Odbanować RS232 !!!

[wegi]

To jest odpowiedź z innego wątku ale tyczy się również tego, dlatego odpowiadam tutaj

Zrobilem projekt tak jak umialem i udostepnilem - kazdy mogl go poprawic, Twoje guru olo i rs nie dziela zodel "swoich" projektow, chociaz mozesz ich zapytac o to, bo wedle licencji GPL powinienes moc od nich dostac zrodlowki PCB . Nikomu nic nie obiecywalem, udostepnilem to AS IS. Nie wiem  do czego usilujesz mnie sprowokowac
[...]

Rozumny Raf z przebiegłym umysłem, tropiący klony RSa po całym internecie, klony ola...  dbający o portfele obcokrajowców udaje nierozumnego...

To z Tobą uzgodniłem że wykonasz to PCB AR, nie z olo11111 czy RS232 !!!
Zwaliłeś projekt, Kenji zrobił płytki, a KB777 ryzykował uszkodzenie komody podpinając bajzel jaki wykonałeś do exp. portu przez Twoje niedbalstwo Ty dbający i porządny Rafie tropiący oszustów i naciągaczy !!!

To nie olo11111 czy RS232 miał to wykonać czy poprawiać Rafowy bajzel tylko TY SAM !!!
Raf człowiek solidny spokojnie 4 lata poprawia swój bajzel (czytaj nie robi NIC !!!). Po drodze robi zasilacze, usługi C64power, multikernale wszystko gdzie się da wyciągnąć złotówki ale wegi niech sobie głupi polaczek czeka. Wegi czeka 4 lata przypomina się, a Raf solidny człowiek stwierdza sobie że bierze zarzut na klatę. A jak się wegi ponownie przypomina to solidny Raf (po 5 latach ?) strzela focha że może odesłać płytkę, jaką dostał w zamian z wykonanie projektu... A dzisiaj twierdzi że każdy mógł sobie jego bajzel poprawić, bo niby to czemu nie może poprawić tego "solidny" Raf Taki wielki solidny Raf nagle staje się małym i nierozumnym udając że nie wie w czym jest problem. Problem jest w tym że spokojnie CZEKAŁEM 5 LAT NIE NA TWOJE FOCHY I ODSYŁANIE PŁYTKI TYLKO NA WYWIĄZENIE SIĘ PRZEZ CIEBIE ZE ZOBOWIĄZANIA JAKIEGO SIĘ PODJĄŁEŚ !!!!!

I gdybyś nie zachowywał się jak 13 latek jak tu ktoś słusznie stwierdził to spodziewałbym się od Ciebie takiej odpowiedzi:

Wegi jest z mojej strony niebywałym chamstwem że olewałem cię przez 4 lata i nie poprawiłem wykonanego źle projektu. Jest dalszym niezwykłym chamstwem z mojej strony, że kiedy wspomniałeś o tym że nie dokończyłem projektu zbyłem cię bezczelną gadką że biorę zarzut na klatę. Gdyby ktoś zrobił mi coś takiego że czekałbym 4 lata na jego łaskę to naplułbym mu w gębę na party. Jest mi niezmiernie głupio, że przez 5 lat tego nie zrobiłem, przepraszma cię i jeszcze dzisiaj to zrobię.

[Raf]

Jestem niewolnikiem wegiego z powodu dostania płytki za 90zl, seems legit.

[wegi]

Nie nie jesteś niewolnikiem - twoim postępowaniem sam wystawiasz sobie świadectwo swojej "solidności i rzetelności" - ty dbający o portfele obcokrajowców Rafie, tropiący oszustów i wszystkie klony RSa, ola i wszystkich innych poza samym sobą. Dawno mogłeś to zrobić gdybyś był taki solidny na jakiego chcesz grać.

[V-12/Tropyx]

Niby szkoda strzępić klawiatury, ale nikt do tej pory nie pozwolił sobie na głębszy research i wyjaśnienie pewnej kwestii.. Tak więc: gwoli wyjaśnienia (dotyczy wątku zagranicznego) - fejkowy Golden Cartridge początkowo przewijał się na polskich aukcjach (było to swoiste badanie rynku), a dopiero później trafił na zachodni rynek.

