Aktualności: C64 Power - online od stycznia 2000 !

Autor Wątek: EXOSOFT/BUDDA/BOTX  (Przeczytany 6135 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Kisiel

  • Level 7
  • *******
  • Wiadomości: 11447
  • Number 7 in all users competition...
    • http://wiki.projekt64.filety.pl/doku.php
Re: EXOSOFT/BUDDA/BOTX
« Odpowiedź #60 dnia: 07 Marca 2017, 01:18 »
Na ta chwile to jedynie organizatorzy RiverWash chcieliby Ciebie zobaczyc. Mam cynk od Super Noisa ze maja przygotowany panel i plan na przedstawienie Twojej postaci szerszemu gronu. Ogolnie chlopaki sa za wolnoscia slowa a nie jakims faszyzujacym forum CSDB.Jezeli chcesz powiedziec prawde o demo scenie i o sobie to RW jest najlepszy. Od Ekipy C64power masz pelne wsparcie bedziemy z Toba aby bronic wolnosci wypowiedzi.
idz wyprostowany wśród tych co idą na kolanach

...w przypadku checi zakupu UK1541,GA,MA,T8500,T7501 prosze o kontakt na Facebooku, haslo: UK1541....

Exosoft

  • Gość
Re: EXOSOFT/BUDDA/BOTX
« Odpowiedź #61 dnia: 07 Marca 2017, 07:19 »
Na ta chwile to jedynie organizatorzy RiverWash chcieliby Ciebie zobaczyc. Mam cynk od Super Noisa ze maja przygotowany panel i plan na przedstawienie Twojej postaci szerszemu gronu. Ogolnie chlopaki sa za wolnoscia slowa a nie jakims faszyzujacym forum CSDB.Jezeli chcesz powiedziec prawde o demo scenie i o sobie to RW jest najlepszy. Od Ekipy C64power masz pelne wsparcie bedziemy z Toba aby bronic wolnosci wypowiedzi.

