Raf vs C64Power [spamy]

[wegi]

Raf udowodnił że prowadzić forum nie potrafi i wielokrotnie pokazywał swoją "kindersztubę".

Takie teksty jak "Odachujowski", "Loda error szmato", przyzwalanie na hejtowanie nielubianych userów, mało tego - DOŁĄCZANIE I HEJTOWANIE... - to właśnie oddaje całą grację Rafa.
Podejrzewam, że gdyby ktoś wystawł grafikę na party z napisem "...(coś tam)... fszyję" - świętemu oburzeniu nie byłoby końca.
Cała ta niby idea "LIBERALNEGO FORUM" jest po prostu wygodną formą ujścia Rafowej kurtuazji...
Jakieś KGBowskie metody śledzenia kogoś w internecie i czynienia mu zarzutów, że coś sprzedaje - CO TO DAJE ? Tylko AWERSJĘ - i to nie do sprzedającego, tylko do tego co uprzejmie donosi...

Kpić z innych jeżeli się samemu jest adminem jest taką fajną zabawą, no bo "CO MI ZROBICIE ? "

Powinno dotrzeć już do Ciebie że z Rafem się NIE DA i gdyby Raf chciał naprawdę ocalić to forum, porzucając nęcącą pychę władzy, przekazać administrację osobie, która potrafiłaby prowadzić to forum, to byłoby ono może do ocalenia - z duuużym znakiem zapytania.
Dopóki jest jak jest, jak widać nikt za bardzo się nie pali wchodzić pod ostrzał i oberwać odłamkiem (nauczony doświadczeniem ?).

Kiedyś usiłowałem się uczciwie wgryźć w temat komu olo wyrządził szkodę - sumiennie czytałem "listę zarzutów" od V12 - nie znalazłem tam niczego a najcięższy zarzut brzmiał mniej więcej tak - cytuję z pamięci:

"Na wszelkie sposoby usiłował wyłudzić ode mnie kasety z mojej kolekcji"

Niedawno V12 podniósł nowy zarzut przychodząc w sukurs Rafowi, że olo go kiedyś oszukał, on wysłał mu przedsądowe wezwanie do zapłaty, ale potem już nie był w stanie walczyć z wiatrakami...

No więc dajmy na to Raf mnie zdenerwował - szacuję sobie że na 500 złotych mnie zdenerwował - wysyłam mu wezwanie przedsądowe do zapłaty, dalej już nie walczę z wiatrakami, ale mogę na forum pisać że wysłałem Rafowi przedsądowe wezwanie do zapłaty, a potem już nie mogłem walczyć z wiatrakami.

Zapytałem Rafa - pokaż jakiesz szkody wyrządził ci olo, to ja oddam ci za niego - NIE POTRAFIŁ WSKAZAĆ SZKÓD WYRZĄDZONYCH MU PRZEZ OLA, zaczął roztaczać jakąś wizję o niewymierności szkód przez ola wyrządzonych...

[KB777]

Jak RS robił sobie jaja z Rafa z tym pożalsięboże zasilaczem, który kupował po 2 dychy na allegro, przelutowywał wtyczkę, ucinając z lenistwa filtr ferrytowy, sprzedawał po 45 no to się Raf tak zgotował że zbanował RS'a -

Gwoli ścisłości to draka była o inny - o ten do C64 a nie do 1541II. Tamten do 1541II RS miał "rozłożyć na czynniki pierwsze", ale były to jedynie strachy na lachy. Fajnie byłoby wiedzieć co się kupiło (nie, nie od Rafa, tylko od tego hurtownika) a nie chce mi się wyciągać z szafy ruskiej armaty na ćwierć GHz (a tym bardziej żal odpalać, toż to staruszek).

[wegi]

Szczerze to ten wątek mnie nie interesował i robienie z niego burzy w szklance wody - natomiast pokazał on nie po raz pierwszy, że JAJA sobie robić TO MY - ALE NIE Z NAS !!!!!!!!!!!!!!!!! 

[KB777]

Szczerze to ten wątek mnie nie interesował i robienie z niego burzy w szklance wody - natomiast pokazał on nie po raz pierwszy, że JAJA sobie robić TO MY - ALE NIE Z NAS !!!!!!!!!!!!!!!!! 

