jakbyś wychowywał nie miałbyś czasu na to wszystko związane z sprzętem poza tym sam nie wychowujesz - Następny wiedzący wszystko, wylicz mi jeszcze ile mam czas na jedzenie, kiedy wstaję, kiedy się kładę. Człowieku ogarnij się, bo niestety tutaj się mylisz. Od rana do godz. 16.00 jestem sam z dzieckiem. Człowiek musi znaleźć czas na pracę, na wychowywanie dziecka, widać jestem bardziej zorganizowany niż Ty, który się umawiasz i niestety nie dotrzymujesz słowa.
Ja nie mam teściów co mi dziecko mogą pomóc w wychowaniu, ani rodziców - w przeciwieństwie do Ciebie.
Nie masz bladego pojęcia i też głupoty wypisujesz. Napisałem o niepełnosprawności wyłącznie by określić, fakt że ktoś mnie nie zna i się wypowiada. Założyłeś nowe konto, pomimo, że jesteś tutaj na forum, myślisz że nie wiem kto pisze?
Jesteś jaki jesteś, naciągnąłeś mnie na kasę, zwodziłeś itd.
W rzeczywistości do poczty głównej pan Canga ma 6,5 km - o przepraszam, pomyliłem się o 1,5km - faktycznie, co nie zmienia faktu, że muszę dojechać.
Znajdą się też parkingi darmowe niedaleko poczty. - jak długo szukasz wolnego miejsca by zaparkować, jak długo jeździsz? Ile tracisz czasu bo zaparkować na darmowym, gdzieś z dala od poczty?
Opakować, nie muszę? Kupić koperty? Sam chcesz by płacić za dojazd.
Do punktu pocztowego 2,1 km - czynny do 16.00, patrz pierwsze zdanie to zrozumiesz, jeżeli nie rozumiesz to już tłumaczę: siedzę z dzieckiem sam do 16.00.
Dlaczego nie piszesz ze swojego właściwego konta?
W ogóle nie rozumiem wytykania wysyłki. Ludzie, czy jesteście poważni? Liczycie co ile kosztuje? Opakowania, dojazd, czas, parkingi, wysyłka?