SD2IEC to niedrogi, wygodny (z nowszymi OS np. JiffyDOS, bo z Kernalem to porażka w transferach)), mały, energooszczędny, krzemowy \'twardy dysk\' (słusznie to kenji sformułował), niewiele mający wspólnego z 1541, a więc w zasadzie tylko przydatny dla komciowych graczy (jednoplikówki i gry dyskowe przekonwertowane do formatu M2I) i elektroników amatorów (wykorzystujących jeszcze komcia jako uniwersalny sterownik programowalny z możliwością szybkiego testowania i uruchamiania aplikacji w systemie). Cieszy fakt, że firmware do SD2IEC jest nadal rozwijane przez pasjonatów C64 (SD2IEC obsługuje już GEOSa i Weels). Szkoda, że tak mało softu wspomagającego SD2IEC powstaje (DraBrowse, DraCopy, Fibr i to chyba wszystko??).