Aktualności: C64 Power - online od stycznia 2000 !

Autor Wątek: CSS vs Vice  (Przeczytany 2079 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

pvg

  • Gość
CSS vs Vice
« dnia: 13 Października 2002, 16:54 »
 no właśnie ciekawi mnie ktory emulator wolicie uzywać?  
 
 ja osobiscie wole CSS tylko dlatego ze w przypadku np. demek gdzie jest synchronizacja demka z grafiką CSS dobrze to emuluje a Vice (u mnie i testowalem rozne ustawienia dzwieku)nie trafia jak trzeba  
 
 np: jezeli napisze equalizer gdzie tlo miga w rytm perkusji to Vice nie robi tego jak trzeba i przesuwa dzwiek wzgledem obrazu (oczywiscie \'troche\' i w grach i wiekszosci demek jest to niezauwazalne)
 
 w innych przypadkach coraz bardziej przekonuje sie do Vice\'a    
 
 PZDR
 
 
 



Magnate

  • Gość
CSS vs Vice
« Odpowiedź #1 dnia: 13 Października 2002, 19:21 »
 IMHO:
 
 CCS64 - jest nieco wygodniejszy w obsludze, ma lepszy monitor.
 
 VICE - lepsza jakosc emulacji, zarowno grafiki, jak i dzwieku (uzyty engine reSID 0.13, taki sam jak w Sidplay2/w).
 
 Gdy wiec mam ogladnac demko - wybieram VICE, jesli chce np. wyrypac sida - wlaczam CCS64.
 
 pozdrawiam

Luc (webmaster)

  • Gość
CSS vs Vice
« Odpowiedź #2 dnia: 13 Października 2002, 19:36 »
 Jakoś z przyzwyczajenia (pierwszy raz uruchomiłem CCS64 - btw. pvg: CCS64, nie CSS64 :) czesto mylone litery). Mimo, ze tak na dobra sprawe obsluga potrafi byc skomplikowana i niekiedy nie jest user-friendly, wole pelnoekranowy ccs, niz okienkowy i windowsowy VICE. Choc i ten drugi ma zalety - mimo wszystko dziala w oknie ;-), znakomicie radzi sobie z wiekszoscia produkcji. Mnie jednak nie do konca odpowiada emulacja dzwieku. Przyznam, ze ostatnio dosc czesto uzywam VICE\'a, podczas gdy kiedys uruchamialem tylko CCS64. Generalnie - dobrze, ze mamy tak dobre (i tak rozne!) emulatory C64.
 
 Ja wybieram CCS64    
 
 PS Magnate, Ty ryperze ;-)

Magnate

  • Gość
CSS vs Vice
« Odpowiedź #3 dnia: 13 Października 2002, 20:46 »

Napisał: Luc (webmaster)

Jakoś z przyzwyczajenia (pierwszy raz uruchomiłem CCS64 - btw. pvg: CCS64, nie CSS64 :) czesto mylone litery). Mimo, ze tak na dobra sprawe obsluga potrafi byc skomplikowana i niekiedy nie jest user-friendly, wole pelnoekranowy ccs, niz okienkowy i windowsowy VICE. Choc i ten drugi ma zalety - mimo wszystko dziala w oknie ;-), znakomicie radzi sobie z wiekszoscia produkcji. Mnie jednak nie do konca odpowiada emulacja dzwieku. Przyznam, ze ostatnio dosc czesto uzywam VICE\'a, podczas gdy kiedys uruchamialem tylko CCS64. Generalnie - dobrze, ze mamy tak dobre (i tak rozne!) emulatory C64.
 
