Aktualności: C64 Power - online od stycznia 2000 !

Autor Wątek: Muzyka na C64 i Atari  (Przeczytany 4581 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Hank

  • Gość
Muzyka na C64 i Atari
« Odpowiedź #30 dnia: 16 Listopada 2002, 09:30 »
 jesli o mnie chodzi, to w dzwiekach POKEYa podoba mi sie ich \'kwasiastosc\', ze sie tak wyraze techniawka z takim surowym, elektrycznym brzmieniem to naprawde gratka dla konesera 8bitowej muzyki:). gorzej tu natomiast z instrumentami perkusyjnymi - na SIDzie mozna osiagnac duzo lepsze efekty. dzieki filtrom mozna uzyskac cieple, glebokie brzmienie basu, ktorego na Atarce jeszcze nie slyszalem.. wlasciwie jestem sklonny powiedziec, ze POKEY spelnia sie w techniawkach, podczas gdy SID pasuje bardziej do klimatow quasi-jazzowych (coz za patos:). bardzo lubie brzmienie obu ukladow, aczkolwiek musze przyznac, ze SID bardziej mi lezy. ot, kwestia gustu

Sidder

  • Gość
Muzyka na C64 i Atari
« Odpowiedź #31 dnia: 16 Listopada 2002, 13:56 »
 Wracając jeszcze do tematu porównania parametrów technicznych SID`a i POKEY`a... Kiedyś gdzieś przeczytałem, że POKEY ma co prawda te 4 kanały, ale poza tym:
 
  * możę generować tylko dwie fale: prostokątną i szum (C64 - cztery kształty fal plus możliwość mieszania ich ze sobą)
  * posiada jeden filtr: górnoprzepustowy chyba (C64 - trzy rodzaje filtrów oraz możliwość uzyskania ich kombinacji, daje razem pięć);
  * chyba nie ma możliwości płynnej zmiany pulsu;
  * nie ma faz ADSR;
  * i jak napisał Dexter: 4 kanały po 3 oktawy na kanał (SID - 3 kanały po 7 oktaw na kanał).
 
 Jeżeli coś się nie zgadza, proszę mnie poprawić, gdyż mogę się mylić. Jeśli natomiast to wszystko prawda to - niestety - nie ma się o co kłócić: SID JEST technicznie lepszym układem niż POKEY... Jedyne, co brzmi moim zdaniem lepiej na POKEY`u to sample - tak, grają one lepiej i bardziej naturalnie niż na SID`zie, ładniej też wtapiają się w elektronicznie brzmienie układu. Żeby dać tu jakiś przykład, proszę odsłuchać sobie (specjalnie w celach porównawczych ściągnąłem sobie kolekcję ASMA):
 
 ASMA\\Various\\Bienias_Adam\\Train_Sampled_version.sap (dĽwięk POKEY`a + sample)
 ASMA\\Demos\\Digital_Trash.sap (tylko sample)
 
 Tyle o samych chipach.
 
 Jeżeli natomiast porównywać będziemy muzykę tworzoną na Atari i C64, to jakiekolwiek porównywanie jest bezcelowe, jak już ktoś tutaj słusznie zauważył. Przecież zarówno na Commodore, jak i Atari komponowanli świetni muzycy, choć na C64 było ich więcej. Po prostu jeden woli słuchać muzyki z Atari (bo np. ma do niego duży sentyment), drugi z kolei preferuje brzmienie z C64 (np. też z tego samego powodu).
 
 Hank napisał: \'Jestem sklonny powiedziec, ze POKEY spelnia sie w techniawkach, podczas gdy SID pasuje bardziej do klimatow quasi-jazzowych (...)\'
 Nie zgadzam się zupełnie. Zobacz: czy na SID`zie możemy uzyskać dokładnie takie same (albo bardzo zbliżone) brzmienie jak na POKEY`u? Jeśli tak, a wg mnie TAK, to możemy też robić takie same instrumenty, a zatem i takie same \'techniawki\' jak te atarowe. Czy się mylę?
 
 Magnate: jeszcze zdążysz oddać swój głos na moją muzyczkę. Proponuję tak zrobić.