A mnie ten wątek zainteresował, bo RS pokazał to z czym się wcześniej nie obnosił - jakim jest w rzeczywistości ...... (<- tutaj słowo niecenzuralne). Gdzieś tu ostatnio pisałem, że Jens nie zobaczy złamanego ojro ode mnie - właśnie z powodu takich akcji (straszenie "nalotami). Na urodziny robię przelew za Ultimate64, wolę eurasami kogo innego wesprzeć.

Czy kupisz Reloaded wiedząc, że wkład w niego ma Groepaz ?

[wegi]

Reloaded mnie kompletnie nie interesuje.

Używam VICE, bo jest najlepsze, chociaż tyle o ile znam skład VICE Team

[heniek29cr]

@wegi rozumiem:-)
Ja tutaj w sumie wylądowałem przez przypadek tzn: zakupiłem dyskietki od wackee na allegro w śmiesznej cenie, wtedy jeszcze nie mając pojęcia tak naprawdę od kogo:-) a wujek google wtedy wackee kierował do c64power he he:-)
Zawartość była różna ale większość to były dema, które tak naprawdę wgniotły mnie w fotel:-) (miałem wtedy c64 podpięty pod dobry zestaw audio zresztą dalej mam :-) )
Ale też się cieszyłem, że jest inne forum niż c64com.pl na które zresztą zapraszał mnie wspomniany wcześniej olo....
I pewnie tam bym wylądował gdyby nie to, że olo też chciał moje odkopane kasety z epoki, które oluś sobie zażyczył do sklonowania:-) za pomoc przy amidze...wtedy myślałem, że ok wyślę ale za chwilę usłyszałem pewnie może żartem, że dzięki za prezenciki bo mi ich nie odeśle i co mu mogę zrobić...?? Więc odpuściłam i poprosiłem go, że zamiast kaset (sentyment miałem i mam nadal bo sam je kupowałem w latach 90tych i nie chciałem się ich pozbyć) dam mu kasę za pomoc i usłyszałem.....za forumową pomoc , że za godzinkę pracy bierze 50zł...dodam zdalnej takiej jak np: raf, czy wackee:-) ok zapłaciłem do tego osobiście u źródła oddając jeszcze mu innego mojego C64, którego uznałem za zmarłego (stara buda stary sid) jak się później na allegro okazało sprawnego z wyjątkowo rzadkiej płycie głównej gdzie było mnóstwo podstawek praktycznie wszystkie układy były w podstawach by commodore....
I kontakt się urwał bo on aby zarobić nawet powycinał z obudowy wszelkie napisy aby choć 5zł zarobić...
Ale to jeszcze nic takiego przecież dałem mu go za pomoc przy rozbudowie ami(plus kasa)...
Ale to i tak nie wszystko....
Wiem też, że on wtedy (i myślę, że teraz też) z tego się utrzymuje i nie ma lekko w życiu stąd mi go po prostu żal bo ma do tego łeb na karku i fajne te gadżety robi i można mu te akcje wybaczyć i tyle:-)

A ja bym chciał tutaj jeszcze poczytać co tam w środowisku c64 się dzieje i tutaj ze starymi kolegami pisać jak shango, starymarabut, wackee, i inni zapaleńcy C64 bo to tu było fajnie:-) a Raf no cóż może teraz se nagrabił ale to on tutaj czas poświęcił....modernizował forum...dodał ten cały portal itp. to jest też jego zasługą, że było tu spoko i dlatego mimo wszystko go w obronę wziąłem.....a co będzie dalej?
No właśnie co dalej??
Pozdrawiam
P.S. to co zrobili dla mnie shango czy wackee tutaj to nawet w rodzinie może się już nie powtórzyć:-) a kto wtedy to forum prowadził?

[Raf]

Czy chcesz zostawić forum bez uprzedniego wyboru administratora, przekazania uprawnień do domeny i serwera ?
Może przemyśl sprawę i nie stosuj polityki, że skoro mnie tu nie będzie to już niech nic nie będzie...

Pol roku temu napisalem o moich planach, teraz dopiero zauwaza sie problem

Raf, jeśli odchodzisz od stołu, bo Ci nie pasuje towarzystwo, albo nie smakuje jedzenie, to przynajmniej nie ciągnij
za sobą obrusa.

