Aktualności: C64 Power - online od stycznia 2000 !

Autor Wątek: Newspaper #5  (Przeczytany 769 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline SuperNoise

  • Level 3
  • ***
  • Wiadomości: 154
Newspaper #5
« dnia: 08 Listopada 2001, 20:58 »
Dla niektorych, rzadnych krwi i zemsty scenowiczow, Newspaper #5 byl niemalym zaskoczeniem.  
Jednyne slowo ktore przychodzi mi teraz na mysl to konsternacja. Coz, zycie jest ciezkie. Sprawe  
komplikowal fakt ze na wydany magazyn jakos trzeba bylo odpowiedziec. Pojawialy sie rozne reakcje a w  
zasadzie cos, co mialo  reakcje przypominac.
 
Sprawa jednak nie mogla zostac w powietrzu. Po krotkim czasie mezni i dzielni z obozu przeciwnego  
jednak cos wymyslili. Wymyslili i byli z tego dumni
poddalem sie! - to byl ich wniosek.
Coz moge tylko byc im wdzieczny ze nie musialem sam tego na publicznym formum oglaszac Jakos tez  
obylo sie bez przeprosin, w koncu to normalne na Scenie, nikt nikogo nie przeprasza bo nikt nikogo nie  
obraza, prawda?
Ze za duzy byl moj upadek, drodzi ":przyjaciele": postanowili podniesc mnie troszczeczke do rangi  
PODNOZKA. Pare centymetrow od ziemi to zawsze lepiej niz gryzc piach. Dzieki, w koncu Scena to  
jedna wielka rodzina. Dodatkowo brak mojej reakcji byl wystarczajacym dowodem mojej winy.
 
Dlaczego tak a nie inaczej zareagowalem? Odpowiedz jest prosta:
NIC LEPIEJ NIE ZABIJA SCENY OD KLOTNI JEJ CZLONKOW.
Jezeli ktos zrozumie to zdanie, zrozumie dlaczego Newspaper #5 byl taki a nie inny.
 
Widzialem jak na moja, wlasciwe sucha wymiane faktow, odpowiadali klotliwie ":moi przyjaciele":.
 
Pozostaje mi tylko pozdrowic wszystkich, nawet tych klotliwych. Czekam na reakcje.



kromek_

  • Gość
Newspaper #5
« Odpowiedź #1 dnia: 09 Listopada 2001, 02:30 »
OFFTOPIC : postaraj sie na przyszlosc zakladac tylko jeden watek bo musialem po tobie posprzatac

Corwin

  • Gość
Newspaper #5
« Odpowiedź #2 dnia: 09 Listopada 2001, 09:11 »
Cze Jarku.
 
O co w sumie chodzi ?
Ile lat temu to bylo ?
Jak mozna zabic cos co niezyje ?
Jak twierdzisz, ze scena zyje, to chodzilo Ci poprostu, zeby nie dokonac EUTANAZJI ?

Offline Sebaloz

  • Level 6
  • ******
  • Wiadomości: 1520
Newspaper #5
« Odpowiedź #3 dnia: 09 Listopada 2001, 20:13 »
>:Jak mozna zabic cos co niezyje ?
E? Jeszcze scena nie zginela poki my zyjemy!
Scena to ja i kilka setek hmm osob. Nadal zajmujemy sie
tworzeniem produkcji, jezdzimy na zloty i uczestniczymy w
konkursach. Za 2 tygodnie w Holandii jest zajebista impreza
na ktora przyjazd zapowiedzialo 160 komodorowcow z
calego swiata. W tym roku odbylo sie juz kilkanascie zlotow
ale konkursy na X2001 beda staly na najwyzszym poziomie.
Corwin, przetrzyj oczy.
 
>:Jak twierdzisz, ze scena zyje, to chodzilo Ci poprostu, zeby nie >:dokonac EUTANAZJI ?
Tworcza zabawa to sens mojego zycia.
Zal mi tych ktorzy zaliczyli zgona na tej wielkiej imprezie jaka
jest scena i szukaja sensu zycia w $ i %. Zmarnowane talenty.
Spoczywajcie w spokoju jak Breaker/The Coders.

jetan_

  • Gość
Newspaper #5
« Odpowiedź #4 dnia: 15 Listopada 2001, 12:12 »
co do sceny. fajnie jest, ze istnieja ludzie o takim zapale jak Ty czy osoby ktore stworzyly ten serwis. nie ma mozliwosci aby scena zyla takim zyciem jak kiedys. przyczyna jest bardzo prosta - cale spoleczenstwo scenowe zaczyna sie starzec, zaczynaja pojawiac sie inne problemy. wiem dokladnie jak to jest, kiedy zaczynalem moje scenowenie ( \'92 ) moje zycie toczylo sie glownie w okol sceny. aktualnie czasu mam nie wiele, przynajmniej nie mam go az tyle, aby zrobic cos nowego. mam kilka pomyslow ale watpie w to ,aby kiedykolwiek powstaly chyba,ze na emeryturze ze stilgarem cos stworzymy :o) - bo taka opcja istnieje.  
PS. Astoria juz za 2 tygodnie.

Offline SuperNoise

  • Level 3
  • ***
  • Wiadomości: 154
Newspaper #5
« Odpowiedź #5 dnia: 16 Listopada 2001, 16:05 »
Mysle ze wszystko da sie ujac w dwoch zdaniach.
1. Robisz to co ma dla Ciebie najwieksze znaczenie.
2. Robisz to co ma dla Ciebie najwieksze znaczenie o ile jestes konsekwentny.
 