Magnate

  • Gość
Muzyka na C64 i Atari
« Odpowiedź #32 dnia: 16 Listopada 2002, 14:56 »
 Sidder: bedzie ciezko, bo ten weekend mam bardzo zajety. Niemniej jednak, postaram sie.    
 
 pozdrawiam

Hank

  • Gość
Muzyka na C64 i Atari
« Odpowiedź #33 dnia: 18 Listopada 2002, 07:46 »
 Sidder: piszac slowa, ktore przytoczyles w swoim poscie, nie do konca chodzilo mi o to, co poruszyles. chodzilo mi raczej o trendy muzyki komodorowskiej i atarowskiej, ktore sa scisle zwiazane z mozliwosciami obu ukladow. aczkolwiek nie do konca jestem pewny, czy mozna w 100% zaemulowac POKEYa na SIDzie; nigdy nie slyszalem takiego zaka - ale nie kloce sie, bo jesli sie uprzec, to pewnie daloby rade. to, ze SID jest technicznie bardziej zaawansowany nie ulega watpliwosci, i wlasnie to powoduje, ze na POKEYu NIE NAPISZESZ fajnego jazzu. i o tym pisalem w swoim poscie.  
 
 powodzenia.

~#*#Krusty

  • Gość
Muzyka na C64 i Atari
« Odpowiedź #34 dnia: 18 Listopada 2002, 15:54 »
 He-he na stronie YM ROCKERS znalazlem linka do zespolu, ktory gra hardcore techno [gabber] z uzyciem Spectrum i profesjonalnych instrumentow.  
 http://artists.mp3s.com/artists/409/spectrum_of_terror.html\'>http://artists.mp3s.com/artists/409/spectrum_of_terror.html
 Doskonale to wyszlo, takie zimne syntetyczne brzmienie, ale uprzedzam: tylko dla fanow takiego rodzaaju muzyki. Inni nie zdzierżą. :)

Pit GM

  • Gość
Muzyka na C64 i Atari
« Odpowiedź #35 dnia: 19 Listopada 2002, 13:20 »
 Kłócicie się i kłócicie o to, który układ jest tym najgorszym. A co powiecie o pecetowych MIDach? Niby takie realistyczne, ale kiedy słyszę przeróbkę jakiegoś utworu to.....    A co do trendów - czy tylko mi się wydaje, czy na c64 króluje techno?

Hank

  • Gość
Muzyka na C64 i Atari
« Odpowiedź #36 dnia: 19 Listopada 2002, 13:53 »

Napisał: Krusty

He-he na stronie YM ROCKERS znalazlem linka do zespolu, ktory gra hardcore techno [gabber] z uzyciem Spectrum i profesjonalnych instrumentow.  
 http://artists.mp3s.com/artists/409/spectrum_of_terror.html
 Doskonale to wyszlo, takie zimne syntetyczne brzmienie, ale uprzedzam: tylko dla fanow takiego rodzaaju muzyki. Inni nie zdzierżą. :)
mmmiodzio...

~#*#Krusty

  • Gość
Muzyka na C64 i Atari
« Odpowiedź #37 dnia: 19 Listopada 2002, 16:48 »
 Pit:
 >Kłócicie się i kłócicie o to, który  
 >układ jest tym najgorszym.  
 
 No juz sie w zasadzie nie klocimy, lecz konwersujemy sobie spokojnie. :)
 
 
 
 
 >A co  
 >powiecie o pecetowych MIDach? Niby  
 >takie realistyczne, ale kiedy słyszę  
 >przeróbkę jakiegoś utworu to.....  
 
 Prywatnie nienawidze midow.  
 Ale lubie podobne na ADBLIBie. :)
 
 
 
 
 >A co  
 >do trendów - czy tylko mi się wydaje,  
 >czy na c64 króluje techno?
   
 Wydawalo mi sie, ze techno kroluje glownie na Spectrum. Na C64 to chyba funky z elementami jazzu?