Raf ukradl polowe tego jedzenia z c64scene.pl, wszyscy tu jedli i im smakowało. Ale kradzione nie tuczy a scena nie zapomina takich rzeczy. "Tematy, ktore sa zrodlem klopotow".

Lepiej miec jedna calosc spolecznosci w jednym miejscu ale niektorzy nie moga zyc bez podzialu na "prawdziwa scene" i "bazarowcow" (jednym z najwiekszych byl swego czasu Wacek, ironicznie )
Niemniej jednak coz tam 7 lat temu posty sklonowane, Arise bylo brzydko potraktowane 20 lat temu na multiplatformowym party (nie wnikajac tutaj czy w ogole warto jechac na RW na ten przyklad, choc wierze se Sebaloz zlotymi ustami da rade naklonic lepszych kolegow ) to nie przyjada juz nigdy na multiplatforme a wciaz nie wiadomo kto 10 lat malowal po autach niemcow swastyki pasta do zebow - jaj zabraklo sie przyznac Czyzby trzeba szukac wroga, zeby leczyc wlasne kompleksy?

dziwne rzeczy a gdzie jest post Rafa z 02.07.2018 godz.09:47:27 pm ?

Jak ma sie w ten sposob zegnać z forum to lepiej niech nic nie pisze.

Kim jestes, buraku kryjacym sie za pomidorami? Drugi taki ciekawy mistrz to bubbles

To jest taki typowo polski commodorowo-scenowy klimat, nie zmienisz tego.
Każdy (albo większość) patrzy, jak by tu ujebać drugiego, nooby nie mają szans na pomoc (co już zauważyłeś), bo są mieszani z błotem na samym wejściu.
W kwestiach sprzętowych się nie wypowiem, ale widać, że jest kilka osób, które zamiast wdawać się w jakieś chore wojenki i użalanie się nad sobą (vide Raf - ojeju, jaki ja jestem biedny po organizacji Silesii, nigdy więcej), wzięło się do roboty i działają - np. ten GangCart.
Zamiast robić dema, siedzą i srają na siebie nawzajem na forum.

obcykanie
http://c64power.com/forumng/index.php?action=profile;u=16758;area=showposts;start=30
smierdzi mi klonem KO/drakona

Zasadniczo rozwazalem napisanie tutaj jakism fejkiem ale w sumie co ja sie bede znizal do takiego poziomu?

@miki chyba nie czytałeś wiele postów jakie powstało w przeciągu roku lub dwóch. Jakikolwiek pomysł, który powstał natychmiast był torpedowany przed "uznanego" admina tego forum. Powód? Prosty i banalny: wg admina brak schematów, projektów czy nawet prototyp to powód na "zamykanie ust"
Na speccy liczy się pomyśl i sam pomysł jest już wspierany, tutaj takiej możliwości nie ma i nie było. Pierwsze co to kasa, kasa, kasa, bo ten co zrobi to z pewnością zarobi.
Poczytaj, poszukaj a sam zauważysz że największy jad maił sam administrator, a ostatnie miesiące były już katastrofą.
Nawet pomysł z cartem za niską cenę przeniósł się na speccy, jak myślisz dlaczego? Sprawdź wątek.
Chcesz porządku, ładu to należy zacząć od samego admina i co on sam sobą przedstawia, jak traktuje ludzi. Gardzenie i szyderstwa nie było końca, szala się przelała - ot całokształt.

Szkoda czasu tego komentowac szerzej, na te wszystkie wymyslone zarzuty odpowiadalem juz wielokrotnie, to nie FB, tu da sie szukac. Polecam jeszcze raz sie zastanowic dlaczego "Strasznie pokrzywdzony" rs2232 bawil sie tu dobrze od 2015r a problem zaczal sie gdy pokazalem zasilacze.

a co do jego czasem ostrych wypowiedzi no cóż...może nerwy...może zmęczenie tutaj.

...gdyby Cię ktoś publicznie nazwał chujem (i to nie tylko tutaj, ale także na Facebooku), zniekształcił w sposób obelżywy nazwisko Twoje i Twojej rodziny (publicznie), do tego wystawił na compo "pracę" o tytule "Odachujowski Retroklinika", szkalował Cię wśród tzw. "społeczności", to najpierw zacząłbyś się zastanawiać, czy koleś jest zmęczony forum, nerwowy, pierdolnięty w łeb czy po prostu zareagował?

