Dyskusje, uwagi, pomysly

[SUDi__]

A co powiecie na WROCLAW? Piekne miasto, mile wspomnienia
Dojazd z roznych katow Polski mysle ze jest OK a na miejscu sa jacys partyzanci ktorzy moze by wsparli ten projekt.
W ankiecie wpisalem co prawda Krakow, ale jak przypomnial mi sie Wrocek od razu zmienilem swoja decyzje.

[nes__]

Ja jestem za propozycja Pajdy.
Wczesniej zorganizowane da sie to zrobic po rozsadnych pieniadzach i w niezlym standardzie.

[elban__]

Na razie problemem jest to, ze liczba odpowiedzi osiagnela chyba swoje maximum. Jest 50.

To strasznie malo - a to dopiero pierwsza ankieta - chociaz najwazniejsza.

Zastanawiam sie nad akcja spamingowa, bo chyba to bylo to 50 osob, ktore czyta regularnie forum a pewnie potencjalnie zainteresowanych jest wiecej. Tylko jak do nich dotrzec?

[Sebaloz]

                   

elban napisal:

potencjalnie zainteresowanych jest wiecej. Tylko jak do nich dotrzec?

Popros o adresy mailowe i numery komorek (jesli ktos nie podal maila) podawane przy rejestracji na pieciu edycjach Silesia Party. Na maile i na komorki mozesz wyslac link do ankiety.

[kotrobot__]

Jak nie Zakopane, to moze Mielno?

[Sebaloz]

                   

kotrobot napisal:

Jak nie Zakopane, to moze Mielno?

Nie, do Mielna kazdy ma daleko. Poza tym jest pelno psychopatow, ktorzy schodza sie jak tylko na promenadzie zaczynamy puszczac demka z kieszonkowego projektora z glosniczkami.

[provee__]

                   

elban napisal:

Na razie problemem jest to, ze liczba odpowiedzi osiagnela chyba swoje maximum. Jest 50. To strasznie malo - a to dopiero pierwsza ankieta - chociaz najwazniejsza.

Ile osob moze byc zainteresowanych scena w sytuacji, gdy jej czasy swietnosci dawno juz minely? W 1998 roku sukcesem bylo, jak na party przyjechalo 80 osob. O ile pamietam mniej wiecej tyle bylo na ostatniej Silesii.
 
Mozesz wyslac 120-150 ankiet, ale po co? Polowa z tych osob nie jezdzi w ogole na party, po co wiec je pytac, gdzie by je chcieli spedzic.
50 ankiet na osoby naprawde zainteresowane to wcale nie jest malo.

[nes__]

W 1997 skonczyly sie pomysly na nowe kwadraty..

[kotrobot__]

No rzeczywiscie, 150 ankiet to moze i uda sie zebrac.
Tylko co z tego.
Skoro nawet na \"swiatowe\" X przyjezdza 250 os.
A na browarze w Wwie zebranie 10 os. ze sceny to mega sukces.

[elban__]

browar w Wawie to inna kwestia. Braki checi, duzo ludzi z roznych parafii, brak koordynatora, spotkania w \'mniejszym\' gronie, o ktorych wiedza tylko zainteresowani, etc.

Provee - interesuje mnie party na min. 60 osob. Jak wybrac lokalizacje skoro odpowiedzi masz od 50? Chce zrobic party inaczej niz do tej pory - ma byc takie aby trafialo w oczekiwania szeroko rozumianej wiekszosci - co ma zapewnic frekwencje. Wiem, ze jest 30-35 osob, ktore przyjada zawsze, ale chcialbym znalezc miejsce dla tych dodatkowych 30 ktore nie pojawily sie w Warszawie, Bartoszycach, nie wszyscy byli na Silesii, etc. Robilem juz party w Wawie, ktora \'teortycznie\' (i rowniez w wynikach ankiet na \'dzis\') bylo idealna miejscowka. Jak wygladalo ostatnie to wszyscy, ktorzy byli pamietaja. Takiego party nie chce - wole formule Piernika bez zawracania glowy.

Dopuszczam do siebie taki wynik ankiety, ktory uswiadomi mi (i innym), ze nie ma miejsca na party w 2013 - lub, ze jedyna rozsadna formula jest Piernik. Chcialbym zrobic cos nowego, cos czego jeszcze nie bylo do tej pory - stad \'badania rynku\'. Party w starym stylu pt: do konca martwie sie jak wyjdzie i moge liczyc tylko na najblizszych kolegow odpada. Przerabialem trzy razy - dziekuje

Wyniki ankiet beda dostepne publicznie niezaleznie od tego co z nich wyniknie. Jezeli ja nie skorzystam, moze znajdzie sie ktos inny.

