NORTH PARTY 9.0

[Kisiel]

a stronka wita nas  ":Witamy na naszym serwerze!
Strona jeszcze nie jest gotowa... zapraszamy w przyszlo&:para:ci. ": .... dajcie chociaz miesiac przed terminem

[Sebaloz]

http://www.scs-trc.net/x2004
 
Juz dzis wiadomo ze 23 pazdziernika o godzinie 20 jest Graphics Compo.
 
Nie to co postawa Elbana ":olewamy cie w przyszlosci":..

[Sebaloz]

>: Dlaczego wlasciwie mialoby byc mniej produkcji?
>: Za malo czasu? Bo konkurencji nie widze
 
SB, problem w tym ze dla Ciebie liczy sie rezultat. Myslac kategoriami jakosc, ilosc, konkurencja, z jednej strony latwiej wygrac kompo, a z drugiej co za safysfakcja z tego rezultatu skoro pozostali konkurenci sa cieniutcy wiec dodatkowy czas czy brak innych party nic im nie da.
 
>: Breakpoint i LCP nie przyjmuja produkcji emailem
 
Mozna wyslac koledze zeby zawiozl albo samemu pojechac. Kiedys pojechalem z produkcjami na de party do Danii wtedy gdy mozna bylo spotkac Jch, Draxa czy Jeffa. Bylem kilka razy w Holandii, nie po to o czym myslisz, ale taki Reyn Ouwehand mogl sobie popatrzec jak odbieram nagrode za grafike. Gdybym poslal rzeczy emailem on nie mialby takiej okazji

[Kisiel]

Kto ciagle patrzy w przeszlosc ten umiera codziennie  
Jak narazie to odzewu zbyt wielkiego nie ma, ludziska chce wam sie przyjechac na party czy nie???

[Sebaloz]

>: Jak narazie to odzewu zbyt wielkiego nie ma
 
Bo nie ma konkretow. Jak bedzie wiadomo PRZYNAJMNIEJ kiedy to party bedzie to sie zobaczy czy na taki weekend nie ma atrakcyjnieszych propozycji. Nie wiem czy bedzie mi sie chcialo urywac np z SLC po to zeby posiedziec kilka dni w knajpie alfa bez klimatyzacji i 24h baru. Co to za knajpa bez otwartego baru

[elban/arise_]

Jak przyjedzie 70 osob to Wam zrobimy bar 24h, jezelli bedzie taka potrzeba.
 
Termin dobierzemy tak, zebyscie w tym roku nie mogli sie wykrecac jakimis woodstockami, lpc czy innymi party.
 
SLC mamy w dupie.

[eXbee_]

Marzy mi sie takie party, na ktorym pojawi sie mnostwo osob z daaaalekiej przeszlosci: np. Quartet w komplecie, Agony, Taboo... ojejeu... to bylby czad - jakies konkursy w stylu Familiada na miejscu... bo obawiam sie, ze to moze byc juz ostatnia taka impreza (ze wzgledu na chec przyjazdu ludzi z poza Wawy, a nie, ze sie organizatorom nie bedzie chcialo)...

[Sebaloz]

>: Termin dobierzemy tak, zebyscie w tym roku nie mogli
>: sie wykrecac jakimis woodstockami, lpc czy innymi party.
>: SLC mamy w dupie
 
Elban, nikt sie nie wykrecal, pierwszy termin party byl dogodny, to wy mieliscie nas w dupie, wiec wybralismy lepsze propozycje. SLC 2004 zaczyna sie w ten weekend co jest LCP, tydzien pozniej bedzie chyba Assembly (jak chcesz sprawdz sobie na stronie).

[Smalltown Boy_]

>: SB, problem w tym ze dla Ciebie liczy sie rezultat. Myslac kategoriami jakosc,
>: ilosc, konkurencja, z jednej strony latwiej wygrac kompo
 
Sebaloz, nie zrozumiales mnie. Chodzilo mi o to, ze w lecie brak jest konkurencji dla North Party - przynajmniej w Europie srodkowo-wschodniej.
Tak na marginesie, dla kogo nie liczy sie rezultat? Compo to nie olimpiada specjalna, gdzie kazdy wygrywa i wazne jest uczestnictwo. Jesli juz poswiecam kilka (nascie) godzin na zrobienie zaka, to chcialbym widziec, ze sie podoba, a nie - ze wszyscy maja w dupie i stracilem czas.

[Sebaloz]

>: w lecie brak jest konkurencji dla North Party
>: - przynajmniej w Europie srodkowo-wschodniej
 
SB, wiesz do lata jest JESZCZE pol roku a ja JUZ wiem ze konkurencja bedzie. W ostatnie wakacje w ten sam weekend co North bylo SLC, Quast czy Woodstock. Wezmy pod uwage tez Symphony. W tym roku na Wegrzech moga byc Flag, Scenecon, Antiq czy Arok, w Czechach przeslawne Monastery, a pod koniec wakacji PHAT na Lotwie. Latem bede nad morzem na obozie LCP tzn SLC, w poprzednich latach uczestnicy obozu plywali promem na wycieczki do Szwecji. Znad morza blizej jest na mi LCP niz do Warszawy na North a ze Szwecji juz tylko rzut dyskietka do Finlandii na Assembly.
 
Zreszta jakie lato, jaka Europa srodkowo-wschodnia? W pazdzierniku jest X2004 w Holandii! To bedzie wydarzenie roku i przyleca na nie ludzie nawet ze Stanow czy Australii. Wejsciowka 65 euro w tym komfortowe noclegi w lozkach wiec nie musisz doplacac za jakis akademik, organizatorzy zapewniaja tez jedzenie i piwo za darmo. Caly wyjazd powinien kosztowac niewiele ponad tysiac zlotych. Wiem ze Booker jedzie, po latach znowu zaczyna jezdzic na zachodnie imprezy. Na party wchodzi tylko pierwsze 200 osob, ktore zarejestruja sie na http://www.scs-trc.net/x2004
 
Zostaly jeszcze 82 miejsca, kto pierwszy ten lepszy
 
 
>: dla kogo nie liczy sie rezultat?
 