Pieprzyc ta A600
Gdybys oferowal ROMy z adapterem (pcb od rs2232!) czlowiekowi, ktory podobno umie naprawiac komputery zabytkowe a ujebal sobie plyte glowna wylutowujac 28pin rom po czym wysyla to do retrolabu (w taki sposob, ze oni tej plyty nie probuja naprawic...) a potem musze czytac na FB retrolabowym o mojej niekompetencji(?!) - dziwie sie ze po takiej akcji jeszcze tu pyskujesz, ale szkoda strzepic ryja, bo ludzi tutaj i tak nie interesuje jak bylo naprawde Prosciej sie skupic na inwektywach typu "durne polaczki" - niemniej jednak jesli ktos na ulicy krzyczy "ty chuju" to sie chyba nie odwracasz?

Postow od Wegi nawet nie cytuje, bo z kataryniarzem nie bede krecic.

PS. Cytujac to i owo poprawilem niektore posty, bo uzywanie cytowania u niektorych szwankuje.

123 pozdrawiam was ciule, benek16.

[Sebaloz]

Arise bylo brzydko potraktowane 20 lat temu na multiplatformowym party

U Ciebie rok temu Arise tez bylo brzydko potraktowane na SP8 i mimo wszystko Wacek chcial przyjechac na SP9. Nawet wplacil zaliczke, ktorej nie musiales mu oddawac bo zaliczki sa bezzwrotne, ale pewnie tego nie wiedziales albo myslales ze wplacil zadatek

[drakon]

Pieprzyc ta A600
Gdybys oferowal ROMy z adapterem (pcb od rs2232!) czlowiekowi, ktory podobno umie naprawiac komputery zabytkowe a ujebal sobie plyte glowna wylutowujac 28pin rom po czym wysyla to do retrolabu (w taki sposob, ze oni tej plyty nie probuja naprawic...) a potem musze czytac na FB retrolabowym o mojej niekompetencji(?!) - dziwie sie ze po takiej akcji jeszcze tu pyskujesz, ale szkoda strzepic ryja, bo ludzi tutaj i tak nie interesuje jak bylo naprawde Prosciej sie skupic na inwektywach typu "durne polaczki" - niemniej jednak jesli ktos na ulicy krzyczy "ty chuju" to sie chyba nie odwracasz?

Rafał, zgodzę się z tym - i właśnie po raz kolejny to udowadniasz - co napisał Wegi:

Wszystko co zrobił Raf było zabawne dla niego i jedynie słuszne jak to ON kpił, szydził i drwił z innych - jak sobie z Rafa porobiono jajca to okazał się bardzo wrażliwy.

Człowieku, dopisujesz sobie słowo po słowie, mocno koloryzując. Wylutowałem scalaka ze starej płyty (nawet nie wiesz, w jakim była stanie, ale to przecież nieistotne), po czym odesłałem ją do RL - co tam z nią robili, nie wnikam. Dopierdoliłeś się do JEDNEGO - powtarzam - JEDNEGO zdania - napisałem u siebie na fanpejdżu: "od osobnika, którego imienia tu nie wspomnę". Nawet nie było tam mowy o Tobie, ale tak strasznie Cię to ubodło, że wszcząłeś jakąś chorą (naprawdę godną psychola) wojnę na inwektywy. Zresztą, już raz pisałem Ci, o co chodziło z wpisem na FB, ale jak Wegi napisał, jesteś mocno nadwrażliwy. Nieistotne są powody, istotne było Twoje zachowanie i publiczne wyzwiska pod adresem moim i mojej rodziny. Zachowanie godne zwykłej cipy - po prostu chłopie lecz się na głowę. Ja zapomniałem o sprawie, ale widzę że Ty nie do końca. Jak coś, to mam - jak Ty to nazywasz - kwity, a wniosek spoczywa u prawnika, cały czas. Po Twoich wybrykach mam coraz większą ochotę to uruchomić.

