Mam kasowarkę samoróbę, gorzej tylko z weryfikacją bo padł mi PieCyk (syn mówi "w komputerze duża banterja tam", łobuz jeden hehehe) a Willema mam na LPT, i z laptoka nie pójdzie. BTW - nie ma ktoś niepotrzebnego ABITa IS7 ? Nie chce mi się inwestować w nic nowszego, a przełożę resztę badziewia. No i zależy mi na kilku PCI (1-karta 2xRS232, 2-SCSI,3-SW1000XG,4-Terratec DMX6Fire,5-DS2416).
Inne rozwiązania: żarówka rtęciowa - z oświetlenia ulicznego. Łatwo wydębić od ludzi konserwujących lampy. Stłuc delikatnie zewnętrzną bańkę, zostawić środek. Podłączyć szeregowo ze zwykłą żarówką 60W. Czas kasowania - 5 minut.