[nes__]

elban -  organizatorzy SP5 tez mieli przed party zacisk, dlatego ja np. poslalem kase za wejsciowke przelewem, do ostatniej chwili nie wiedzac czy bede, zeby nie mieli w razie czego kosztow przeze mnie. taka branza z organizowaniem party..

[booker__]

                   

elban napisal:

Provee - interesuje mnie party na min. 60 osob. Jak wybrac lokalizacje skoro odpowiedzi masz od 50? Chce zrobic party inaczej niz do tej pory - ma byc takie aby trafialo w oczekiwania szeroko rozumianej wiekszosci - co ma zapewnic frekwencje. Wiem, ze jest 30-35 osob, ktore przyjada zawsze, ale chcialbym znalezc miejsce dla tych dodatkowych 30 ktore nie pojawily sie w Warszawie, Bartoszycach, nie wszyscy byli na Silesii, etc.

Moj wywiad donosi, ze jakos 75 osob bylo na Silesii. Jak wybrac lokalizacje? Normalnie - cos wybrac, bo imho zaczynasz sie z tym zdekszo \"zbyt jebac\" jak to mawiali starozytni indianie. Pomysl se, jakby tacy indianie, ze robia ankietke gdzie rozbic oboz, a jak nie, to chuj, lazimy az padniemy

Na SP5 zapisalo sie 87,  nie przyjechali Ci co im sie nie chcialo/zapomnieli/nie mogli bo termin zmieniony/mieli w dupie.

Ankietke, to zrob w koncu z miejscowkami, wowczas bedzie sie o czym wypowiedziec

[elban__]

Nie rozumiemy sie.

Nie chodzi o kase. 6 lat temu jak robilismy Northa to calkowite koszty wynosily ~1200 pln i od poczatku bylismy przygotowani zeby to pokryc z wlasnej kieszeni.

Interesuje mnie zrobienie tylko duzego party (jak na Polske) party zorganizowanego tip-top. Opcja wynajme knajpe / domki, zrobie strone i modle sie o frekwencje w ogole mnie nie interesuje. Takie doswiadczenia mam juz za soba i swiadomie, wraz z kolegami, zrezygnowalismy z organizowania party w Warszawie.

Moim zdaniem jedyna realna opcja zrobienia party jest wynajem osrodka gdzies na wsi, zorganizowanie infrastrutury na kompa oraz zapewnienie tam jakiegos cateringu + duzy sponsoring i przedplaty. Wydaje mi sie, ze musi byc to gdzies blisko hanysowa, z dobrym dojazdem (lub zorganizowanie shuttle-busow) od glownych dworcow kolejowych.

Jaki potencjal maja imprezy scenowe w Warszawie (apropo hasel zeby robic party w Wawie) to pokazaly North Party w Wawie oraz Noce z demoscena. Ogolnie mowiac - chujowy (mowa tutaj o frekwencji oczywiscie a nie o robocie Voyagera).

Male party to my juz mamy. Nazywa sie Piernik. Albo organizujemy cos znacznie wiekszego i z wiekszym rozmachem - albo zapraszamy Was wszystkich do Torunia.

Moze 2013 to zbyt odlegly termin na rozkminianie tego juz dzisiaj. Moze trzeba bedzie wrocic do tematu po X.

Tak czy owak - wywolanie konstruktywnej dyskusji pt. \'co dalej z polskimi imprezami\' to pozytywny objaw tego calego zamieszania.

[booker__]

                   

elban napisal:

Nie rozumiemy sie. (...) Moim zdaniem jedyna realna opcja zrobienia party jest wynajem osrodka gdzies na wsi, zorganizowanie infrastrutury na kompa oraz zapewnienie tam jakiegos cateringu + duzy sponsoring i przedplaty. Wydaje mi sie, ze musi byc to gdzies blisko hanysowa, z dobrym dojazdem (lub zorganizowanie shuttle-busow) od glownych dworcow kolejowych.

aaaa to przepraszam, nie zrozumielismy sie i oczywiscie jestem za a nawet nie jestem przeciw

[V0yager]

Zostaja dwie opcje: przeczekac i przniesc wiekszosc composow na meeting taki jak Piernik, albo obgadac sprawe z orgami innego party i podlaczyc sie pod impreze multi (co z roznych wzgledow wasniowo-miedzyplatformowych moze ale nie musi byc zlym rozwiazaniem).