Dowód (połowa 2015 roku): https://archiwum.allegro.pl/oferta/cartridge-commodore-c-64-c64-13-gier-unikat-i5563693660.html
A tu kolejne aukcje: https://archiwum.allegro.pl/oferta/cartridge-commodore-c-64-c64-13-gier-unikat-i5960052750.html i https://archiwum.allegro.pl/oferta/cartridge-commodore-c-64-c64-13-gier-unikat-i5884638773.html

Obecnie cart wisi na OLX z nieco zmodyfikowanym opisem: https://www.olx.pl/oferta/cartridge-commodore-c-64-c64-13-gier-CID99-ID8Kvz3.html Czyli już 3 lata sprzedawany jest jeden jedyny (!) cart z prywatnej kolekcji, totalny unikat. Bardzo etyczne i moralne. Bardzo fair, szczególnie dla prawdziwych pasjonatów, którzy myślą, iż faktycznie mają do czynienia z prawdziwym rarytasem. I właśnie jeden z takich pasjonatów niedawno nabył ten kartridż i zadał pytanie na Facebooku. Bardzo szybko się dowiedział, że został zrobiony w konia.

Zatem sprzedawca wprowadził w błąd nie tylko ludzi za granicą (o czym pisano niedawno na Facebooku w grupie 64/128 oraz tutaj na forum), ale pierwotnie również i w Polsce. Opis jasno sugerował, iż mamy do czynienia z egzemplarzem kolekcjonerskim: "W PL (PRL) nie spotykany, głównie NRD/RFN." Oczywiście to nieprawda. Jest to samoróba wyprodukowana by zarobić na... (resztę dopowiedzcie sobie sami).

W tym wszystkim nie chodzi o zaporową cenę produktu (zdeterminowaną pierwszymi aukcjami), czy "obronę zachodniego portfela", albo nawet jakąkolwiek zazdrość. Tu chodzi o moralność, zasady, uczciwość. A tego oczekuję od kogoś, kto robi deale w światku C64.  Jeżeli ktoś na początku 2016 r. faktycznie zapłacił 229,16 zł za tego carta w Polsce, no to tym bardziej powinniśmy chronić kieszenie uczciwych polskich kupców, bo są maxymalnie wprowadzani w błąd przez chciwego w mojej opinii sprzedawcę fejkowych rzeczy. Odsyłam do literatury z zakresu etyki biznesu (np. Petera Pratleya) by zrozumieć, że tego rodzaju postępowania są po prostu nieetyczne.

[wegi]

Paweł w tym wątku chodzi o to, że Raf prowadzi prywatne krucjaty przeciwko userom których nie lubi wykorzystując funkcję admina, mając samemu sporo za uszami. To jest CLUE

[KB777]

a KB777 ryzykował uszkodzenie komody podpinając bajzel jaki wykonałeś do exp. portu

Wegi, ale dramatyzm. Mało to ich mam (plus pół wiadra scalaków) ? A biorąc pod uwagę, że do testów to idzie przez taki zasilacz - to chyba lepiej że ja to odpalam, niż ktoś kto by po upaleniu komody poszedł się powiesić na strychu bo nie będzie mógł Strip Pokera odpalić.



Ladies, Gentlemen - pragnę się pochwalić najdroższym chyba zasilaczem do C64   Czekam aż RS zrobi go za pół ceny   Może nie mieć USB, (nomen omen) RS232, jog-dial'a i nawet może mieć mniej niż te marne 350W mocy wyjściowej i trochę więcej "syfić" (ten jest liniowy, a jakże). A, nie trzeba też trzech kanałów.

Tak w ogóle próbuję się w tym wszystkim połapać - ledwo dzień się nie czytało, a tu parę nowych stron w kilku wątkach.

