Reaktywacja Secret Service

[Kisiel]

jedni są prawdziwym harlejowcami, piją wódę i walą panienki ... a inni ujeżdżają rowery  i renie a piją oranżadę.

[doman]

To se jeździj tym Harleyem z papieru. Dla mnie liczy sie przede wszystkim treść a nie okładka.

[Skull]

ważna jest i okładka

ja mam taką:



bo wpłaciłem swego czasu "cegiełkę"

[WojT_GL]

F7sus4:

Jak mowilem od poczatku - doskonale wiedzieli, ze wystaczy pojechac na sentymencie (obecnie) starych prykow i kasza manna splynie z nieba.

Na moim sentymencie nie - bo ja SS wcześniej czytałem bardzo mało.
Ale teraz szukam/kupuję wszystko co retro branżowe i okołogrowe (ale nie o nowych grach).

Po przeczytaniu prawie połowy pisma i przewertowaniu pozostałej reszty (w weekend też muszę mieć co czytać) stwierdzam, że jak na pierwszy numer nie jest źle. Jak nie spadną z formą a nawet ją ciut podciągną to mają mnie jako wiernego czytelnika.

Podoba mi się to, że o samych grach jest tam mało (a o takich na nowe sprzęty to już w ogóle). Ja szukam pisma mówiącego o branży nie wprost i to co jest w tym wydaniu SS trafia do mnie. Bardzo fajne artykuły z relacjami i opisami ciekawych miejsc. Nie wiem czy będzie takiego materiału na więcej numerów - OBY! - ale to jest to czego mi brakowało. PSX Extreme trochę miało felietonów, ale za dużo o samych grach, natomiast tutaj jest mnóstwo artykułów i trochę perełek growych - a nie mainstreamowych GTA V i Last of Us, które już wszystkim wychodzą bokami

Jeszcze widać przerwę w pisaniu artykułów - może w kolejnych numerach trochę warsztat się pociągnie i same arty będą ciut dłuższe i mniej chaotyczne.

Na razie jestem na TAK - i kolejny numer (jeśli wyjdzie) kupię - kredyt zaufania jest

[StaryMarabut]

WojT_GL
Dzięki za ocenę.
Trzeba będzie kupić.
Starego SS miałem ze dwa numery.

[doman]

Skull:

ważna jest i okładka ja mam taką:

No w moim pdf też taka jest , a nawet loepsza bo zamiast kodu z issn-em mam znak wodny z imieniem i nazwiskiem.

WojT_GL:

Na moim sentymencie nie - bo ja SS wcześniej czytałem bardzo mało.

To tak jak u mnie. SS oczywiście czytywałem, czy to u kumpli czy u kuzyna, ale jak już sam zacząłem sobie kupować (tzn. naciągać rodziców na kupowanie) to była druga połowa najntisów i wybrałem Gamblera, bo bardziej mi ichniejsza publicystyka odpowiadała.

[F7sus4]

WojT_GL:

Ale teraz szukam/kupuję wszystko co retro branżowe i okołogrowe (ale nie o nowych grach).

A gdzie tam jest cokolwiek o retro, oprocz zwapnialego tytulu?

WojT_GL:

stwierdzam, że jak na pierwszy numer nie jest źle.

Ten sam kontent mozna wylowic na darmowym IGN, nie trzeba do tego wskrzeszac SS, zwloki najlepiej prezentuja sie w grobie.

[WojT_GL]

F7sus4:

A gdzie tam jest cokolwiek o retro, oprocz zwapnialego tytulu?

Przecież napisałem tam również, że "okołogrowego". Mnie interesuje wszystko co z grami i ich historią ma cokolwiek wspólnego.
Retro też tam jest - kilka ostatnich stroniczek, które mnie zaciekawiły (np. informacja o tym jak był robiony Knight Lore i jak pracował silnik Filmation - efekt, który na ZX nie był łatwy do osiągnięcia!)

To, że ten kontent można czytać na IGN mnie średnio zachęca - ja po prostu obrzydliwie nienawidzę czytać artykułów i newsów i czegokolwiek na laptopie/tablecie. Z racji swojego zajęcia pracuję przy kompie po 10-12 albo i więcej godzin dziennie i ostatnim czego mi trzeba to lampienie się w ekran i czytanie prasy
Lubię do poduchy albo z rana trzymać w ręce gazetkę i ją poczytać.

