Jak wszystkim wiadomo c64 do gigantów wydajności nie należy, ba firma która go stworzyła miała jakąś dziwną manierę budowania coraz wolniejszych komputerów

i tak w kolejności powstania:
PET 1 MHz,
VIC20 PAL: 1.108404 MHz NTSC: 1.022727 MHz
c64 PAL: 0.985248 MHz NTSC: 1.022727 (typowo 1.022272) MHz
c16/+4 (minus 4 jak mawiali amerykanie)

) PAL: 0.886724 MHz NTSC: 0.894886 MHz
Czy nie mogło być więcej ?
Kiedyś przeglądając stare schematy Commodore (jak niektórzy się zorientowali to mam takie hobby że lubię poznawać działanie komputerów, procesorów nie tylko współczesnych ale i starych łącznie z tymi na tranzystorach i pamięciach ferrytowych czy rtęciowych) trafiłem na jeden dziwny, prawdopodobnie jeszcze jakiś stary projekt przedprodukcyjny

W każdym razie postanowiłem go sprawdzić. I oto dziś nastał ten dzień, w ziołem do ręki lutownicę i oto jest (tak jak to prawdopodobnie założyli inżynierowie, a wykastrowali menadżerowie i handlowcy).
A więc przedstawiam odtworzoną pierwotną wersję prototypową c64 z prawdziwym zegarem 1 MHz.
Okazuje się że wszystko działa i huczy. Jest kolorowy obraz i gra muzyka.
Muszę dokupić parę brakujących części i sprawdzę na ile da się podkręcić c64 obstawiam że coś w okolicach 1.1 MHz jest osiągalne. A po cichu liczę że może 1.25 MHz
W każdym razie to PAL ma być szybszy od NTSC (jak jest u konkurencji), a nie odwrotnie

PS.
Układ mógłby posłużyć to postawienia na nogi niektórych "martwych" komodorków