~chbrown@wp.pl#*#Smalltown Boy

  • Gość
Muzyka na C64 i Atari
« Odpowiedź #38 dnia: 22 Listopada 2002, 02:56 »
 Ja może coś napiszę o wrażeniach, jakie dało mi pisanie muzyki na Speca (bo napisałem dwa kawałki kiedyś). Spec ma TRZY kanały. Czwartego nie zauważyłem. Nie ma filtrów. Nie ma możliwości modulacji ani synchronizacji (przynajmniej w tym edytorze, którego użyłem - Hubbard w \'Spellbound\' zrobił jednak coś, co brzmi jak modulacja kołowa!). Nie ma innego kształtu fali niż sinus i biały szum. A sinus ma zawsze wypełnienie takie, jakie na C64 określa się liczbą $80.
 Wszyscy commodorowcy: posłuchajcie sobie kilku z muzyczek 4-Mata z demka \'Spectral\'/Cosine. Tutaj nie trzeba nic już udowadniać - SID może zabrzmieć w 100% jak AY.
 A czy jak POKEY? Sidder, jak to zrobisz, to Ci się w pas ukłonię i na przyszłorocznym North postawię wino za 10 zł  

Pit GM

  • Gość
Muzyka na C64 i Atari
« Odpowiedź #39 dnia: 22 Listopada 2002, 08:48 »
 Funk z elementami jazzu - nieĽle. Sam się nie wypowiem, bo kilkadziesiąt mega na dyskietkach nie chce mi się zipować (HVSC) Może kiedyś. A co do mp3 - co jest na nich robione i w jaki sposób? W Cool Edicie, od podstaw, czy może tylko motywy?

~#*#Krusty

  • Gość
Muzyka na C64 i Atari
« Odpowiedź #40 dnia: 22 Listopada 2002, 10:19 »
 Tu kolega Krustiego z pracy.  
 Spectrum ma trzy kanaly dzwieku PLUS generator szumow. Procz fali prostokatnej, ma jeszcze dwa efekty dodaktowe, modulujace dzwiek, oba slychac chociazby we wspomnianym http://republika.pl/hooyprogram/dupland.zip\'>http://republika.pl/hooyprogram/dupland.zip
 Dodatkowo owe efekty mozna dosc dowolnie sterowac podkladajac pod nie dowolny dzwiek standardowy (czyli fala prostokatna) bez straty kanalu.  
 W ogole powyzszy kawalek jest dobrym przykladem na mozliwosci spectrumowskiego generatora soundu, ale nie najlepszym, bo od razu sluchac, ze facet zrobil ten numer na soundtrackerze, ktory powstal jakos w roku 1990, wiec nie wiem, po co w ogole ktos go uzywa. Protracker wyzszy, niz 3.1 oferuje znacznie wieksze mozliwosci...  
 Nie jesem moze jakims znawca, ale przynajmniej nie osmieszam sie powolujac na przedpotopowe czasy Hubbarda.

~#*#Krusty

  • Gość
Muzyka na C64 i Atari
« Odpowiedź #41 dnia: 22 Listopada 2002, 10:27 »
 Jeszcze raz pozwole sobie skorzystać z uprzejmości i nicka Krustyego:  
 To prawda, ze Sid ma większe możliwości, niz Ay, lecz fakt, że Sid moze brzmiec jak Ay jest gównianym argumentem i moze tylko wywolywac rozbawienie, jako że Ay może brzmieć jak Sid, wiec po co takie debilne gadanie..
 jako lekcje pogladowa proponuje zaliczyc utworek: ftp://llama.serverbox.org/pub/YM%20Rockerz/WAVE/TAO_-_SHIFTER.mp3\'>ftp://llama.serverbox.org/pub/YM%20Rockerz/WAVE/TAO_-_SHIFTER.mp3
 ale jest cała masa, linki moge podac.  
 Co za bezsensowna dyskusja..