Ja jestem nadal "dawny" jak napisał o mnie św.p. Ramos w trzecim numerze magazynu C&A fan . Wiadomo, że te czasy już nie wrócą ale chyba za dużo powagi się zrobiło na scenie w tych czasach. Myślę, że to kiedyś najbardziej przykuło moją uwagę do sceny komputerowej tzn. wolność słowa, friendship. Wszedłem właśnie wtedy na scenę i później zrozumiałem, że kontynuowanie tej zabawy, a przy okazji też nauki to z czasem może się stać sposobem na życie, w sensie współpracy kontaktów i znajomości. Dzisiaj wiem, że chyba jednak nie do końca bo to była tylko scena komputerowa, a jednak od strony mediów i masowego przekazu np. telewizja to wygląda zupełnie inaczej. Chodzi o to, że kiedyś scena komputerowa była prawdziwa, a dzisiaj to wszystko podchodzi już pod fałsz, zakłamanie, że niby jesteśmy "scenowcami" ale tak na prawdę to chodzi nam o coś innego, aby się wybić, dostać gdzieś wyżej. Ja chciałbym, aby mnie takiego zapamiętali, że nie robiłem "przykrywki" ze sceny komputerowej, tylko jest dla mnie kultową, jak kiedyś. Niestety nie robię nic dla sławy na scenie komercyjnej, tylko po to, aby zarobić, więc przedtem chciałem, aby chociaż scena komputerowa stała się dla mnie fame (sławą). Zaczęło się od pewnego incydentu, który powoli zaczął mi coś dawać do myślenia, otóż zaraz niedługo po moim powrocie na scenę C64 próbowałem coś zacząć kodować. Nie będę podawał ksyw i grup ale napisałem do pewnego grafika, aby narysował logo grupy bo mam już kawałek jakiegoś kodu to może byśmy coś opublikowali bo mam wrażenie, że grupa i tak nic nie robi. W szoku byłem, kiedy w odpowiedzi otrzymałem wiadomość od tego grafika ze "sceny komputerowej" , że wystawi mi za to logo fakturę VAT :/ Pisałem gdzieś tam później trochę o komercjalizacji sceny komputerowej, która według mnie prowadzi do upadku sceny ale nikt mnie chyba nie rozumiał. Wstąpiłem do Hokuto Force i tam jedynie czułem się dobrze bo wydawaliśmy jakieś intra, cracki, gdzie czułem prawdziwą wolność bo nikt mi nic nie kazał, nie dawał czasu na skończenie kodu czy muzyki, tylko była to prawdziwa zabawa połączona z pasją retro komputerów. Następnie kolejne zaskoczenie moich "powrotów", że sporo się namęczyłem, aby zrobić trzy utwory muzyczne na trzy platformy komputerowe tzn. C64, Amiga i PC (format .SID, .MOD, .XM). Po wysłaniu gotowych już utworów na adres e-mail kolegi, który miał kontakt z organizatorami party competitions, otrzymałem informację, że nie wystawią moich wypocin bo nie zapłaciłem za party :/ Napiłem się aż z tego wszystkiego i zacząłem im jedynie dawać do zrozumienia, że ja się nie boję o opinię, o wysoką pozycję, tylko chodzi mi o "dawne" czasy, prawdziwą scenę to myślałem, że ktoś do mnie dołączy i obalimy tych pseudo scenowców, ich żelazne zasady, nakazy, regulaminy. Oczywiście nikt nie dołączył i poleciałem też za to z Hokuto Force :/ . Pomyślałem sobie, że może żyję w starych czasach, a scena się zmieniła to pod innym nickiem wstąpiłem do innej dosyć znanej grupy na świecie, gdzie na "dzień dobry" dostałem informację, że skoro jestem też webmasterem to "muszę" się zająć prowadzeniem komercyjnej strony internetowej, a co najlepsze to za "free", w sensie, że za to będę w jednej z lepszych grup na scenie komputerowej. Od razu zrezygnowałem i zacząłem już wszystko fejkować, a Marmaid/G*P i inni myślą do dziś, że on są tacy cwani i mądrzy bo mnie nakryli, tylko ja to celowo zrobiłem. Niech będzie, że mam ponoć "złą opinię", ze zostałem wrogiem sceny, pośmiewiskiem ale jednak wolę pozostać w tych "dawnych" czasach, kiedy nie robiliśmy nic na scenie komputerowej dla pieniędzy, zarobku, tylko dla tzw. "friendship", nauki, zabawy. Ja jestem ciekawy ilu tak na prawdę z was ma pojęcie o scenie komercyjnej, że co tam się dzieje, jakie zakłamanie, fałsz, a nawet nienawiść przez zazdrość bo wszystko zbiega się tylko do pieniędzy. Niedługo nie będzie już nigdzie wolności słowa, friendship'u, tylko będziemy chodzili już sterowani przez cwaniaków jak psy w kagańcach, a na rozkaz biegli co sił zniszczyć najlepszego przyjaciela ! Cholera co z tą sceną ? Dzieję się już chyba podobnie jak w polityce, że nie mamy prawa się odezwać, wyrazić swojego prawdziwego zdania bo jesteśmy zastraszani tym, że nas zniszczą, podobnie jak ponoć mnie zniszczyli na CSDB ... Nie zależy mi bo jestem bardziej obserwatorem już w tych czasach. Nie walczę o pozycję i przy okazji reklamę bo poukładałem sobie to już kiedyś zupełnie inaczej, inną drogą, nie za pośrednictwem sceny komputerowej. Na prawdę można inaczej, tylko potrzeba troszkę większej wiedzy na ten temat, a scena zawsze tylko pomagała mi w rozwijaniu swoich umiejętności poprzez dobrą zabawę, dobrych kumpli, a nawet głupotę, więc wolę tam pozostać chociaż myślami ! Nie walczę już o nic i niech się dzieje co chce bo zaczęło mnie z czasem przerażać, ze scena komputerowa zaczęła po tych moich wygłupach na Facebook ingerować w moje życie prywatne, zawodowe. Wystarczy zobaczyć co było lub nadal jest napisane na CSDB pod moim imieniem i nazwiskiem, że groziłem śmiercią ? Kurwa bez przesady bo ja uważałem was zawsze za kolegów, a nawet braci to np. jak mówisz slangiem do kolegi " ty bo jak nie zrobisz tego na dziś to po prostu cie zabije" to on już robi z tego aferę na pół świata ? Ja mogę mieć złą opinię na scenie komputerowej ale nie na scenie komercyjnej. Ja jednak się wystraszyłem, że przez elitarnych cwaniaków ze sceny C64 to mogę jeszcze i tam sobie popsuć opinie, stracić klientów, a przecież z tego żyję, więc teraz to już nikt nie wie czy to był Exosoft, Buddha czy BotX ? Ja w ten sposób się tego wyprę . Na prawdę tego chcemy, aby scena komputerowa ingerowała w nasze życie prywatne, zawodowe ? Chcecie tego, aby dwóch czy nawet dwudziestu cwaniaków udających "elite" na scenie komputerowej, żerujących na talencie, wiedzy innych ludzi mogło bez żadnego "ale" pogrążyć ciebie na zawsze za kilka głupich tekstów i zdjęć ? Zdjęcia które nie ingerowały w niczyją prywatność, które np. ja wrzuciłem na Fecebook, a były to takie z "dupy" zdjęcia, które są powszechnie dostępne w internecie . Najlepsze jest to, że jeszcze za to zbierali brawa i owację, jak było w moim przypadku. Zaczyna się sterowanie ludźmi na scenie ale to prowadzi do upadku bo prędzej czy później ludzie się zorientują, że w razie "w" to nic już nie mogą zrobić, a nawet się odezwać to zaczną rezygnować i środowisko sceny komputerowej całkowicie przestanie istnieć !