[Nacelowniku]

Fajny zasilacz KB777 A to nie jest chyba tylko do C64, nie ? Ja tam się nie znam, ale wyglądem przypomina mi trochę prostownik do auta

...A tam się nakręcacie ! Ja wam pokaże miejsca w internecie, gdzie się banują dziennie po 100 razy i nikt z tego powodu nie płacze. Kiedyś nie było internetu, tylko się swappowało, to ile dyskietek straciłem. Ile projektów nie wypaliło, gdzie też inwestowałem jakieś pieniądze, swój czas, to idę dalej za rozwojem, a te porażki uważam jako naukę na przyszłość. Nie wyszło, trudno ! Zawsze jest jakieś ryzyko przy tworzeniu czegoś nowego ! Pamiętam jak kiedyś zanosiłem chyba z pięć razy zasilacz od Amigi do jednego gościa, który uważał, że się zna i naprawi. Na końcu zasilacz całkowicie się spalił, że poszedł z niego dym, to nie robiłem jakiejś afery, tylko po prostu więcej do niego nie pójdę, a w tamtych czasach zasilacz był warty ze 100 zł.

Ja uważam, że RAF zrobił się za dobry dla was wszystkich na tym forum, to zaczynacie mu wchodzić na głowę !

[maliniak]

Nikt nie jest idealny. Dajmy se już wszyscy na wstrzymanie.

[sajmosia]

Hejka,
Nie ma idealow. Jesli masz cos fajnego...
 Chetnie poczytam ....

Pozrawiam...

[StaryMarabut]

Niby szkoda strzępić klawiatury, ale nikt do tej pory nie pozwolił sobie na głębszy research i wyjaśnienie pewnej kwestii.. Tak więc: gwoli wyjaśnienia (dotyczy wątku zagranicznego) - fejkowy Golden Cartridge początkowo przewijał się na polskich aukcjach (było to swoiste badanie rynku), a dopiero później trafił na zachodni rynek.

Dowód (połowa 2015 roku): https://archiwum.allegro.pl/oferta/cartridge-commodore-c-64-c64-13-gier-unikat-i5563693660.html
A tu kolejne aukcje: https://archiwum.allegro.pl/oferta/cartridge-commodore-c-64-c64-13-gier-unikat-i5960052750.html i https://archiwum.allegro.pl/oferta/cartridge-commodore-c-64-c64-13-gier-unikat-i5884638773.html

Obecnie cart wisi na OLX z nieco zmodyfikowanym opisem: https://www.olx.pl/oferta/cartridge-commodore-c-64-c64-13-gier-CID99-ID8Kvz3.html Czyli już 3 lata sprzedawany jest jeden jedyny (!) cart z prywatnej kolekcji, totalny unikat. Bardzo etyczne i moralne. Bardzo fair, szczególnie dla prawdziwych pasjonatów, którzy myślą, iż faktycznie mają do czynienia z prawdziwym rarytasem. I właśnie jeden z takich pasjonatów niedawno nabył ten kartridż i zadał pytanie na Facebooku. Bardzo szybko się dowiedział, że został zrobiony w konia.

Zatem sprzedawca wprowadził w błąd nie tylko ludzi za granicą (o czym pisano niedawno na Facebooku w grupie 64/128 oraz tutaj na forum), ale pierwotnie również i w Polsce. Opis jasno sugerował, iż mamy do czynienia z egzemplarzem kolekcjonerskim: "W PL (PRL) nie spotykany, głównie NRD/RFN." Oczywiście to nieprawda. Jest to samoróba wyprodukowana by zarobić na... (resztę dopowiedzcie sobie sami).

W tym wszystkim nie chodzi o zaporową cenę produktu (zdeterminowaną pierwszymi aukcjami), czy "obronę zachodniego portfela", albo nawet jakąkolwiek zazdrość. Tu chodzi o moralność, zasady, uczciwość. A tego oczekuję od kogoś, kto robi deale w światku C64.  Jeżeli ktoś na początku 2016 r. faktycznie zapłacił 229,16 zł za tego carta w Polsce, no to tym bardziej powinniśmy chronić kieszenie uczciwych polskich kupców, bo są maxymalnie wprowadzani w błąd przez chciwego w mojej opinii sprzedawcę fejkowych rzeczy. Odsyłam do literatury z zakresu etyki biznesu (np. Petera Pratleya) by zrozumieć, że tego rodzaju postępowania są po prostu nieetyczne.

