Przede wszystkim muszą podnieść poziom. Zrobiłem praktycznie całą gazetę. Sorry, ale bezkrytyczne recenzje gier nie są czymś, co mnie do nich przyciągnie. Felietony, no też niestety nie są zbyt mocne. Krupk, Borek ok, ale reszta...
Wywiady: sorry, ale słabe są. Teksty o maszynach arcade i salonach gier, niestety pisane bez należytego przygotowania. Ja wiem, że mało źródeł pisanych, ale do cholery pełno wspomnień. Nawet u nas na forum są dobre źródła :p
Facet pisze o zdziwieniu, że w automacie było Atarii. A ja np. znałem taki salon w Poznaniu, w którym tylko i wyłącznie w automatach były komputery! Każdego ranka facet rozpoczynał dzień od wgrywania gry z magnetofonu!! Wtedy wydawało mi się to oczywiste.
No szkoda, że taki fajny temat zmarnowany.
Tekst o C&C bez fajerwerków, ale da się poczytać.
Czekam na numer #2