hmm stwierdzam fakty, to wkurwia niemiłosiernie.
W 2010 też jeden twierdził że zabiję forum nazywał się jakoś popolsku tomaas czy cuś (bym musiał poszukać ale czepił się że w wakacje jest mały ruch), sześć lat później logicznym się wydaje stwierdzenie że to nie kisiel zabija forum tylko czas.
Robienie z siebie usera poszkodowanego i wprowadzanie argumentu "geniusza" to już przerabiałem wielokrotnie...ad personam.
ps.. orta zrobiłem.
pps. zapomniałeś dodać że teraz się wnerwiłeś i to napędza klientów olkowi