Nie czarujmy się - RetroGamer to nie jest, ale powtarzam - moje tylko zdanie, możesz się z nim nie zgodzić - że takiego contentu szukałem w czasopismach i nigdzie go nie znalazłem - żadna z obecnych na rynku gazet mi tego nie dała, a wypróbowałem ich kilka. Gdyby SS miał na tym numerze skończyć (tak jak pisałem wyżej), albo braknie im takich treści na kolejne numery - to będzie mi tego żal i będę musiał dalej sprowadzać RetroGamera z UK (który właśnie taki content oferuje, tylko duuuuużo smaczniejszy). Ale tu i cena i dostępność i fakt, że jest w języku Szekspira (choć kompletnie z nim nie mam problemu - ale tu również z racji mojego zajęcia mam obrzydzenie do czytania po angielsku i wolę treści w naszym narzeczu) trochę stawiają to na second position a SS ma pole position o pół kartki.

Zatem ja czytam, a jak ktoś nie chce niech nie czyta - ale warto zdanie podeprzeć jakimś konkretem po przeczytaniu choćby kilku stron a nie jedynie podchwytując cudze opinie (mniemam jednak, że skoro tak się wypowiadasz to przejrzałeś numer?).

[Amun-Ra]

F7sus4:

A gdzie tam jest cokolwiek o retro, oprocz zwapnialego tytulu?

Na przykład Knight Lore.

[Kisiel]

Panowie, miłośnika kabanosów nie przekonacie do żarcia trocin (sałaty głowiastej)
Ja lubię nawet takie akcję na kasę z SS , byle z minimum klasy.
Jakiś to wysiłek kosztowało, powrót nie jest łatwy.... a że są z tego pieniądze to tylko się cieszyć.

F7sus4:

en sam kontent mozna wylowic na darmowym IGN,

Amigowcy jednak są inną nacją.

Autorom pracującym na interes 111+111olo zwyczajnie brakuje polotu, weny i wiedzy jak widać ... bo SS pojawił sie jak feniks z popiołów a Komek  10 znikł zanim powstał.

[F7sus4]

WojT_GL:

ja po prostu obrzydliwie nienawidzę czytać artykułów i newsów i czegokolwiek na laptopie/tablecie

Ok, ale dyskutowalismy o jakosci i dostepnosci darmowego contentu na zblizonym poziomie, a nie o jego formie.

WojT_GL:

takiego contentu szukałem w czasopismach i nigdzie go nie znalazłem - żadna z obecnych na rynku gazet mi tego nie dała

Z racji objetosci materialu poswieconemu retro, nie sadze ze porownanie z RetroGamerem jest zbyt szczesliwe. Problemem SS jest pozycja w niszy, w ktora moglby sie uplasowac - z jednej strony oczywiste jest kierowane go do odbiorcy sprzed 20 lat, wiec skreslanie watkow retro to poniekad strzal we wlasna stope. Vice versa, tym samym byloby uruchamianie pisma stricte retrogamingowego, odcinajac od zainteresowania mlodego nabywce. I w tym momencie wracamy do istoty tego, czym od zawsze bylo SS - briefem. Podczas, gdy inne gazety (TS, SGK) silily sie na doglebne, wielostronnicowe opisy/solucje pojedynczych gier, SS proponowal raczej redakcyjny przeglad hitow/nowosci, z wyjatkiem moze dzialow tematycznych. Zatem, zamierzenie lub wymuszenie: +1 za zachowanie formy. Oby rowniez i tresciowej.

Kisiel:

Amigowcy jednak są inną nacją.

Do poziomu religijnosci Apple jeszcze im daleko, choc ze wszystkich pozostalych chyba jednak najblizej.

Kisiel:

Autorom pracującym na interes 111+111olo zwyczajnie brakuje polotu

To dziala w obie strony - kartridze z pozycjami recenzowanymi w SS juz sie 11111lutuja.

[wackee]

F7sus4:

Do poziomu religijnosci Apple jeszcze im daleko, choc ze wszystkich pozostalych chyba jednak najblizej.

Tylko co ciekawe, w przypadku Apple to efekt zamierzonych działań marketingowych firmy.
W przypadku Amigi jest to oddolne i socjologicznie fascynujące.

[F7sus4]

wackee:

W przypadku Amigi jest to oddolne i socjologicznie fascynujące.

Spuscizna fanatycznego echa glosu krzykaczy z ery "Amiga rulez, PC suxx" nie wydaje mi sie fascynujaca, tylko stadionowa.

[wackee]

W oku socjologa stadionowe zachowania również mogą być fascynujące

Srsly, to jest po prostu schemat underdoga, Dawida/Goliata  etc. Ten sam który popycha komodorowską brać do robienia Wheelsów czy Second Reality

[F7sus4]

Jak dla mnie ideologia "Amiga rulez" nie ma wiele wspolnego z konwertowaniem dem na C64, ewentualnie z mordami konczacymi z glowa w kiblu na party przed demo compo. Do Dawida troche daleko.