Z czasem to co ma najwieksze znaczenie to kobieta, z czasem zycie, z czasem kobieta i zycie.  
 
Duzo ludzi jednak bedac kiedys na Scenie nie moze pojac ze \' Scena umiarla wtedy gdy umarla ona we mnie i umarla ona wtedy TYLKO dla mnie\' i dlatego jest taki szum wokol i wszedzie ze scena umarla.

Offline SuperNoise

  • Level 3
  • ***
  • Wiadomości: 154
Newspaper #5
« Odpowiedź #6 dnia: 10 Listopada 2001, 01:07 »
Corwin.
Chodzi o to ze ludzie ktorych sprawa dotyczy napewno nie zapomnieli.
 
Scena czy zyje?
Dla mnie istnieja dwie Sceny:
1.Ogolna - czyli cala scena.
2.Lokalna - w zakresie mojego miasta. Tutaj jest dosyc ciekawa sytuacja. Co prawda nie ma ogolnego klimatu entuzjazmu lecz wszystko powoli leci do przodu. Dalej w gronie grupy spotykamy sie, na nowo wstapilem do Exon, snuja sie powoli plany nowych produkcji. Dlaczego?
Dlatego bo jest to ciekawe dla grupy zapalencow z Exon. Lubimy sie spotykac we wlasnym gronie. Jesli nie c64 to sie rozsypiemy a tego chyba nikt nie chce. Oliwy do ognia dolewaja ostatnie dema Smash Design, Plush (na przyklad).
 
I powiedz mi Corwinie, co ja mam teraz myslec? Czy mam walnac tym wszyskim? Czy mam rzucic dobra zabawe TYLKO dlatego ze Scena nie zyje?

Corwin

  • Gość
Newspaper #5
« Odpowiedź #7 dnia: 12 Listopada 2001, 13:21 »
>:Corwin.
>:Chodzi o to ze ludzie ktorych sprawa dotyczy napewno nie zapomnieli.  
i to wlasnie, ze sie nie zapomna zabija scene najszybciej...
>:Scena czy zyje?
spytaj Sebaloza
>:
>:I powiedz mi Corwinie, co ja mam teraz myslec? Czy mam walnac tym wszyskim? Czy mam rzucic dobra zabawe TYLKO dlatego ze Scena nie zyje?
Jak dla mnie to powinienes trzaskac dalej zaki wiesz, ze jestem twoim wiernym sluchaczem,... czekam na nowe, nie tylko na c64.
A jesli Cie to nadal bawi to napewno nie powinienes tego walnac. Ja zawsze che tnie w wolnej chwili zobacze jakies demko, grafe czy poslucham zaka.
 
pozdro - Piotr/Corwin

Offline SuperNoise

  • Level 3
  • ***
  • Wiadomości: 154
Newspaper #5
« Odpowiedź #8 dnia: 15 Listopada 2001, 11:17 »
>:>:Chodzi o to ze ludzie ktorych sprawa dotyczy napewno nie >:zapomnieli.  
>:i to wlasnie, ze sie nie zapomna zabija scene najszybciej...  
Nie to co sie pamieta zabija Scene, tylko wnioski jakie sie wyciaga ze wszystkich doswiadczen ktore sie pamieta. To jest roznica, bo ja pamietajac o wszystkim co o mnie sie mowilo i pisalo wydalem magazyn daleko rozny od Nwsp#6. Ja pamietam, ale wiem tez co zabija, i robie tak, by nie zabijalo wiecej. Inna sprawa jezeli ktos PAMIETA I NIE MYSLI, wtedy owszem \'pamiec zabija\'. Jednak mam myslec Corwin ze wiekszosc Sceny to ...???? Daleko mi do tego, chociazby dlatego ze znam Ciebie.

Offline Sebaloz

  • Level 6
  • ******
  • Wiadomości: 1520
Newspaper #5
« Odpowiedź #9 dnia: 09 Listopada 2001, 20:28 »
>:Ze za duzy byl moj upadek
Kazdy ma wzloty i upadki. Sztuka jest podniesc sie i wrocic na
swoje miejsce. Np na top. Ja jestem tego przykladem.
 
>:drodzi ":przyjaciele": postanowili podniesc mnie troszczeczke do >:rangi PODNOZKA.  
Noise, na scenie jestes kojarzony przede wszystkim jako autor wysokiej klasy muzyki. A muzyka jest kojarzona z Noise.  
Nie daj o sobie zapomniec. I nie marnuj talentu umierajac ze
zgryzoty.
 
>:Czekam na reakcje.
Nie czekaj na reakcje tylko rob akcje.
Kiedy wlaczyles ostatnio edytor muzyczny?
 
Nie jest latwo na tym forum, ciezko zapamietac to haslo
wygenerowane przez automat forum.

eXbee_

  • Gość
Newspaper #5
« Odpowiedź #10 dnia: 10 Listopada 2001, 12:37 »
Sebaloz: co do hasla to mozesz je zmienic na wybrane przez siebie, do tego sluzy opcja EDYCJA PROFILU.  
 
Noise: dla mnie Twoje zaki sa extra, fenomenalny (jak dla mnie) jest EURT (od tylu: true). Kolego, wracaj na Scene!!! Napisz cos do Inverse On-Line chociaz
 
  bzyk.