Offline SUDi

  • 1liner
  • Level 4
  • *
  • Wiadomości: 493
Re: EXOSOFT/BUDDA/BOTX
« Odpowiedź #62 dnia: 07 Marca 2017, 10:48 »
może jakiś darmowy jukej dla ostatniego mohikanina sceny...

Offline KB777

  • Level 6
  • ******
  • Wiadomości: 2430
  • -profil nieaktywny-
Re: EXOSOFT/BUDDA/BOTX
« Odpowiedź #63 dnia: 07 Marca 2017, 11:10 »
może jakiś darmowy jukej dla ostatniego mohikanina sceny...

SDBox raczej. Ej, zaraz - ale to forum bazarowe, więc go zabierzcie stąd :P
-profil nieaktywny-

Offline Kisiel

  • Level 7
  • *******
  • Wiadomości: 11447
  • Number 7 in all users competition...
    • http://wiki.projekt64.filety.pl/doku.php
Re: EXOSOFT/BUDDA/BOTX
« Odpowiedź #64 dnia: 07 Marca 2017, 11:43 »
Tutaj jest wolnosc wypowiedzi no chyba ze ktos bredzi to leci do kosza. Na superscenowym tocza sie wojny plemienne.
idz wyprostowany wśród tych co idą na kolanach

...w przypadku checi zakupu UK1541,GA,MA,T8500,T7501 prosze o kontakt na Facebooku, haslo: UK1541....

Offline comankh

  • 1liner
  • Level 6
  • *
  • Wiadomości: 1854
    • Ty Bułko!
Re: EXOSOFT/BUDDA/BOTX
« Odpowiedź #65 dnia: 07 Marca 2017, 12:10 »
przecież tu non stop ktoś bredzi xd

Exosoft

  • Gość
Re: EXOSOFT/BUDDA/BOTX
« Odpowiedź #66 dnia: 07 Marca 2017, 14:49 »
przecież tu non stop ktoś bredzi xd

Raz bredzi, a raz nie, aby tylko kumaci ludzie mogli zrozumieć przekaz. Widocznie taka taktyka i ta nasza scena komputerowa w tych czasach, że trzeba się maskować :D

