Jestem wielkim fanem C-64 jednak kilka rzeczy drażniło mnie od dawna.
1) Nie podobała mi się paleta kolorów C-64. Początkowo używałem komputera z czarno białym telewizorem a gdy potem zobaczyłem moje ulubione gierki w kolorze to wolałem je w czarno bieli. Producent powinien dać programistom możliwość zmiany palety kolorów.
2) Kolejna rzecz to rozdzielczość znakowa 160x200 w multi-color. Mogli dać 320x200 zamiast ją redukować do 160x200. Wtedy zestaw znaków zajmowałby 4 KB a nie 2 KB ale obraz byłby czytelniejszy.
3) VIC II który "widział" na raz tylko 16 KB ram zamiast pełnego 64 KB. Wiem, że to ograniczenie jest bo zabrakło "wolnych nóżek" aby układ adresował więcej ramu.
1. wieksza paleta kolorow spowodowalby zwiekszenie powierzchni ukladu lub potrzeba dodania drugiego (jak w Atari), czy zmniejszenie mozliwosci wideo jak w seri 264.Taki prosty sposob wyswietlania koloru w tamtym czasie byl niejako standardem.Dodatkowo pewnie bylyby nazekania na more w trybie 320x200
2. Takie rozwiazanie powodowaloby ze VIC musialby odczytac wiecej danych a tymsamym czesciej blokowac 6510 co z pewnoscia odbiloby sie na wydajnosci no i ograniczylo "efekty specjalne" za ktora tak kochamy c64
3. W sumie to ma dostep do calych 64 kB
Jeżeli forumowicze pozwolą to jeszcze rozwinę to co napisałem.
1) 16 kolorów wystarczyłoby w zupełności tylko dobrze gdyby można je było zmieniać przykładowo ustawić po kilka odcieni jednego koloru. Szare są 3 ale innych nie ma w tylu odcieniach. Taki Commodore Plus/4 miał w trybie tekstowym paletę 121 kolorów i były zupełnie inne od tych z C-64. Kosztem był ubytek 1000 bajtów na tablicę odcieni kolorów.
2) Możliwe. A taki NES potrafił mieć wiele kolorów i "znaki" 8x8 a nie 4x8 jak C-64 i do tego do wyboru kilka palet.
3) Wiem, że są 4 banki VIC II po 16 KB ale to nie to samo co pełne 64 KB ponieważ w jednym 16 KB banku musi być grafika/zestaw znaków, pamięć ekranu i sprajty. Czasem to może nie wystarczyć przy bardzo rozbudowanych produkcjach. I potem pozostaje albo nie używać trybu graficznego lub też przepisywać sprajty z jednego obszaru pamięci w drugi w trakcie działania gry.
Dla mnie, brakuje tylko większej palety barw (resztę można zaprogramować) tj. w pt. 1 - pamięć koloru w hiresie w ogóle nie używana.
ad 2) to trochę nowsza konstrukcja, rozdzielczość ma słabszą, ale lepiej wykorzystaną (nie bawili sie w hiresy).
3) Ale możesz sobie te banki przełączać w trakcie wyświetlania obrazu i używać wszystkich na raz (np. patrz NUFLI, albo nufli interlace) - No i licząc jak na PC każdy piksel to bajt koloru daje w 320x200 = 64000 bajtów - i tu jest chyba odpowiedź na te wszystkie limity.
Owszem jest sporo udogodnień blitery fillery, display listy, ale to wszystko można uzyskać programowo (oczywiście kosztem czasu procesora), ale można. Kolorów nie (ew. jak ktoś lubi interlace)