Raporty - stylistyka

[eXbee_]

Witam,

    po przeczytaniu raportu Baldhead\'a mam mieszane uczucia. Raport niby ok, ale... czegos mi w nim brakuje. A udziwnianie w zakresie stylistyki nie do wszystkiego pasuje.

  Ale mam do Was pytanie: wolicie raporty, w ktorych szczegolowo podaje sie fakty (czasem nawet co do godziny i minuty) czy raporty w stylu Sebaloza,  Baldhead\'a ?

        pozdrawiam.

[anty_lepper_]

>: wolicie raporty, w ktorych szczegolowo podaje sie fakty (czasem nawet co do godziny i minuty) czy raporty w stylu Sebaloza,  Baldhead\'a ?

     ja tam wole konkrety: jak bylo, co sie wydarzylo. Ten nowy artykul Baldheada jest jakis dziwny... pomysl ciekawy, ale po co to komu?? Ja nie dowiedzialem sie w kazdym razie, co takiego fajnego jest w tych copy-party.

[eXbee_]

anty_lepper >:>: SLC to nie copy-party Tam nie ma zadnych konkursow na najlepsze produkcje scenowe etc. to raczej wyjazd scenowcow na wczasy A odnosnie raportu Baldhead\'a - coz, styl sobie obral taki a nie inny.

[Zawoo_]

Bede szczery: mi najbardziej podobal sie styl w ":Symphony 2002": uzyty przez Ciebie Bzyku. A Sebaloza raporty nigdy nie trawilem i nudzily mi sie juz po kilku pierwszych zdaniach.

[wackee]

To nie jest styl, tylko brak umiejetnosci napisania chociaz jednego poprawnego zdania (mowie tu o Sebalozie).
.
SEBA! Won do ksiazek, ":Ulissesa": Joyce\'a sobie k___a przeczytaj i zobacz, jaki jestes wtorny (znaczy sie, probujesz, bo jednak do piet nawet nie siegasz, mimo swojego wzrostu).

[scatee_]

>:To nie jest styl, tylko brak umiejetnosci napisania chociaz jednego poprawnego zdania (mowie tu o Sebalozie).
>:.
>:SEBA! Won do ksiazek, ":Ulissesa": Joyce\'a sobie k___a przeczytaj i zobacz, jaki jestes wtorny (znaczy sie, probujesz, bo jednak do piet nawet nie siegasz, mimo swojego wzrostu).


Masz racje! Sebala zatrzymal sie na poziomie lat nastu...

[Sebaloz]

Wacek, za duzo ksiazek. Styl jest stylem. Jaraj sie tym albo bulwersuj. Bo nie pozostaniesz obojetny. Nie ma takiej opcji.

Scatee, wyluzuj sie. Nie przytakuj bezmyslnie. Skorzystaj z tego co oferuje zycie i scena. A nascie to ma moja 15 letnia dziewczyna, wiesz, palce lizac.

[wackee]

Seba, nie ma czegos takiego jak \'za duzo ksiazek\', podobnie jak nie ma \'za duzo seksu\' i \'za duzo powietrza\'. Po tobie widac natomiast, ze jest cos takiego jak \'za duzo polskiego hiphopu\'. To nie jest styl, tylko belkot. Po twojemu: \'brak stylu jest brakiem stylu\' i nie dorabiaj sobie filozofii. Ja sie nie bulwersuje tylko smieje sie z ciebie - i TO ciebie jak widac nie pozostawia obojetnym.
.
A pietnastki pogratulowac. Wasze mamy juz sie poznaly? LOL.

[Smalltown Boy_]

>: \'za duzo polskiego hiphopu\'. To nie jest styl, tylko belkot

Zalezy, jaki polski hip hop wezmiemy pod uwage. Sa wyjatki (potwierdzajace regule haaaa ha ha). Lona na przyklad. Ale jego nie ma w telewizji, tylko jakies lyse kmioty z Krolewskimi trzymanymi w lapach wielkosci litewskiego pieczywa

[Jammer_]

A byles na Litwie, ze wiesz, jakie tam pieczywo robia? Hahaha! Za to samo stwierdzenie: ":kmioty z Krolewskimi": zasluguje na oklaski. Oklaski dla Smalltowna!

[eXbee_]

>:Za to samo stwierdzenie: ":kmioty z Krolewskimi": zasluguje na oklaski. Oklaski dla Smalltowna!

  BRAAAAWO BRAAAAWO Jammer, przy okazji jedno pytanie: tak sie patrze na Twoja fotke i.... za duzo grales w Carmageddon: Fort Apocalypse ? Btw. fotka cool !

[elban/arise_]

Wara od Krolewskiego!

Krolewskie - oficjalny napoj chlodzacy Kapeli z Chemielnej.

ps. Ze nie wspomne o Krolewskich

[Smalltown Boy_]

>: A byles na Litwie, ze wiesz, jakie tam pieczywo robia?

Jakbym nie wiedzial, to bym sie nie madrzyl . Sam nie bylem, ale poprosilem znajomego zeby przywiozl z Wilna ze dwa chlebki, bo sa niepowtarzalne w smaku. Na prawdziwym zakwasie, ciemne, moga lezec tydzien i nie wyschna. Tak panowie.

[Sebaloz]

>: Po tobie widac natomiast
Wacek, pozory myla jak fatamorgany.

>: To nie jest styl, tylko belkot.
A co to jest styl? Sprawdz w slowniku.

>: Po twojemu: \'brak stylu jest brakiem stylu\'
>: i nie dorabiaj sobie filozofii.
Pod pojeciem styl rozumiem sposob w jaki sie wypowiadam.

>: Ja sie nie bulwersuje tylko smieje sie z ciebie
>: - i TO ciebie jak widac nie pozostawia obojetnym.
Jest mi przykro, ze smiejesz sie z mojej tragedii.

[wackee]

>:Wacek, pozory myla jak fatamorgany.

W twoim przypadku ozory (a raczej jeden ozor).

>:A co to jest styl? Sprawdz w slowniku.

Zycie to nie slownik, mozg nie smietnik, a Seba gowno nie poeta.

>:Pod pojeciem styl rozumiem sposob w jaki sie wypowiadam.

Gowno owiniete w papierek od \'krowki\' to wciaz gowno. Lapiesz co staram ci sie powiedziec?

>:Jest mi przykro, ze smiejesz sie z mojej tragedii.

A co, mam plakac? Twoje zycie. Viva selekcja naturalna.