Aktualności: C64 Power - online od stycznia 2000 !

Autor Wątek: Kilka rzeczy dot. C64C  (Przeczytany 3076 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline johny73

  • Level 3
  • ***
  • Wiadomości: 148
Kilka rzeczy dot. C64C
« Odpowiedź #105 dnia: 02 Września 2009, 22:43 »
 Pocieszające  jest  to,  że  możemy  sobie  pogadać.  U  siebie  w  firmie  mam  kolegę  \'po  fachu\'.  Kiedyś  zacząłem  coś  przebąkiwać  o  8-bitach  i  \'fajnych  komputerkach\'.  Chłop  też  jest  kumaty  tylko  że.....  12  lat  młodszy  :b.  Zrobił  oczy....  Tak?  No  super,  no  ja  pamiętam  jak  rodzice  kupili  mi  Amd  130  Mhz.....  \'Łeb  mnie  rozbolał\'  --  no  no  pamiętam  tak  były  takie  Amdeki.  Tutaj  temat  niestety  musiał  skoczyć  o  dobre  5-7  lat  do  przodu.  Jest  stosunkwo  niewielu  młodszych  od  nas  ludzi,  którzy  podciągneli  klimat  tych  sympatycznych  starych  komputerków.    
  Odnośnie  zakładów  Mery  i  teraźniejszego  Elzabu.  Sprzęt  Elzabu  widziałem  faktycznie  -  dokłdnie  kasy  fiskalne.  Mera  zaś  robiła  coś  dla  wojska,  jak  gdyński  Radmor  -  ale  tego  asortymentu  raczej  nie  było  widać  :).  BTW  -  Widzieliście  magnetowid  Radmoru?  Schyłek  lat  80  może  początek  90  już  dokładnie  nie  pamiętam.  Wyglądał  jak  trochę  gorszy  Panasonic.  
   
   
   
   
  ...  poczekajmy  może  włączy  się  ktoś  starszy  i  pogadamy  o  Eniacu  :D

Offline johny73

  • Level 3
  • ***
  • Wiadomości: 148
Kilka rzeczy dot. C64C
« Odpowiedź #106 dnia: 02 Września 2009, 22:48 »
 @KB777.  Nurtuje  twój  \'footer\'  w  ;postach.  Masz  40  kości  VIC`a  czy  40  Viców20?.    
  Jeżeli  Viców20  moża  by  założyć  Kafejkę  (z  dość  specyficzną  usługą)  ;B  

gornipio

  • Gość
Kilka rzeczy dot. C64C
« Odpowiedź #107 dnia: 03 Września 2009, 15:06 »
 Johny73  on  ma  uklady  vic  a  nie  vice20.  napisal  to  w  innym  temacie.  macie  racje  moi  rowiesnicy  najpierw  pytaja  co  to  jest  to  c64  a  jak  im  wyjasniam  mowia  ze  to  stary  szajs  bez  przyszlosci  i  po  co  wydawac  na  to  swoja  kase.  wegi  -  nie  spodziewalem  sie,  ze  ten  temat  rozkreci  sie  do  ponad  100  postow.  zreszta  tak  zauwazylem  ze  na  c64power  tematy  sa  tylko  na  poczatku,  jeden  post  moze  kompletnie  zmienic  temat  dyskusji.  co  do  starych  polskich  firm  -  elwro  chyba  upadlo,  a  elzab  robi  kasy  fiskalne.  widzialem  nawet  kase  elzab  model  mera  czy  jakos  tak.

gornipio

  • Gość
Kilka rzeczy dot. C64C
« Odpowiedź #108 dnia: 03 Września 2009, 15:09 »
 moj  dziadek  mial  w  gabinecie  odre,  w  jego  szkole  mieli  jeszcze  eltre  -  ruski  chyba  klon  odry.  mam  od  niej  czesci.  uklady  firmy  tesla  i  chipy  zdielano  w  zssr...  jeszcze  takie  male  procesory  jakies...  eniac  to  byl  superkomputer,  no  nie?

Waldemar

  • Gość
Kilka rzeczy dot. C64C
« Odpowiedź #109 dnia: 03 Września 2009, 21:17 »
 witam,  wszystkie  wersje  Black  Boxa  były  po  polsku  bo  wymyślił  je  i  prawie  opatentował  dr  inż.  Romuald  Drahokapuil  z  Wrocławia.  Prawie,  bo  wtedy  to  patentowanie  trwało  bardzo  długo  i  w  końcu  nie  doszło  do  skutku.  Więc  inni  mogli  sobie  pisać  :  made  in..

gornipio

  • Gość
Kilka rzeczy dot. C64C
« Odpowiedź #110 dnia: 03 Września 2009, 21:26 »
 blackboxy  byly  polskie...  dlatego  ich  dumpow  nie  ma  w  internecie  w  przeciwienstwie  do  np.  finalaiii.  a  tak  w  ogole  to  witam  na  forum  :P

gornipio

  • Gość
Kilka rzeczy dot. C64C
« Odpowiedź #111 dnia: 04 Września 2009, 07:23 »
 W  internecie  znalazlem  tylko  dump  bbv3  autorstwa  rafvte  :P

zyga

  • Gość
Kilka rzeczy dot. C64C
« Odpowiedź #112 dnia: 04 Września 2009, 08:14 »
 @Waldemar  
   
  Bardzo  ciekawe  z  tym  Black  Boxem.  Czy  pan  Romuald  jest  uchwytny  ?  Może  by  przeprowadzić  z  nim  wywiad  do  C&A  Fan  ?