Exosoft

  • Gość
Re: EXOSOFT/BUDDA/BOTX
« Odpowiedź #67 dnia: 07 Marca 2017, 15:46 »
Racja Comankh i lepiej pomyśleć o tym co piękne, zamiast pisać bzdury :D

Offline Raf

  • Master of disaster
  • Administrator
  • Level 7
  • **********
  • Wiadomości: 7339
  • Wolność, własność, sprawiedliwość
Re: EXOSOFT/BUDDA/BOTX
« Odpowiedź #68 dnia: 07 Marca 2017, 17:53 »
przecież tu non stop ktoś bredzi xd
Dlatego brakuje nam tu wieczej Komacz-alike, Twoj wklad w to forum jest nieoceniony :)
"Cokolwiek powiesz albo napiszesz, znajdzie się ktoś, kto słyszy lub czyta coś zupełnie innego i jeszcze bezczelnie wmawia Ci to"

Exosoft

  • Gość
Re: EXOSOFT/BUDDA/BOTX
« Odpowiedź #69 dnia: 08 Marca 2017, 19:51 »
Dzisiaj dostałem ciekawą informację na e-mail, że nikt mi nie ufa, że jestem nienormalny i nigdy już nie naprawię swojej sytuacji, złej opinii na scenie komputerowej :/ Nie będę podawał ksyw, kto podał mi taką informację ale wiedz, że jeszcze zobaczymy czy na pewno masz rację bo dopiero się rozkręcam :)

Offline SUDi

  • 1liner
  • Level 4
  • *
  • Wiadomości: 493
Re: EXOSOFT/BUDDA/BOTX
« Odpowiedź #70 dnia: 08 Marca 2017, 22:49 »
Dzisiaj dostałem ciekawą informację na e-mail, że nikt mi nie ufa, że jestem nienormalny i nigdy już nie naprawię swojej sytuacji, złej opinii na scenie komputerowej :/ Nie będę podawał ksyw, kto podał mi taką informację ale wiedz, że jeszcze zobaczymy czy na pewno masz rację bo dopiero się rozkręcam :)

go Exot go! Pewien admin tutaj bierze wszystko na swoją klatę!

Offline Kisiel

  • Level 7
  • *******
  • Wiadomości: 11447
  • Number 7 in all users competition...
    • http://wiki.projekt64.filety.pl/doku.php
Re: EXOSOFT/BUDDA/BOTX
« Odpowiedź #71 dnia: 08 Marca 2017, 23:39 »
bity ciążą na klacie jak wąsy leśnych dziadków
idz wyprostowany wśród tych co idą na kolanach

...w przypadku checi zakupu UK1541,GA,MA,T8500,T7501 prosze o kontakt na Facebooku, haslo: UK1541....

Exosoft

  • Gość
Re: EXOSOFT/BUDDA/BOTX
« Odpowiedź #72 dnia: 10 Marca 2017, 03:25 »
Prawdziwa bitwa to się chyba toczy na youtube " Popek, hardcorowy koksu VS Małolaci ", a dobrze to ujął "Jakim" w swoim utworze :
http://www.modules.pl/dl.php?mid=6564