 Ja wybieram CCS64    
 
 PS Magnate, Ty ryperze ;-)
Emulacja dzwieku w VICE jest duzo lepsza, nie rozumiem jak mozna przyzwyczaic sie do tych trzaskow z CCS-a. ;-)

pvg

  • Gość
CSS vs Vice
« Odpowiedź #4 dnia: 13 Października 2002, 21:35 »

Napisał: Luc (webmaster)

Jakoś z przyzwyczajenia (pierwszy raz uruchomiłem CCS64 - btw. pvg: CCS64, nie CSS64 :) czesto mylone litery). Mimo, ze tak na dobra sprawe obsluga potrafi byc skomplikowana i niekiedy nie jest user-friendly, wole pelnoekranowy ccs, niz okienkowy i windowsowy VICE. Choc i ten drugi ma zalety - mimo wszystko dziala w oknie ;-), znakomicie radzi sobie z wiekszoscia produkcji. Mnie jednak nie do konca odpowiada emulacja dzwieku. Przyznam, ze ostatnio dosc czesto uzywam VICE\'a, podczas gdy kiedys uruchamialem tylko CCS64. Generalnie - dobrze, ze mamy tak dobre (i tak rozne!) emulatory C64.
 
 Ja wybieram CCS64    
 
 PS Magnate, Ty ryperze ;-)
ccs css Mała literówka ;-)  
 
 Co do pełnego ekranu to winVice tez ma opcję fullscreen, gdy na studiach byłem zmuszony korzystac z kompa P100 MHz to uzywalem Vice wersja dos i tez wyniki byly spoko bo chodzilo w miare płynnie ;)
 
 PZDR

Offline Flooder

  • Administrator
  • Level 4
  • **********
  • Wiadomości: 348
CSS vs Vice
« Odpowiedź #5 dnia: 13 Października 2002, 21:49 »
 A ja tam wole uzywac Frodo  . A tak na serio, to ogolnie wg mnie CCS jest o niebo lepszy od VICE, jednak zalezy do czego chce wykorzystac dany emulator. VICE wykorzystuje tylko do grania, a do pozostalych rzeczy (np. ogladanie demek) biore CCS\'a. Jednak, jako ze czesciej gram to wybiore VICE.

~Rastan9a@o2.pl#*#Rastan

  • Gość
CSS vs Vice
« Odpowiedź #6 dnia: 14 Października 2002, 19:49 »
 Również wydaje mi się, że CCS pod względem kompatybilności jest lepszy. Swego czasu przeprowadzałem testy biorąc wybrane demka (stare i nowe) i okazało się, że większość z nich pod Vice nie chciała się uruchomić, tak, też było z kilkoma grami (w CCS nie było problemów żeby je uruchomić).
 Jeśli zaś chodzi o jakość emulacji to Vice prowadzi, szczególnie emulacja SIDa jest słyszalnie lepsza ;-). ....

Pit GM

  • Gość
CSS vs Vice
« Odpowiedź #7 dnia: 15 Października 2002, 11:35 »
 Jeżeli chcę pograć dłużej (zapisywanie freezów, robienie screenshotów, machanie przy opcjach), włączam CCS, a jeżeli chcę szybko przejrzeć nowy stuff lub popracować z GEOS\'em - włączam VICE. Obydwa emulatory uzupełniają się i obydwu życzę dalszego rozwoju.

~artujaro@poczta.onet.pl#*#Artur J.

