bzyk
>:Jak juz napisalem, porazka byl to party pod wzgledem c64_compo. Tyle.
byles na miejscu? wiesz dlaczego tak bylo? nastepnym razem wspomoz organizerow, zrobisz kompo nawet gdy nie bedzie produkcji
Smalltown Boy
>:Ciekawe, jak bys spiewal, gdybys cos wystawil i potem nie mogl sie niczego .dowiedziec o losach swojej pracy.
bla. nie zobacztylem mojej grafiki na bigskrinie i jakos nie przeszkodzilo mi to w dobrej zabawie bo wiedzialem ze grafa i tak bedzie w stuffie.
no coz, moze jestem jednym z niewielu ktorych wala tak zalosne ambicje jak wystawianie czegos na \'compo\' w ktorym nie ma jakiejkolwiek konkurencji, a jesli juz mowimy o jakims tam szacunku to imho slady tych waszych wypocin dawajcie do mp3 compo i tyle, prawdziwy kunszt zostanie z pewnoscia doceniony...
autorytet voyagera czy tez kogokolwiek nie jest gwarantem wszystkiego co akurat tobie przeszkodzilo. party jest chujowe organizatorzy sa chujowi... taaa, jedzcie chlopaki na north a ja w miedzyczasie bede sie bawil na woodstock [.]