[heniek29cr]

Uwaga ale co się dzieje...co tutaj się dzieje :-) Raf zostawia piłkę i jakby znika z boiska...piłkę przejmuje ikci i rozpoczyna atak....podaję w stronę środka boiska...piłkę spokojnie wręcz dostojnie przejmuje Sebeloz...przypomina nam świetne akcje z przed ładnych paru lat jakby kopie że sceny:-)...ale to dopiero przerzucenie...do piłki dochodzi maliniak szukając sobie miejsca...ale coś mu znika...umyka wręcz...piłkę przejmuje KB777 i na chwilę odwraca kota ogonem przy tym ładnie dryblując...ale w porę reaguje pomidorow nowy zawodnik w tej drużynie ale gra świetnie....dobrze czyta grę...jakby już to wcześniej wyćwiczył....jak na tak młody staż niesamowicie odbija piłki i wali wysoko....obrona w szoku....na stadionie słychać głosy.."ktoś już tak grał" wow jakby  dejawu....jednak KB777 odbiera mu piłkę świetną kawką... tak jakby chciał chciał pouczyć młodego "najpierw się dobrze przywitaj.." ale młody pomidorow próbuje choć na chwilkę jeszcze błysnąć swą grą...do gry wraca ikci i odwraca uwagę obrony i kręci się w kółko jakby czuł, że ktoś go obserwuje i następuje krótka wymiana piłek z KB777 mecz się uspokaja...i do piłki dochodzi kolejny młody zawodnik miki1406 i gra czysto ...coś pokazuje..coś tam podpowiada....można by rzec poucza...ale obiera mu piłkę młody gniewny Heavy Waves...i wali prosto na połowę przeciwnika...ale pięknym wslizgiem zatrzymuje go miki1406...Heavy Wawes próbuję jeszcze się odgryźć ale dostojnie przerywa tą akcje Skull widać tutaj ogromne doświadczenie jakby zaprogramowane :-) pięknie pokazuje mu się miki1406 wychodzi ładnie lewą stroną...kibice wstają zaczyna się wreszcie ładna akcja....ale na litość boską z potwornym atakiem na nogi miki1406 wchodzi Canga jakby chciał znowu pokazać, że tu nie ma zabawy czy przyjemności z gry...tylko ostra walka....miki1406 leży na murawie i zwija się z bólu...ale sędzia tego nie widzi...do akcji wkracza heniek29cr i próbuje odzyskać piłkę ale Canga wymija go jakby chciał mu udowodnić, że białe jest czarne i na odwrót ale heniek29cr obraca się szybko i ponawia atak:-)z prawej strony asekuruje go hobocti77x z tyłu krzyczy pomidorow..."kontroluj grę" i Canga traci w końcu piłkę po świetnym przejęciu przez KB777...pomidorow coś tam krzyczy do przeciwnika ale trudno to zrozumieć....to chyba po angielsku było:-)..Następuje teraz kilka ładnych podań do gry dołącza V12/Tropyx i oglądamy teraz piękną grę między zawodnikami jedynie heniek29cr coś tam krzyczy do Cangi, że za ostro gra...jeszcze nie zamknął ust heniu a już leży na murawie zaatakowany od tyłu przez Drakona....coś tam jeszcze biedny majaczy...ale szybką piłkę posyła mu Canga i przeciwnicy znowu mają przewagę:-) pięknie wymieniają podania jakby uprzejmości piłeczka leci od nogi do nogi to Canga to Drakon ...i zaczyna robić się groźnie na boisku sytuację próbują ratować KB777 i środkowy obrońca Vato74 choć hak donoszą media jego kariera zbliża się już ku końcowi i to podobno na własne życzenie:-) Canga znowu przy piłce i choć darzy dużym szacunkiem Vato74 przechodzi dalej w stronę bramki....ostro walczy z nim KB777....z ławki trenerskiej krzyczy ostro Kisiel "dawać dawać dalej bo czas się kończy a potem to już tylko pozostanie lizanie jajek" co kolejek miałoby to znaczyć....
Akcja toczy się teraz na polu karnym...do pomocy w ataku dołącza Wagi i z impetem wkracza w już rozgrywaną piłkę....jakby duchy przeszłości mu pomagały....nakręcony jak katarynka:-) w oblężeniu nagle pomaga heniek29cr na krótko przejmuje piłkę ale coś chwiejnym krokiem....jakby po trzech piwach ale się nie poddaje....walczy jak lew...pomaga mu KB777 ale wegi jest jak tornado jak bohater filmu shaulin soccer i pięknie rozwala obronę....i wychodzi sam na sam....no właśnie ale gdzie jest rozpoczynający cały mecz? Gdzie on? I nagłe jak piorun z jasnego nieba wyłania się Raf o którym chyba już wszyscy zapomnieli..przechodzi do piorunującego wręcz ataku i przechodzi kolejno przeciwników łamiąc ich obrony i robi to dość brutalnie ostatnio znany jest z tej właśnie strony:-) i biegnie w stronę bramki przeciwnika niczym Roberto Carlos...na niektórych nawet nie spojrzy jakby mu chęci brakowało lub godność mu nie pozwalała wdawać się w dryblingi:-)...po chwili jest już pod bramką i wali jak z armaty.....został już tylko Drakon ale ta piłka chyba go zabije....wszyscy stoją w osłupieniu...milczą i tylko patrzą jak to się skończy......
Scena niczym z filmu grozy czy oni to obronią czy jest jeszcze szansa?? Emocje sięgają zenitu i .....REKLAMA "Jeżeli chcesz zobaczyć co było dalej kup UK1541 lub zasilacz do C64  i uwaga uwaga w zestawie taniej dzwoń już: 0700666777...."
Pozdrawiam