  • Gość
CSS vs Vice
« Odpowiedź #8 dnia: 15 Października 2002, 19:12 »
 Ja już wybrałem Vice-a który staje się coraz lepszy. Co do tego który z emulatorów jest lepszy pod względem grafiki czy muzyki bo  w obu przypadkach nie widzę różnicy która by mnie przekonywała za tym czy za tamtym emulatorem, jednak ja jestem za  Vice-m. Ma znacznie więcej możliwości konfiguracyjnych i wydaje mi się że na przykład w kwestii muzyki można sobie go tak po ustawiać że by zadowolił każdego słuchacza. Co się tyczy grafiki to jena rzecz podoba mi się w Vice to funkcja PAL EMULATION która jest przydatna do oglądania prac graficznych, oczywiście zależy jeszcze w jakim trybie ( w grach nie daje dużo efektu poza tym że jest wszystko rozmazane ;-).  Zabawę z emulowanym C64 zacząłem od CCS-a i używam go od czasu do czasu ale w tedy gdy Vice zawodzi  lub gdy próbuje uruchomić coś na słabszym komputerze ale nie chcę wychodzić z Windows-ów w innym przypadku doskonały jest DosVice. Do Vice przekonały mnie w zasadzie trzy rzeczy to fakt że posiada on tryb 128 (taki był mój komputer z pod znaku COMMODORE) pracuje w Linuxie , tak więc dla ujednolicenia na obu systemach ten sam emulator, no i oczywiście możliwość uruchomienia go w oknie, granie i przeglądanie stron WWW (np. C64 POWER), granie i pisanie sprawozdani z laboratorium, granie i oglądanie telewizji z karty TV, granie i ... ;-)) (czasami zamiast grania oglądanie demek).
 Wracając na koniec do kwestii stabilności Vice, z własnej praktyki wiem że ważne jest odpowiedni skonfigurowanie tego emulatora, kiedyś po włączałem wszystko co się da, miedzy innymi dwie stacje dysków (bo wygodne w GEOS-ie) rozszerzyłem pamięć i jeszcze trochę bajerów , okazało się że z tego powodu bardzo często pojawiał się błąd CPU JAM, (np. DEUS-ex czy jakoś tak) w CCS nie było tego problemu, dopiero po zdjęciu wszystkich i zostawienie C64 tak jak został stworzony problem ustał (a przynajmniej jest bardzo rzadki), na przykład w przypadku DEUS-a wystarczyło wyłączyć drugą stację. Co prawda nie sprawdziłem czy ten błąd zdarza się też w Vice 1.10, bo opisywane przeze mnie problemy były za czasów wersji 1.6  albo wcześniejszych, nie jestem pewien, na pewno zarówno w Windows-ie jak i w Linux-sie.
 O kurcze sporo tego wyszło , tak więc kończę i pozdrawiam .
 

maniac64

  • Gość
CSS vs Vice
« Odpowiedź #9 dnia: 15 Października 2002, 20:26 »
 Co do problemów z obsługą stacji w VICE - to problem ten występuje, niestety praktycznie we wszystkich wersjach.
 
 Wbrew pozorom, problem nie leży czysto w samym emulatorze. Lecz w sposobie obsługi plików .d64 w połączeniu z mnogością możliwych ustawień w pracy stacji.
 
 Podobnie było zresztą z obsługą REU - dopiero chyba dwie ostatnie wersje działają dobrze. Poprzednie miały ŹLE wpisany bit w rejestrze je obsługującym (a konkretnie - w sposobie rozpoznawania jego pojemności)
 
 ps. tak przy okazji, na czym oglądacie programy z karty TV na PC. Ja używam Borga Pro 2.1.
 
 pozdro
 maniac64

Offline Flooder

  • Administrator
  • Level 4
  • **********
  • Wiadomości: 348
CSS vs Vice
« Odpowiedź #10 dnia: 15 Października 2002, 20:37 »
 >ps. tak przy okazji, na czym oglądacie programy z karty TV na PC. Ja używam Borga Pro 2.1.  
 
 No to tak przy okazji, ja uzywam PixelView Station, ktore dostalem razem z karta oraz MoreTV, ktorego uzywam glownie w celu ekhm, ekhm ogladania tego, czemu ten program sluzy ;)
 Swoja droga mnie osobiscie Borg nie przypadl do gustu, ale sprawa wyglada podobnie jak sam temat CCS vs VICE
 pzdr.