~chbrown@wp.pl#*#Smalltown Boy

  • Gość
Muzyka na C64 i Atari
« Odpowiedź #42 dnia: 23 Listopada 2002, 20:05 »
 Kolego Krusty\'ego z pracy:
 - Spectrum być może ma trzy kanały i generator szumów. Temu zresztą nie zaprzeczałem. Tyle że nie wykorzystywane naraz, a o to chyba chodzi. Trzy kanały i KONIEC.
 - bardzo sie ośmieszyłem przywołując Hubbarda? No nie wiem, jako że nie udzielałem wykładu, a tylko dzieliłem się spostrzeżeniami.
 - to co pisałem dotyczyło AY w Spectrumnie, a nie YM w dużym Atari. Znam efekty emulujące (bo to jest proteza i ni cholery nie zabrzmi jak SID) zmianę wypełnienia pulsu na ST-eku, a ty polecasz nam właśnie kawałek z ST.
 - jeżeli uważasz, że brzmieniem chipy Yamahy dorównują SID-owi, to jest mi przykro, bo obiektywnie rzecz biorąc to nawet POKEY brzmi lepiej niż one. Nie w tym rzecz. Powinieneś być dumny z tego, co muzycy na Specu potrafią zrobić (Yerzmyey jest doskonałym przykładem - jego muzyczki z \'Do Little\' po prostu mnie zabijają), a nie z tego jakie możliwości techniczne posiada \'door bell chime AY chip\' (cytat z Tima Follina), bo te są raczej ograniczone.
 
 No chyba że cos przeoczyłem  

~#*#kolega krustyego

  • Gość
Muzyka na C64 i Atari
« Odpowiedź #43 dnia: 25 Listopada 2002, 10:26 »
 Od wspólpracownika krustiego:
 Próbuję sie p0owstrzymywać od kąśliwych uwag, ale nie wiem po co, by ty się tutaj przeciez własnymi siłami transparentnie osmieszasz. Wyrażasz autorytatywne sądy na tematy, o których w najmniejszej mierze nie masz pojecia.  
 Chcesz tu uchodzić za znawcę, bo na Spectrum \'napisałeś dwa kawałki kiedyś\' - człowieku, to żałosne!!!
 
 
 
 Zreasumujmy twoje bzdety:  
 
 
 \'Tyle że nie wykorzystywane naraz, a o to chyba chodzi. Trzy kanały i KONIEC\' - koniec to jest chyba z twoim zdrowym rozsądkiem. 3 nakały i generator szumów SĄ wykorzystwane NA RAZ. jedynym problemem jest to, że niestety robi się to tylko w trzech trackach, co jest dość męczące, ale nie zmienia faktu. NA RAZ, chłopcze. Powiem więcej: mozna nawet użyć tego jednego generatora szumów na raz w dwóch kanałach, ale żadko sie to robi, albowiem daje to dość dziwny efekt.  
 Tak więc, zeby się nie ośmieszać, nie pisz jeśli gówno wiesz.  
 
 
 
 
 \'to co pisałem dotyczyło AY w Spectrumnie, a nie YM w dużym Atari\' - oj dawno nie słyszałem takiego bzdetu. Gdybyś choc trochę wiedział o czym mówisz, CHOĆ TROCHĘ, to nie pier*dolił bys takich idiotyzmow. ay i ym to dokladnie to samo, producent jest tylko różny. Nie ma zadnej różnicy pomiędzy ich mozliwościami, a brzmienie jest identyczne w 98%: one różnią się od siebie MNIEJ, niż stary i nowy Sid, człowieku!!!! Az mi ręce opadają...  
 Tak więc, zeby się nie ośmieszać, nie pisz jeśli gówno wiesz.  
 
 
 
 
 \'YM w dużym Atari. Znam efekty emulujące (bo to jest proteza i ni cholery nie zabrzmi jak SID)\' - taaaa, nie brzmi za cholerę. Jesteś zaślepiony, biedaku i gadasz bzdury wbrew faktom. To brzmi dokładnie tak samo, jak Sid. Plują ci w twarz, a tym mówisz, ze deszcz pada. Miej trochę godności, człowieku: nikt tu nie powiedział, że Sid jest zły, czy coś w tym rodzaju!!! Przeczytaj uważnie mój poprzedni tekst. Powiedziałem tylko, że jeśli C64 może grać tak jak coś innego, to jest to argument dla zakompleksionego gówniarza, bo to coś innego moze grać, jak Sid.  
 I nie zmienia to faktu, że nigdzie nie stwierdziłem, żeby Sid nie był najbardziej skomplikowanym z omawianych układów dzwiękowych, człowieku, ale tobie ewidentnie nie podoba się, że ISTNIEJĄ na świecie ludzie, którzy nie podchodzą z bałwochwalczymi ukłonami do twojego komodorka.  
 Ale to nie znaczy, że ja deprecjonuję znaczenie i jakość tej maszyny, biedaku.  
   