Szanuje za szersze naświetlanie sprawy.
Dziwi mnie to.
Pasjonat, szukajacy egzemplarzy kolekcjonerskich powinien  być zorientowany w temacie, mógł zapytać  przed kliknięciem [kup]
Zasoby Internetu stoją otworem.
Jeżeli zorientował się dopiero mając podrobke karta w rękach, mógł reklamować z tytułu niezgodności z opisem..

 

[KB777]

Niby szkoda strzępić klawiatury, ale nikt do tej pory nie pozwolił sobie na głębszy research i wyjaśnienie pewnej kwestii.. Tak więc: gwoli wyjaśnienia (dotyczy wątku zagranicznego) - fejkowy Golden Cartridge początkowo przewijał się na polskich aukcjach (było to swoiste badanie rynku), a dopiero później trafił na zachodni rynek.
[...]
W tym wszystkim nie chodzi o zaporową cenę produktu (zdeterminowaną pierwszymi aukcjami), czy "obronę zachodniego portfela", albo nawet jakąkolwiek zazdrość. Tu chodzi o moralność, zasady, uczciwość. A tego oczekuję od kogoś, kto robi deale w światku C64.  Jeżeli ktoś na początku 2016 r. faktycznie zapłacił 229,16 zł za tego carta w Polsce, no to tym bardziej powinniśmy chronić kieszenie uczciwych polskich kupców, bo są maxymalnie wprowadzani w błąd przez chciwego w mojej opinii sprzedawcę fejkowych rzeczy. Odsyłam do literatury z zakresu etyki biznesu (np. Petera Pratleya) by zrozumieć, że tego rodzaju postępowania są po prostu nieetyczne.

Szanuje za szersze naświetlanie sprawy.
Dziwi mnie to.
Pasjonat, szukajacy egzemplarzy kolekcjonerskich powinien  być zorientowany w temacie, mógł zapytać  przed kliknięciem [kup]
Zasoby Internetu stoją otworem.
Jeżeli zorientował się dopiero mając podrobke karta w rękach, mógł reklamować z tytułu niezgodności z opisem..

V12, głos wołającego na pustyni... Do kogo to trafi ? Do nikogo. Na PPA popatrzą jak na idiotę, "przyszedł moralista yeah-bunny", tutaj może doczekasz sie na privie "wykładu" od  Cangi.

SM, powiedz, to znaczy, że ci co kupują tego fejka są sobie sami winni ? Bo tak zrozumiałem Twoją wypowiedź.

Może jestem jednym z nielicznych szczęściarzy, którzy nie muszą domowego budżetu łatać handlem retro/c64

• , dlatego na to patrzę z innej perspektywy.
• chodzi o to, że jak chcę dorobić, to klepię kod albo powiązane z tym robótki

[Canga]

tutaj może doczekasz sie na privie "wykładu" od  Cangi.

Nie wiem jak mam to odebrać, czy starałeś się być sarkastyczny, czy też starasz się zaczepić i stworzyć kolejny punkt zapalny, by powstała jeszcze jedna gównoburza.
Niemniej zachowam się inaczej i przemilczę to.