Offline KB777

  • Level 6
  • ******
  • Wiadomości: 2430
  • -profil nieaktywny-
Kilka rzeczy dot. C64C
« Odpowiedź #113 dnia: 04 Września 2009, 09:42 »
 Jeśli  chodzi  o  BlackBoxa  v8  -  to  dumpów  nie  znajdziecie,  bo...  i  tak  do  niczego  się  Wam  nie  przydadzą.    
  No,  chyba  że  jest  ktoś  chętny  na  przerabianie  emulatorów.  
   
  Jak  dobrze  poszukacie  na  C64Power,  to  znajdziecie  opis  bebechów  BBv8.  Jakby  co,  EPROM  też  mam  zrzucony.  
   
  Ja  tam  BB  mam  w...  głębokim  poważaniu,  bo  magnetofonu  w  ogóle  nie  używałem  :P
-profil nieaktywny-

gornipio

  • Gość
Kilka rzeczy dot. C64C
« Odpowiedź #114 dnia: 04 Września 2009, 09:52 »
 bylo  cie  stac  na  stacje  dyskietek  :P  Ale  bbv8  byl  fajny!  szpanerski  syntezator  mowy,  monitor,  klawisze  muzyczne...  bbv4  mial  fajne  intro,  dlatego  chodzi  drogo.  na  allegro  widze  czesto  bb3  i  bb8  co  jakis  czas...

Offline johny73

  • Level 3
  • ***
  • Wiadomości: 148
Kilka rzeczy dot. C64C
« Odpowiedź #115 dnia: 04 Września 2009, 21:37 »
 Kurde.  Nie  wiedziałem,  że  BB  jest  polski.  Nie  używałem  go  co  prawda,  ale  widziałem,  że  bardzo  się  przydawał  szczególnie  \'magnetofioniarzom\'.    A  jak  już  mówimy  o  magnetofonach  i  zapisie  na  taśmie...  
   
  Może  ktoś  pamięta  takie  zabezpieczenie  -  jeden  plik  na  taśmie.  Turbo  uruchomione.  Po  załadowaniu  dość  krótkiego  kawałka  na  pocztątku  (podejrzewam  loadera)  ekran  robił  się  ciemny,  w  lewym  górnym  rogu  pokazywała  się  nazwa  programu  (nie  pliku)  i  zaczynąło  się  właściwe  ładowanie.  Żadna  kopoiarka  tego  nie  brała.  Słyszałem,  że  to  był  polski  patent.  Widziałem  jak  facet  nagywał  tym  programikiem  ludziom  stuph.  A  co  najciekawsze,  że  nagrywał  wszystko  i  starocie  i  nowiści  (lol).  Z  ciekwawości  pytam  o  to  zabezpieczenie  bo  wtedy  (1992  rok)  już  więcej  na  nie  nie  trafiłem.  
   
   
     

Offline kenji

  • Level 5
  • *****
  • Wiadomości: 955
Kilka rzeczy dot. C64C
« Odpowiedź #116 dnia: 05 Września 2009, 01:19 »
 Sporo  czasu  spędziłem  na  magnetofonie,  ale  z  czymś  takim  się  nie  spotkałem.  
  Za  to  spotkałem  się  z  nieśmiertelnym  illegal  copy....  :/  Ile  to  mnie  nerwów  kosztowało...  
   
  Co  do  BB  to  pamiętam  jakim  dla  mnie  szokiem  było  przesiąść  się  z  X.  Nic  się  nie  wieszało,  nic  nie  trzeba  było  przełączać.  Do  tego  jeszcze  kilka  fajnych  funkcji  które  pomagały  w  pisaniu  programów  pod  BASICiem...  Echhh  bajka.  
  A  potem  przyszedł  Final  III  i  cały  świat  w  pizdu  :D

gornipio

  • Gość
Kilka rzeczy dot. C64C
« Odpowiedź #117 dnia: 05 Września 2009, 08:18 »
 finaliii  byl  najlepszy...  angielski  patent  datela...  mial  nawet  swoje  gui!  no  i  mase  przydatnych  programow

Offline Mikra_Lbn

  • Level 3
  • ***
  • Wiadomości: 222
    • http://www.lubus.info
Kilka rzeczy dot. C64C
« Odpowiedź #118 dnia: 05 Września 2009, 10:46 »
 \'finaliii  byl  najlepszy...  angielski  patent  datela...  mial  nawet  swoje  gui!  no  i  mase  przydatnych  programow\'  
   
  No  trzeba  przyznać,  że  GUI  Finala  III  było  ciekawe.  Przypominało  mi  trochę  Windows  3.1.

Offline johny73

  • Level 3
  • ***
  • Wiadomości: 148
Kilka rzeczy dot. C64C
« Odpowiedź #119 dnia: 05 Września 2009, 10:49 »
 Ale  tak  naprawdę  w  pipet  poszedł  świat  jak  włożyłem  Actiona  III  (byłem  szczęśliwym  posiadaczem  1541  z  \'ozorem\').  To  była  bajka.  Kupa  była  wtedy  kiedy  odpalało  się  część  demek.  Niestety  kilowanie  nic  nie  dawało,  trzeba  go  było  wyciągać.  Lodaery  szły  w  buraki.  Action  miał  fajny  freezer.  Ile  radochy.  W  finalu  III  patenet  freezera  zrzucał  chyba  jeszcze  jakiś  loader.  Dobrze  pamiętam  ?