 
 
 
 
 \'polecasz nam właśnie kawałek z ST\' bo dyskutujemy o układach dĽwiękowych i jest to doskonałym przykładem, że układ brzmi tak dobrze, jak dobrze oprogramować potrafi go koder.  
 
 
 
 
 \'jeżeli uważasz, że brzmieniem chipy Yamahy dorównują SID-owi, to jest mi przykro, bo obiektywnie rzecz biorąc to nawet POKEY brzmi lepiej niż one\' - za to niniejszym hunoruję cię medalem dla nawiększego bzdeto-makera roku.  
 To wszystko zależy tylko od tego, co się komu podoba. Nigdy nie poważył bym się skonstatować, iż pokey brzmi lepiej od ay-yamahy: to poprostu nieprawda. Kazdy ma swoje efekty, swoje brzmienia, są one bardzo różne od siebie i piep*rząc o wyższości pokeya opowiadasz tu o wyższości swiąt wielkiej nocy nad swiętami bożego narodzenia - demaskujesz się w ten sposób, że ubódł cię mój brak szacunku dla Sida. Z resztą bazujmy na konkretach, o czym będzie póĽniej.  
 
 
 
 
 \'jakie możliwości techniczne posiada \'door bell chime AY chip\' (cytat z Tima Follina)\' - mógłbym teraz nazwać tego twojego Sida bzyczkiem, czy innym prymitywnym i głupawym określeniem, ale nie zejdę do twojego poziomu.  
 Nie zmienia to faktu, że nikt nie zrobił lepszych kawałkow na Spectrum, niż Follin i istnieje rzesza ludzi preferujących jego 5-kanałówki na 48K ponad układ ay. Ale zobacz no poniżej, jak brzmi \'door bell\', poznaj coś najpierw, zamiast pier*dolić.  
 
 
 
 
 \'Powinieneś być dumny z tego, co muzycy na Specu potrafią zrobić (Yerzmyey jest doskonałym przykładem - jego muzyczki z \'Do Little\' po prostu mnie zabijają)\' - skoro tak, to przeglądnąłem moje przepastne archiwa vtx-ów, żeby znaleĽć coś, co było by dobrym przykładem możliwości ay, żebyś może trochę pomyślał, zanim napiszesz.  
 Na tę stronke http://sfutbryu.w.interia.pl/\'>http://sfutbryu.w.interia.pl/ uploadowałem vtx tegoż muzyka (tylko 5Kb), dokladny url to http://sfutbryu.w.interia.pl/why.vtx\'>http://sfutbryu.w.interia.pl/why.vtx (któryś musi zadziałać) i faktycznie weĽ no rusz odbyt i ściągnij sobie Ay Player (500Kb to chyba nie tak dużo), który - jak stwierdzono powyżej - leży tu: http://republika.pl/hooyprogram/ay.zip\'>http://republika.pl/hooyprogram/ay.zip (sprawdziłem - w istocie numery tego muzyka są na tyle skomplikowane, że żaden inny player typu pkugin do winampa tego nie odtworzy) i po prostu sobie tego posłuchaj. Co dotyczy też każdego innego, czytającego te słowa człowieka, który uważa, że pokey jest lepszy niż yamaha.  
 (Co nie znaczy że jest lepszy - tu zwracam się do osób o umysle eugleny zielonej - jest INNY).  
 
 Jeśli zaś dalej będziesz obstawał przy swocih bredniach, to skończę dyskusję z tobą, gdyż będzie ona bezcelowa.  
 Okaze sie wówczas mianowicie, że nie jesteś wcale głupi, lecz...  
 Głuchy.

~#*#Krusty

  • Gość
Muzyka na C64 i Atari
« Odpowiedź #44 dnia: 25 Listopada 2002, 10:29 »
 Ja i tak wole matowe brzmienie POKEY\'a. :) Ale faktycznie nie powinno sie chyba \'naskakiwac\' na cudze komputery. Myslalem, ze te czasy mamy juz za soba.