Ech,granie po nocach...
Pamiętam, jak się tłukło do drugiej, albo trzeciej w nocy w ELITE. To były czasy... Jak kupiłem Amigę, pokasowałem wszystkie kasety z grami. Bardzo tego żałuję:((. Na mojej A1200 emulator C-64 chodzi zddecydowanie za wolno. Posciągałem chyba 1000 albo 2000 gier do c-64 i teraz tłukę w to w robocie na blaszance:( Jak tylko kupię Pegasosa, i zainstaluję emulator, to wreszcie odżyję. BTW. Podobno na którejś niemieckiej stacji, przed ichniejszą dobranocką reklamują \'komputer dla dzieci\'. Zgadnijcie jaki:)