Ludzie jest coś robione dla Was. Dla Waszych komputerów. I zamiast podpowiedzi i pomocy, dostaje Raf po głowie jakimiś CE, zabezpieczeniami ble ble ble itd itp... W chińskim centrum elektryka na pewno posiada CE... Te urządzenia dosłownie rozpływają się w gniazdkach i nikt problemów nie robi.
Zasilacze podlaczane do sieci to bardzo "sliski temat" i to nie bez przyczyny. Po prostu sa podlaczone do zrodla zasilania wiec bardzo latwo moga byc przyczyna niebezpiecznych zdazen. To dlatego sa obarczone wieloscia ograniczen i wymaganych certyfikatow.
Zasilacz (certyfikowany rowniez)
moze byc przyczyna pozaru , a nawet smierci i to juz nie sa zarty, takie rzeczy sie zdazaja.
I co wowczas , sledczy w pierwszej kolejnosci sprawdzaja no co ?
CERTYFIKATY a tu naprwade nie wystarcza tylko dostawcow podzespolow, ale tez zbudownego z nich calego urzadzenia.
Takie sa przepisy....
Oczywiscie pan
miki1406 moze byc wyrozumialy i jak mu np. splonie dom z powodu awarii zasilacza (czego mu nie zycze) byc moze nie bedzie dochodzic odszkodowania, ale czy wszyscy beda az tak wyrozumiali ? Raczej watpie.
Wiec jesli ktos chce ryzykowac to moze to robic ale niech nie namawia do tego innych bo wypadki naprawde sie zdazaja i wowczas moga sie zrodzic np.
wyrzuty sumienia