Dyskusje, uwagi, pomysly

[Skull]

Ech zawsze uwazalem, ze atarowcy to ludzie z zasobnieszym portfelem - u nas tez jakby c64 zostal tylko do kupienia w pewexach to inne byloby grono milosnikow na dzien dzisiejszy.
Jednak styl demo party wymyslony zostal wczesniej przez komodorowcow - i niestety formula Silly od niego nieco odbiega.  

jak glosi napis na murze \"Atari zawsze w awangardzie\".

[Sebaloz]

Bedac na atarowskich party nie zauwazylem tego bogactwa, ale dzis kazdy juz moze pozwolic sobie na dwa noclegi w hotelu czy stolowanie sie w restauracjach przez jeden weekend w roku, wiec nawet gosciu bez kasy moze spedzic party na bogato. Patrzac na samochody tez nie widac zeby na polskie party przyjechal jakis milioner, najlepsze autka jakie widzialem to volvo i kabriolet bmw. Wejsciowki na wszystkie polskie party sa takie same 50 zl, a Sillyventure mialo wiekszy budzet bo przyjechalo ponad 100 osob i wszyscy zaplacili

[elban__]

z tego co doniosl mi wywiad gosc, ktory organizuje SV ma do tego zylke.

Atarowcy po okresie totalnej zenady pod koniec lat 90 podniesli sie tak, ze maja 4-5 party w roku. Jedne sa mniejsze, drugie wieksze, ale wszystkie udane.

[nes__]

http://www.youtube.com/watch?v=xlTdVIIRPI4

No tak, nawet Teleexpress przekupiony :/

I lokalna panolama:

http://www.youtube.com/watch?v=Jre3v5b2C8s&feature=related

Btw. - ja jeszcze raz dziekuje organizatorom SP5 za Parapet BumBum zamiast sali gimnastycznej A co to tanczacej laski - no nie robcie jaj, ze to jest rarytas. Na kawalerskich za niewielka kase sa lepsze wystepy.