...a sytuacja pasuje czy nie... co za różnica? Admin uznał tyle bana i już.
Może zmienić na perma jak uzna albo może zdjąć jak uzna.
Ale to jego i RSa sprawa a nie moja czy Twoja.
To jest nasza sprawa. Forum jest dla społeczności i ona je tworzy więc społeczność oczekuje traktowania zgodnego z zasadami, a nie rafowym widzi-mi-się.
Lenin też był dobry bo jak się rano golił przychodziły dzieci i mówiły "Dzień dobry kochany Leninie" a on odpowiadał "Dzień dobry kochane dzieci" - a mógł przecież ciach ciach brzytewką po gardełkach.
Ten ban w niczym RS232 nie zaszkodzi. Ludzie mają do niego kontakt, e-mail, telefon i kto chce się z nim skontaktuje. Mało tego - na wykonanie klona potrzeba czasu i to pewnie wiele dłuższego jak miesiąc tak więc czaszka spoko.
Można założyć nowy wątek i zatytułować "Niehonorowe postępowanie..." czy jakoś tak i dalej wałkować temat. Można by wspominać jak to ktoś pisze sobie kilka lat grę i inny sobie ją wydaje. Nawet nie miałem o to pretensji w sensie że została wydana bez mojej wiedzy, tylko o to, że Bago miał porobione zdesignowane pudełka, i można było mu pomóc wydać to w ilości ze 30 lub więcej sztuk i wydać to porządnie - tylko tyle, nawet nie zależało mi na jakiejkolwiek kasie od tego.
Można powrócić do wątków, gdzie z dawien dawna zbanowany olo11111 otrzymywał "kulturalne" inwektywy od admina gdzie "debil", "złodziej", "głupi jak but" było na porządku dziennym. (nawet nie mógł się bronić a admin co kilka miesięcy odgrzewał temat).
Tu chodzi o zasadę i wytknięcie Rafowi że prowadzi prywatne krucjaty przeciwko nielubianym przez siebie userom, sam przy tym nie będąc świętym. RS nikogo nie obrażał, nie oszukiwał i nie zrobił nic kwalifikującego się na bana. Pseudo argument w stylu "zamykam wątek bo RS nie pokazał fotek" wzbudza politowanie.
Nie do zaakceptowania jest autokracja, którą nazwę i co każdy z tego forum zrozumie RAFOKRACJA.