Dla mnie. Liczy sie przyjemnosc doznawana PODCZAS tworzenia. To jest jak z sexem, nie pierdolisz sie po to zeby w rezulacie miec dziecko. Robisz to dla przyjemnosci. Potomek czy demo jest EFEKTEM UBOCZNYM
 
>: Compo to nie olimpiada specjalna, gdzie kazdy
>: wygrywa i wazne jest uczestnictwo.
 
Problem polega na tym ze jest w ogole cos takiego jak WYGRANA i PRZEGRANA. To jest chore.
 
>: Jesli juz poswiecam kilka (nascie) godzin na
>: zrobienie zaka, to chcialbym widziec, ze sie podoba,
>: a nie - ze wszyscy maja w dupie i stracilem czas
 
Spodoba sie to co przypadnie ludziom do gustu. Rob pod publike to nie stracisz czasu. Czerpiesz przeciez przyjemnosc z tego ze cos sie komus innemu podoba. Jestes niezly zbok

[Smalltown Boy_]

>: SB, wiesz do lata jest JESZCZE pol roku a ja JUZ wiem ze konkurencja bedzie. W
>: ostatnie wakacje w ten sam weekend co North bylo SLC, Quast czy Woodstock.
>: Wezmy pod uwage tez Symphony. W tym roku na Wegrzech moga byc Flag,
>: Scenecon, Antiq czy Arok, w Czechach przeslawne Monastery, a pod koniec
>: wakacji PHAT na Lotwie.
 
To znaczy, ze mialem racje - nie ma konkurencji. Nie porownujmy tych wieloplatformowych cyrkow, gdzie C64 jest kwiatkiem do kozucha, z Northem.
Tak naprawde wymieniles tylko jedno interesujace party - Ornete. Ale to jest przeciez, na Boga Ojca, impreza atarowska... Co tam wystawisz na compo? Srodkowy palec?
 
>: Spodoba sie to co przypadnie ludziom do gustu.
 
To sobie musze gdzies koniecznie zapisac.
Az przypomina mi sie pulkownik (a moze general, niewazne) ze Szwejka:
":zolnierze, pamietajcie o tym, ze dzis sroda, poniewaz jutro bedzie czwartek":

[Sebaloz]

>: To znaczy, ze mialem racje - nie ma konkurencji
 
SB, nie rozsmieszaj mnie.
 
>: Nie porownujmy tych wieloplatformowych cyrkow,
>: gdzie C64 jest kwiatkiem do kozucha, z Northem.  
 
Dlaczego mamy nie porownywac? Nie bojmy sie porownan
 
>: Tak naprawde wymieniles tylko jedno interesujace party - Ornete.
 
Wymienilem imprezy ktore sa interesujace dla mnie i dla innych. To ze dla Ciebie nie sa to imprezy interesujace to nie oznacza ze nikt z nas nie jest nimi zainteresowany.
 
>: impreza atarowska... Co tam wystawisz na compo?
 
Na party nie jezdzi sie po to zeby cos wystawiac. Z jakiego ty swiata jestes? Na jakim swiecie ty zyjesz?
 
>:>: Spodoba sie to co przypadnie ludziom do gustu
>: To sobie musze gdzies koniecznie zapisac
 
SB, zapisz tez moje tlumaczenie. Chodzi o to ze kazdy z publiki ma wlasne poczucie piekna (gust), wiec spodoba im sie im sie nie to co jest wysokiej jakosci, ale to cos wywrze na nich najwieksze wrazenie. A ty stawiasz kwestie w taki sposob ze jesli zrobisz zaka i widzisz ze on sie ogolnie nie podoba to znaczy ze \'straciles czas\' i wszyscy \'maja cie w dupie\'. A tak nie jest. Podoba sie ze COS robisz. Ale moze nie dokladnie to CO robisz

[Corwin]

Seba: Dlaczego mamy nie porownywac? Nie bojmy sie porownan  
 
To jest w jakis sposob ocena,.. a przeciez Ty nie oceniasz. Schiza cCi sie znowu ujawnia,.... zminiasz zdanie jak panienki ROTFL

[Smalltown Boy_]

>: Wymienilem imprezy ktore sa interesujace dla mnie i dla innych. To ze dla Ciebie
>: nie sa to imprezy interesujace to nie oznacza ze nikt z nas nie jest nimi
>: zainteresowany.  
 
Po ilosci wypuszczonych produkcji i liczby gosci ze sceny C64 mozna latwo ocenic, jak mala grupka jest nimi zainteresowana.
 
>: Podoba sie ze COS robisz. Ale moze nie dokladnie to CO robisz.
 
Jasne... Szkoda, ze nie byles na ostatnim North, w music compo wystartowalo bardzo duzo utworow zrobionych po to, zeby COS zrobic, niewazne CO. Palce w uszach, bolesne wrzaski, skret kiszek.

[Smalltown Boy_]

>: Problem polega na tym ze jest w ogole cos takiego jak WYGRANA i
>: PRZEGRANA. To jest chore.  
 
Eeee tam. Masz po prostu miernik tego, czy ludzie sluchali/ogladali z przyjemnoscia, czy chcialo im sie rzygac. Co z tym zrobisz, Twoja sprawa: mozesz na przyklad zaczac popularyzowac teorie, ze skoro nikt Cie nie rozumie - to jestes prawdziwym artysta wykraczajacym poza zawartosc ciasnych puszek mozgowych audytorium...