Pit GM

  • Gość
CSS vs Vice
« Odpowiedź #11 dnia: 17 Października 2002, 08:13 »
 Vice ma jeden brak. Nie ma opcji \'Maximum 1541 speed\', która bardzo przydaje się np. przy pracy w GEOSie i grach. Opcja ta przyspiesza pracę stacji do możliwego maksimum BEZ przyspieszania reszty emulacji (c64 czyta \'z twardziela\' 7200rpm :)

aze

  • Gość
CSS vs Vice
« Odpowiedź #12 dnia: 18 Października 2002, 00:48 »
 wiec tak jesli chodzi o vice to #1 na linuxie a ccs64 to #1 na windowsie (wersja linuxowa strasznie niedopracowana. tak to wyglada dla mnie :) i chociaz sa inne emulatory to zaden nie jest wystarczajaco dobry zeby go uzywac do powaznych celow. pozdrawiam.

Sidder

  • Gość
CSS vs Vice
« Odpowiedź #13 dnia: 19 Października 2002, 20:17 »
 Dla mnie zarówno CCS64 jak i Vice emulują C-64 na poziomie jeszcze niewystarczającym. Szczególnie, jeśli chodzi o dĽwięk. W CCS64 (mam wersję 2.0b) to jest komedia: nawet głośność instrumentów odgrywana jest Ľle. Ale najlepsze jest to, że współczynnik tłumienia filtra działa dokładnie odwrotnie niż w oryginalnym komodorku - tam gdzie powinno być $F jest $0... Być może w innych wersjach CCS poprawiono już ten fatalny błąd. Vice wg mnie lepiej emuluje układ SID, ale to też jeszcze nie to.
 Jeśli zaś chodzi o kompatybilność: CCS64 generalnie lepiej się spisuje. Ale demka wolę oglądać na Vice, bo grafiki mają ładne, nasycone barwy. U mnie prawie wszystkie dema działają na Vice, ale tylko po wybraniu \'True Drive Emulation\' i wyjęciu cartidge`a. Jeśli przyspieszymy pracę stacji, to prawie żadne demo dyskowe nie będzie chodzić, ponieważ dema, magazyny i całodyskowe gry wykorzystują jakieś kosmicznie skomplikowane loadery i przyspieszenie pracy stacji dysków powoduje ich (demek czy magów) \'niewgrywanie\'.
 Poza tym mam w domu jeszcze emulator sprzętowy firmy Commodore, w prawym dolnym rogu obudowy jest napis \'Commodore 64 Personal Computer\'. Korzystanie z niego jest dosyć niewygodne (trzeba podłączać to do telewizora, jest dużo jakichś kabli, zasilacze, nie ma też funkcji \'Maximun 1541 Speed\'), ale tylko on emuluje komodorka w 100 procentach.

~chbrown@wp.pl#*#Smalltown Boy

  • Gość
CSS vs Vice
« Odpowiedź #14 dnia: 23 Listopada 2002, 20:15 »
 Sidder, ależ z Ciebie fundamentalista    
 
 Według mnie (porównuję wersje DOS, nie cierpię emulatorów pod Windows):
 - dĽwięku żaden nie emuluje dobrze (VICE o wiele lepiej, ale też niewystarczająco)
 - grafikę, hm, ciężko tu mówić o emulacji; paletę bliżej oryginału ma chyba CCS (po włączenu PAL Emulation), ale idealnie płynnego odświeżania ekranu (niezbędne do np. interlace\'ów) nie udało mi się uzyskac na żadnym (bliżej byłem na CCS)
 - kompatybilność z oryginałem, i tu jest ciekawie; po wyłączeniu wszystkich bajerów...
 1) Frankie Goes To Hollywood chodzi TYLKO na VICE
 2) niewielka część demek (na życzenie przytoczę tytuły) sypie się na VICE, a na CCS wszystko jest git
 3) co potraktowane EmuFuxxorem, wyłoży się na obydwu, ale tylko kretyni bawą się EmuFuxxorem    
 - CCS ma lepszy monitor
 - ale za to na VICE ekran przy resecie zwęża sie jak w oryginale    
 - i mogę tak dalej do Wigilii, tylko po co, i tak większość z nas używa obu