Informujemy, ze watek znajduje sie pod nasza ciagla obserwacja.
W imieniu nielicznych reprezentantow sceny atarowskiej, ktorych reprezentuje chcialbym przeprosic za wszelkie niedogodnosci zwiazane z zaklocaniem ciszy nocnej spiacym Commodorowcom przez party i jego odglosy: postaramy sie zwolnic tempo polewania tak, abysmy tym razem wszyscy razem i zgodnie poszli spac w mniej wiecej tym samym czasie.
Kilka osob chcialoby goraco pozdrowic Bookera za jego pomoc rok temu.
Informujemy tez, ze przy naszym stole (bedacym najwiekszym stolem na party) jest sporo miejsca i kazdy, niezaleznie od platformy, sie napije i jest mile widziany. Licze na to, iz bedziemy swiadkami uczty zmyslow podczas kompotow i nieliczne incydenty w postaci okrzykow typu \"PROSIM TA UKAZ KOZY\" nie pozwola nam zapomniec o tym, po co tam jedziemy.
Spanie w Sucy to 10eu chyba za party (bo wychodzi ok 5eu za noc wg ich strony), ja wybieram opcje kimsona na partyplace i wbitki w dzien na te miejscowke do znajomych na zlamke i prysznic.
Jesli juz mowa o Jamesonie, prosze nie liczyc na niego w Hypernovej - co roku wykupujemy caly zapas i ciezko znalezc nam powod by w tym roku bylo inaczej.
To juz szosta strona a Cactusa ani widu ani slychu, prosze o jakies wyjasnienia.
Pozdrawiamy serdecznie, to jeszcze dokladnie niecale mniej wiecej trzy tygodnie!