Kisiel, jakkolwiek to zabrzmi, spedzilem z Toba praktycznie caly wieczor. Nie widzialem zebys cos takiego zrobil. Jak szedles po piwo (mowiac, ze po wodke hehe), to nie bylo na sali zadnego zamieszania, a tego typu akcja na pewno by nie przeszla na spokojnie. Sorry, ale ja nie wierze w cos takiego. Tym bardziej, ze laziles z kamera i nagrywales wszystko. Po prostu nie wierze w to o co jestes pomowiony.
forever - never ever !
edit:
Swoja droga, \"rozwalajac\" ten sprzet trafiles na jakas wyjatkowa pipe, bo gdyby ktos mi cos takiego zrobil, to bym mu normalnie przypierdolil, a nie latal po organizatorach.