Dlugo sie zastanawialem czy zalozyc ten temat i jak go nazwac

Ale w pamieci utknal mi wlasnie z dziecinstwa cytat w tytule, ktorego uzywal ponad 20 lat temu moj sp. ksiadz proboszcz, na lekcjach religii, aby zwrocic nasza uwage i zainteresowac zajeciami.
Pytanie po co to komu, przeciez w necie pelno schematow i innych danych o C64, po co smiecic na forum ?
Moim celem jest raczej temat gdzie mozna swobodnie porozmawiac o roznych koncepcjach przerobek C64 od strony plyty glownej czy peryferii.
Oraz wymiana sie danymi co gdzie mozna kupic, w razie draki i padniecia jakis podzespolow.
Inspiracja

natomiast byly dla mnie te 2 chyba dzis juz archaiczne scalaczki ktore udalo mi sie przypadkiem kupic (za calkiem przystepna cene 5zl szt.) poszukujac innego, a ktore widac na zdjeciu. Mianowicie 74LS612 czyli jednostke MMU oraz 74HCT297.
Szczerze obecnie kombinuje czy da sie to wszczepic jakos do C64, no ale jak na razie wydumalem tylko ze PLA (wlasciwie w moim C64 zwia to juz MMU

o kodowej nazwie 252535-01) i budowa RAMu jest skuteczna przeszkoda, wiec trzeba wykombinowac jak tu zrobic w bambuko PLA tak aby VIC nie ocipial z wrazenia.
|  :Opis: | |
|  :Rozmiar: |  :112.61 KB |
|  :Wyswietlen: |  :Plik sciagnieto 2044 raz(y) |

|