Wracając do sytuacji i wytykania, nadal nie widzę dokumentacji odnośnie zasilacza, jego specyfikacji odnośnie zabezpieczeń.
Wytykanie komuś nieprawdy widzę jako zasłonę dymną by zapomnieć sprawę zasilacza, który to jest "podobny" do innego sprzedawanego od chińczyków.
Nigdzie nie zostały podane żadne dokładne informacje odnośnie zasilacza, a odsyłanie by poczytać sobie o innym, rzekomo podobnym jest nieco śmieszne. Odpowiedzi zawoalowane innymi historiami, by tylko temat zasilacza ukryć po stertą innych rzeczy.
Całokształt, który się ogląda od jakiegoś czasu prowadzi tylko do jednych konkluzji: "do kasy".
Pamiętam napiętnowanie odnośnie carta Neoram, też gadka była, że drogo, można taniej a "głupie Polaczki" alias "durne Polaczki" i tak kupią.
Takich akcji jak Neoram, jak rzeczy od RS, wytykanie, że drogo, jak można od niego kupować - takich akcji nie rozumiem! Komu i czemu mają służyć? Ludzie mają oczy, własną wolę i kupią co będą chcieli. Chyba, że Raf chciałby narzucić co można kupować w jakich cenach i od kogo. To już przerabialiśmy, był to socjalizm.
Czy komukolwiek to ma służyć? Pomaga?
Raf banując RS dał jasną i czystą informację, sam to twierdząc: "NIKT NA TYM FORUM NIE BĘDZIE HANDLOWAŁ", zapomniał jednak dodać najważniejszego: "PRÓCZ MNIE".
W moich oczach Raf jest hipokrytą, nie liberałem a anarchistą, nie tworzy coś a bardziej dzieli, nie jest demokratą a dyktatorem.
RS napisał nieprawdę odnośnie carta, który oferuje? Ok, pewnie macie rację. Czy to jest powód do takich sytuacji? Jakie argumenty przeciw czemu.
Skoro RS napisał nieprawdę i tak go za to piętnujecie, to jakoś nie widzę lasu rąk odnośnie zabezpieczeń zasilacza, a ban nie został zastosowany wobec Rafa.
Ot hipokryzja nr 1.
Skoro Raf może sprzedawać na forum (nie jest to Blog, własny site, sklep internetowy) to dlaczego nie mogą robić tego inni?
Ot hipokryzja nr 2.
Dlaczego RS nei mógł zaproponować coś bez projektu, zdjęć, prototypu (klon 1581), natomiast Raf skutecznie prowadził temat carta za 1/4 ceny
Ot hipokryzja nr 3.

Czy źle odbieram? Może cośźle rozumiem? Będę wdzięczny za wytłumaczenie.

V12, głos wołającego na pustyni... Do kogo to trafi ? Do nikogo.

Bo nikogo już tutaj prócz Was nie ma.

Wykłady od Cangi...bardziej to co widzą inni, a jak widzę nie jestem w tym odosobniony....

[wegi]

http://allegro.pl/nowy-zasilacz-lacie-wtyk-4pin-12v-3a-5v-4-2a-fv-i5748932287.html?snapshot=MjAxOC0wMS0yM1QxNjo1NDo1NS4yNjlaO2J1eWVyOzU2OWUwMGEwOGRhNDgxODE5Njk5ZjVkM2ZhODk4MjIwZmYyZDcyNmZjNGIxMDBiZTNkZjcyMzk3ZWI3YTgzMDg%3D

Nie robię zasilaczy do stacji na sprzedaż, ale mi udało się ocalić filtr. Podobno to było niemożliwe.

[Raf]

Mam nadzieje, ze to moj ostatni post na jakis czas bo najwyzszy czas sobie odpoczac od tych madrosci ludowych

Nie wiem, czy Canga rozroznia chociaz volt i amper, ale ta odpowiedz jest tak samo logiczna jak to, ze chciales banowac Budde po ip/hostach i cholera wie jeszcze czym, efekt jest taki, jak na grafice w zalaczniku. Insynuujesz i doradzasz w tematach o ktorych nie masz pojecia, moze czas zaczac pisac zgodnie z faktami, logika i merytoryka? To co napisal V12, jest juz w mniejszym zakresie podane przeze mnie na forum, pisalem o tym wczesniej ale skoro niektorzy pisza, ze sprzedawanie tego carta zagranice to nie grzech i nie trzeba sie tym przejmowac to przeciz trudno zebym oczekiwal, ze ktos ma problem z tym, ze rs2232 mnie oczernia  piszac nieprawde o urzadzeniu, ktore oferuje, przeciez zabawki od niego w nizszej cenie sa wazniejsze a ja jestem po prostu zawistny i zazdrosny - jesli ktos to sobie tak tlumaczy to mysle, ze to forum nie jest miejscem dla niego

PS. mam bardzo duzo ukladow scalonych po naprawch komputerow, chcecie kupic jako "nietestowane" ? Czy mam od razu wysylac poza PL?