[heniek29cr]

O widzę, że jest jeszcze szansa:-) tak dla zluzowania w końcu są mistrzostwa:-)

[Sebaloz]

Ja zapomniałem o sprawie, ale widzę że Ty nie do końca. Jak coś, to mam - jak Ty to nazywasz - kwity, a wniosek spoczywa u prawnika, cały czas. Po Twoich wybrykach mam coraz większą ochotę to uruchomić.

Co mogloby grozic Rafowi gdyby wniosek zostal skierowany do sadu/prokuratury? On Ci nigdy nie odpusci, bo lubi zycie w szachu.

[pomidorow]

Uwaga ale co się dzieje...co tutaj się dzieje :-) Raf zostawia piłkę i jakby znika z boiska...piłkę przejmuje ikci i rozpoczyna atak....podaję w stronę środka boiska...piłkę spokojnie wręcz dostojnie przejmuje Sebeloz...przypomina nam świetne akcje z przed ładnych paru lat jakby kopie że sceny:-)...ale to dopiero przerzucenie...do piłki dochodzi maliniak szukając sobie miejsca...ale coś mu znika...umyka wręcz...piłkę przejmuje KB777 i na chwilę odwraca kota ogonem przy tym ładnie dryblując...ale w porę reaguje pomidorow nowy zawodnik w tej drużynie ale gra świetnie....dobrze czyta grę...jakby już to wcześniej wyćwiczył....jak na tak młody staż niesamowicie odbija piłki i wali wysoko....obrona w szoku....na stadionie słychać głosy.."ktoś już tak grał" wow jakby  dejawu....jednak KB777 odbiera mu piłkę świetną kawką... tak jakby chciał chciał pouczyć młodego "najpierw się dobrze przywitaj.." ale młody pomidorow próbuje choć na chwilkę jeszcze błysnąć swą grą...do gry wraca ikci i odwraca uwagę obrony i kręci się w kółko jakby czuł, że ktoś go obserwuje i następuje krótka wymiana piłek z KB777 mecz się uspokaja...i do piłki dochodzi kolejny młody zawodnik miki1406 i gra czysto ...coś pokazuje..coś tam podpowiada....można by rzec poucza...ale obiera mu piłkę młody gniewny Heavy Waves...i wali prosto na połowę przeciwnika...ale pięknym wslizgiem zatrzymuje go miki1406...Heavy Wawes próbuję jeszcze się odgryźć ale dostojnie przerywa tą akcje Skull widać tutaj ogromne doświadczenie jakby zaprogramowane :-) pięknie pokazuje mu się miki1406 wychodzi ładnie lewą stroną...kibice wstają zaczyna się wreszcie ładna akcja....ale na litość boską z potwornym atakiem na nogi miki1406 wchodzi Canga jakby chciał znowu pokazać, że tu nie ma zabawy czy przyjemności z gry...tylko ostra walka....miki1406 leży na murawie i zwija się z bólu...ale sędzia tego nie widzi...do akcji wkracza heniek29cr i próbuje odzyskać piłkę ale Canga wymija go jakby chciał mu udowodnić, że białe jest czarne i na odwrót ale heniek29cr obraca się szybko i ponawia atak:-)z prawej strony asekuruje go hobocti77x z tyłu krzyczy pomidorow..."kontroluj grę" i Canga traci w końcu piłkę po świetnym przejęciu przez KB777...pomidorow coś tam krzyczy do przeciwnika ale trudno to zrozumieć....to chyba po angielsku było:-)..Następuje teraz kilka ładnych podań do gry dołącza V12/Tropyx i oglądamy teraz piękną grę między zawodnikami jedynie