@Skull to nie do końca tak z tym load error było i czułymi magnetofonami, aktualnie jest to mocno podkolorowane.
Swoją przygodę rozpoczynałem z Atari (no chyba, że liczyć wcześniej ZX i C64 w różnych miejscach) i load error owszem występowało ale nie było to tak jak opisywali, że nie oddychaj bo się nie załaduje.
Co do 200 jednostek to przecież na Commodore też są gry, które ładują się sporo jednostek - wszelkie oryginały i na Atari oryginały się tyle ładowały lub kaset bez turbo. Z turbo ładowały się ładnie i szybko.
W przypadku turbo w Atari problemem był rozrzut między systemami turbo, na C64 tego nie zauważyłem (a przynajmniej nie u nas w kraju), co ma swoje plusy i minusy.
Gry podobały mi się na jednym i drugim sprzęcie. Chociaż największym sentymentem darze Knight Lore na ZX - to była pierwsza gra w którą grałem i parę lat temu zdobyłem oryginał z sentymentu.
Na C64 pierwsze co widziałem to była chyba Giana Sisters - takiej gry na Atari nie było niestety lub ja nie spotkałem, na Atari podobały mi się bardzo krajowe produkcje, typu Miecze Valdgira, AD 2044, Władcy Ciemności oraz inne takie jak Road Race itp. Na C64 też te gry były ale chyba na C64 najwięcej czasu spędziłem przy Bubble Bobble, Pirates, Street Rod oraz Oil Imperium.
W tej chwili uważam, że dywagacje, który sprzęt lepszy (technicznie czy ilością oprogramowani) nie ma sensu, to jest już historia i jako taką należało by to traktować. Dla wielu z nas jest to dzieciństwo i wspomnienia.
Te 10 powodów to z przymrużeniem oka bym patrzy. C64 wersje pierwsze mi się bardzo podobały i podobają, stacje dysków wole już te 1541-II, 1541 wyglądały trochę siermiężnie i były strasznie duże.
Z Atari to seria XL podoba mi się najbardziej i mam taki komplet 1050, 1010, 1020, 1029, 800XL gdzie w sumie nie ma tylko ładnego monitora od Atari do tej serii albo ja nie trafiłem jeszcze na coś takiego.
XE było ładne, nowocześniej wyglądające, gdzie też sporo akcesoriów jest dostępnych i wygląda to przyzwoicie.
W tej chwili jednak podoba mi się w zasadzie każdy tego typu sprzęt, pewnie dlatego, że jest to jakaś moja pasja.