PS2. Canga, masz tutaj dokladna specke techniczna modulu zasilacza impulsowego, ktory siedzi w tym co oferuje, licze ze odszczekasz te insynuacje, choc spodziewam sie zadania abym dowiodl, ze to tam faktycznie siedzi, bo przeciez tylko RS2232 moze mowic o klonie 1581, ktorego foto nie pokaze, tylko dziwnym trafem jak chwalil sie innymi rzeczami jak np sd2iec to od razu bylo foto ale to za trudne wnioskowanie

http://www.adaptertech.com.tw/04_ac_dc_switching_adapter.html?CID=1

Pochwal sie, co z tego zrozumiales albo dlaczego nie ma tam zabezpieczen, kolega master od zasilaczy pomoze.

Pozdro dla kumatych.

[Canga]

efekt jest taki, jak na grafice w zalaczniku.

Żenada, może chcesz napisać że to moja wina?
Ja jestem adminem? Moderatorem? ja stosuję blokady?
Nie wiem o co do mnie pijesz i jaki masz w tym cel?
Zaczynasz jazdę za mną jak z RS, który finalnie skończył się banem dla niego? Zmierzasz do tego by założyć go dla mnie?
Tylko dlatego, że ja tego tak nie zostawię i nie pozwolę sobie zrobić z siebie kozła za to, że nie potraficie skutecznie zablokować kogoś kto notorycznie łamie prawo? - od tego są właśnie moderatorzy i admini, a skoro nie potrafią skutecznie tego zrobić to zamknijcie forum lub zatrudnijcie kogoś kto w końcu się na tym będzie znał.
Jak na razie usłyszałem od Ciebie: "nie potrafię go zablokować skutecznie", czyli mam rozumieć, że olewasz sprawę? Masz też inne możliwości, bardziej skuteczne, gdyż jako admin odpowiadasz za całokształt.

Raf ja prosiłem byś napisał o zasilaczach, które oferujesz do sprzedaży najlogiczniej jak potrafisz do człowieka, który może się nie znać na tym (prawda).
Czy Napisanie własnoręcznie czegokolwiek jest już tak trudne dla Ciebie? Posyłasz kolejne linki, kompletnie nic nie tłumacząc co jest czym i liczysz że każdy ma to zrozumieć?
A odbiorcą Twoich zasilaczy ma być przeciętny Kowalski czy też znawca tematu elektroniki?

Chyba, że nadal nas traktujesz jak "durne Polaczki"?
Chyba, że mamy jak to napisałeś "umrzyj dla...."

Na innym forum już dawno byś miał bana.

To tak jakbyś przyjechał do warsztatu samochodowego i mechanik miał do Ciebie pretensje, że nie masz pojęcia o zasadzie działania przekładni automatycznej z półbiegami i ćwierćbiegami, bądź też a zasadach zamrożonych ramkach w ECU (jak mniemam wiedza na ten temat jest zerowa), kazał Ci wyjechać z warsztatu i przyjść dopiero jak trochę poczytasz.

Stąd moje prośby o informacje o zabezpieczeniach, które podawałem wielokrotnie a dostałem jak na razie linki i mam sobie poczytać i się pochwalić co zrozumiałem.
Nie staraj się mnie atakować, nie prowokuj, nie opluwaj jak to robisz do tej pory.

Nie wiem dlaczego to piszę...
Ja mam odpowiadać na Twoje pytania, na moje otrzymuję kompletną ciszę...

Trzeba zrobić to co inni mi radzili, przymknąć się, machnąć ręką, powiedzieć do widzenia, zamknąć drzwi...