Nie rysuje po to zeby wygrywac konkursy, biore w nich udzial bo lubie.
Na ostatnim Forever wzialem udzial we wszystkich konkursach, nie obchodzi mnie zdanie innych na temat moich prac.
50 osob chcialo wygrac ostatnie gfx kompo na X a ja sobie zrobilem jaja i wszystkim szczeki opadly

Kiedys bylem inny, chcialem wygrywac po trupach, referencje z najnowszego Borisa i nawet Valsary nie mial szans na Gravity

Scena byla inna, ale demoscena to nadal przede wszystkim koderzy. Gdyby Zielok, Nitro i Stilgar nic ostatnio nie wypuszczali to nie byloby teraz zadnej demosceny w Polsce.
Czas pokaze czy wroca starzy koderzy, czy Fenek zakoduje jakies nowe efekty, czy pojawia sie nowe demo talenty (Skull, Digger, Wegi).
Moge wygrac nastepne kompo, ale czy stane sie przez to lepszy?