powiedzmy że o podobne odpowiedzi mi chodziło, dziękuję, czyli odpuszczam.
zastanawia mnie skąd tyle złości w ludziach na forach? Ciekawe czy w realu byś się tak zachował? Nie ważne.... Dziękuję.
Generalnie w latach 90tych jak nie było dostępu do internetu, tylko kontakt odbywał się za pośrednictwem C&A w ogłoszeniach drobnych oraz PocztaPolska z przesyłanymi dyskietkami było dużo dużo więcej kultury pomimo bardzo młodego wieku osób które to robiły, pasjonatów. Może dlatego, że jeden drugiego znał dokładne dane adresowe, choć ciężko powiedzieć. Wyczekiwanie na listonosza było tak absorbujące, że agresji słownej w listach w ogóle nie było, a teraz? Brak słów, mam nadzieję, że na nowo będę mógł doznać podobnych przeżyć jak w l 90tych, kilka-kilkanaście dni i zestaw będzie gotowy..... pozdrawiam tych co mają choć trochę kultury w odróżnieniu do Pana z "niskich sfer"