heniek29cr coś tam krzyczy do Cangi, że za ostro gra...jeszcze nie zamknął ust heniu a już leży na murawie zaatakowany od tyłu przez Drakona....coś tam jeszcze biedny majaczy...ale szybką piłkę posyła mu Canga i przeciwnicy znowu mają przewagę:-) pięknie wymieniają podania jakby uprzejmości piłeczka leci od nogi do nogi to Canga to Drakon ...i zaczyna robić się groźnie na boisku sytuację próbują ratować KB777 i środkowy obrońca Vato74 choć hak donoszą media jego kariera zbliża się już ku końcowi i to podobno na własne życzenie:-) Canga znowu przy piłce i choć darzy dużym szacunkiem Vato74 przechodzi dalej w stronę bramki....ostro walczy z nim KB777....z ławki trenerskiej krzyczy ostro Kisiel "dawać dawać dalej bo czas się kończy a potem to już tylko pozostanie lizanie jajek" co kolejek miałoby to znaczyć....
Akcja toczy się teraz na polu karnym...do pomocy w ataku dołącza Wagi i z impetem wkracza w już rozgrywaną piłkę....jakby duchy przeszłości mu pomagały....nakręcony jak katarynka:-) w oblężeniu nagle pomaga heniek29cr na krótko przejmuje piłkę ale coś chwiejnym krokiem....jakby po trzech piwach ale się nie poddaje....walczy jak lew...pomaga mu KB777 ale wegi jest jak tornado jak bohater filmu shaulin soccer i pięknie rozwala obronę....i wychodzi sam na sam....no właśnie ale gdzie jest rozpoczynający cały mecz? Gdzie on? I nagłe jak piorun z jasnego nieba wyłania się Raf o którym chyba już wszyscy zapomnieli..przechodzi do piorunującego wręcz ataku i przechodzi kolejno przeciwników łamiąc ich obrony i robi to dość brutalnie ostatnio znany jest z tej właśnie strony:-) i biegnie w stronę bramki przeciwnika niczym Roberto Carlos...na niektórych nawet nie spojrzy jakby mu chęci brakowało lub godność mu nie pozwalała wdawać się w dryblingi:-)...po chwili jest już pod bramką i wali jak z armaty.....został już tylko Drakon ale ta piłka chyba go zabije....wszyscy stoją w osłupieniu...milczą i tylko patrzą jak to się skończy......
Scena niczym z filmu grozy czy oni to obronią czy jest jeszcze szansa?? Emocje sięgają zenitu i .....REKLAMA "Jeżeli chcesz zobaczyć co było dalej kup UK1541 lub zasilacz do C64  i uwaga uwaga w zestawie taniej dzwoń już: 0700666777...."
Pozdrawiam

Poplakalem sie ze smiechu. :-)
Heniu, jestes niesamowity.
A mialem tu juz nic nie pisac.

[Vato74]

Hehehe! Dobre

[wegi]

Raf ma tyle uroku i wdzięku... Z podziwem patrzę na tą znakomitą umiejętność Rafa "zjednywania" sobie ludzi.
I potem zdziwienie że SP nie wypala, że zdycha forum...
Pomyliłeś czasy i wcielenia. Gdybyś był Ojcem Narodu, miałbyś narzędzia w postaci NKWD, Beria i Malieńkow czyścili by ci pole gry. Cały naród mówiłby głosem Batiuszki, a gdy Raf by pierdnął, to najbliższy z lewej strony by podskakiwał.
A tu jakieś "głupie polaczki" mają czelność wypowiadać swoje zdanie odmienne od Naczalstwa.

Co do topicu, czas skończyć mówić i zgasić światło.