:D

Ja ostatnio zauważyłem, że coraz więcej ludzi ze sceny wydaje swoje produkcje jako pojedyncza osoba, nie cała grupa. Ja zaczynam widzieć w tym sens bo pamiętam, że np. w Hokuto Force to wiele rzeczy robiłem sam, a podpisywałem jako całą grupę. Dopisywałem nawet w creditsach, że niby idea, test by ktoś tam, a tak na prawdę to oni nic nie zrobili, tylko chciałem, aby to jakoś wyglądało, skoro opublikowaliśmy to całą grupą. Nauczyłem (przypomniałem) sobie jak kodować na C64, umiem zrobić muzykę, a nawet zacząłem się interesować grafiką bo na prawdę fajnie i ciekawie się rysuje grafikę na programie Pixcen dla C64. Zastanawiam się teraz jaki sens wydawać coś pod nazwą całej grupy, skoro nikt nic nie zrobi, tylko np. wszystko ja sam ? Ja myślę, że jest wielu ludzi pracowitych, którzy wstępują do grup i są tam wykorzystywani, aby dalej rozsławiać grupę, w której nikt prawie nic nie robi... Ludzie chyba liczą na to, że złapią kontakty, znajomości, że to im pomoże się wybić gdzieś wyżej, poza scenę komputerową. Ja ze swoich doświadczeń to uważam, że siedzi tam jakiś lider zagranicznej grupy (gbur), który już całkiem nic nie robi, a jedynie wykorzystuje ludzi, którzy są naiwni. Następna sprawa z CSDB bo to już jest całkiem porażka, kiedy czytam te komentarze, że coś jest "nice, beutiful", a tak na prawdę to jest do dupy, tylko ludzie się boją napisać o tym prawdę, aby nie obrazić autora bo on ma znajomości, więc gdy napiszesz prawdę to on ci jeszcze pokaże. Pamiętam, że kiedyś chyba było inaczej, że pisało się prawdę o danej produkcji ale nie po to, aby kogoś obrazić, tylko po to, aby autorom produkcji dało do myślenia, a w następnym wydaniu było to o wiele lepiej zrobione. Czytam znowu o jakiejś nowej grupie na CSDB, o nazwie "Batman" czy jakoś tak, że na żywca ich kompromitują pisząc w komentarzach, że totalni z was lamerzy to wypi***ajcie ze sceny . A czy wy zapomnieliście swoje początki ? Od razu byliście elitą ? Przecież każdy od czegoś zaczynał, więc skoro jesteście od nich lepsi to powinniście napisać, że co jest nie tak w produkcji, że co moglibyście zrobić lepiej bo takie podejście to znowu prowadzi do upadku sceny komputerowej !

Offline V-12/Tropyx

  • Level 7
  • *******
  • Wiadomości: 2765
  • 0ldsk00l 4ever!
    • http://www.riversedge.pl/
Re: EXOSOFT/BUDDA/BOTX
« Odpowiedź #73 dnia: 10 Marca 2017, 09:03 »
To jest nic, najlepsze jest dopisywanie grup do indywidualnych produkcji typu muzyka, grafika, które robione są przez jedną osobę. Najśmieszniej wygląda, jak jakąś grafikę wydały 3 grupy :D wiele grup w ten sposób ma zawyżoną o kilkaset procent liczbę releasów. xD
http://www.riversedge.pl/ - zapraszam na nową stronę: recenzje, relacje, strefa C64.

Serwis Commodore 64/1541 - naprawa/diagnoza.
Zawsze aktualne!

Exosoft

  • Gość
Re: EXOSOFT/BUDDA/BOTX
« Odpowiedź #74 dnia: 11 Marca 2017, 03:45 »
Ja tak czytałem na CSDB bo to przecież fajnie, że ta grupa z Amigi "Batman Group" coś próbowała zacząć robić na C64. Nie ważne, że skonwertowali na C64 ale narysowali grafikę na Amidze, a nie zrobili skana to już wielka afera na CSDB i oczywiście w kilkunastu się na nich rzucili. No może przesadzili z tym "Code by", tylko może było warto poczekać, że ktoś miał zapał do kodowania i w końcu by sam to zakodował. Pewnie już nic więcej nie zobaczymy ze "stajni" Batman Group. Przecież graficy z C64 sami robią np. na Photoshop i konwertują do formatu C64 ale to największa elita i nikt nie może im złego słowa powiedzieć. Scena komputerowa nie jest komercyjna i to najlepsze miejsce do nauki kodu, grafiki czy tworzenia muzyki. Dobrze, że bardzo w porządku człowiek w moich oczach tzn. "Wegi" mnie opamiętał z tym skanem mojej byłej kobiety, którą fotografowałem bo pewnie też by tam zaraz była afera na CSDB, że też nie uznają takiej sztuki artystycznej jak fotografia itp.