Witam wszystkich forumowiczów
Może to być pewnym zaskoczeniem dla wielu, ale parę dni temu odpowiedziałem na privie na apel Rafa w sprawie poszukiwania kogoś kto zaopiekuje się tym forum od 1 kwietnia. Rozmawialiśmy o tym trochę też telefonicznie i ostatecznie w dniu dzisiejszym otrzymałem prawa global moderatora.
Moją główną motywacją jest to, że:
a) uważam że to forum jest wartościowe i warto utrzymać je przy życiu;
b) dostałem od społeczności komodorowskiej przez te wszystkie lata bardzo wiele i jeżeli trzeba, to z chęcią "spłacę" część tego długu w postaci czasu zainwestowanego tutaj;
c) cokolwiek mogą mówić różni ludzie, fakty są takie, że moje zaangażowanie w to forum od paru lat, podobnie zresztą jak w forum c64scene, nie jest zbyt duże, co może wydawać się problemem, ale ja za korzyść uznaję swój dystans do tego co tu się dzieje, zwłaszcza w ostatnich tygodniach.
Moje założenie jest takie, że od jutra, to jest od 1 kwietnia, mamy nowy etap. Co było wcześniej - odcinamy. Ale od jutra, każdy pracuje na swój rachunek i moją rolą będzie dbanie o to, żeby było tu nieco porządku. Oczekuję, że wiele z tego co się tu dzieje przyjmie formę chociaż trochę cywilizowaną - po wszystkich stronach barykady. Tego oczekuję od Was, i też w taki sposób widzę tu swoją rolę.
Umówiliśmy się z Rafem, że za jakiś czas umożliwię Wam wszystkim ocenienie tego, czy robię dobrą czy złą robotę. Jeżeli kiepsko spełnię swoją rolę, to oddam stery i tyle. Nie mam z tym problemu
Uprzedzam wszelkie teorie spiskowe - nie jestem agentem c64scene, zemstą 'elity' czy cokolwiek co tam sobie można wymyślić. To mój autorski pomysł, o którym wiedział tylko Raf - nawet moi przyjaciele z Arise dowiedzą się z tego posta (sorry chłopaki
).
Piszę o tym dzisiaj, bo jutro można by pomyśleć że to prima aprilisowy żart.
Tyle z mojej strony. Sorry że może wyszło trochę chaotycznie. Pytania, zażalenia - zapraszam do zgłaszania w tym wątku.