Witam wszystkich przeserdecznie.
Nie spodziwalem sie, ze po zrobieniu zaledwie dwoch nedznych rysuneczkow na Komcia stane sie na Waszej (no bo przeciez nie mojej :/) demoscenie, az tak \"slawny\", no coz jest chociaz okazja, zeby sie przywitac

.
Co do metody glosowania to absolutnie popieram Carriona, ta obecna wypacza rzeczywistosc i powinien sie za nia zabrac jakis tegoglowy matematyk/statystyk, zeby na przyszlosc nie obrazala (ta metoda) wielkich tej sceny

. Zreszta ja sam \"bolesnie\" odczuwam te statystyczne niesprawiedliwosci, na scenie ZX Spectrum, gdzie czterech \"amatorow\", ktorzy zrobili \"marna\" jedna, czy dwie grafiki zepchneli mnie na skandaliczne piate miejsce

, tylko co ma powiedziec najlepszy grafik na ZX\'a Pheel, ktory jest obecnie na 38 miejscu?!
http://zx.maros.pri.ee/eng/authors/Przyznaje nie zasluzylem sobie na pierwsze miejsce na csdb, takim grafika jak Archmage, czy Veto nie godzien jestem butow wiazac, 28.marca po tym jak dostalem newsa, ze wskoczylem na pierwsze miejsce, napisalem na naszej wewnatrz Agendowej grupie dyskusyjnej, cytuje:
\"Glupio to wyglada pierwsze miejsce za dwa miskowate rysunki, ale spoko zaraz ktos mnie tam naprostuje, np. Carrion

.\"
koniec cytatu, no i wyprorokowalem

, a dlaczego akurat wymienilem Carriona, bo mialem niewatpliwy zaszczyt pokonac go w bezposredniej walce (Forever C), a nauczony doswiadczeniem, wiem ze takie nieoczekiwane porazki w compotach niektore osoby bardzo bola (sam tez tego doswiadczylem), wracajac do sceny Spectrumowej, dorobilem sie na niej kilku zagozalych \"milosnikow\" moich pixeli, ktorzy notorycznie depcza mnie w glosowaniach i przyczepiaja do kazdego pixela,
jednak zaden z nich nie napisal o mnie \"pIESIU\", ba nawet nie obrazil moich Kolegow Atarowcow nazywajac ich wszytskich hurtem \"lamerami\", na takie uprzejmosci musialem poczekac do tej chwili, a stalo sie to na tak zacnej i najwiekszej scenie jaka jest scena C64 i to od kogo naplynely te uprzejmosci, od razu od najlepszego polskiego grafika, jestem po prostu zaszczycony

. Zywie nadzieje ze przy najblizszej okazji nakladzie mi on po gebie i napluje w twarz, juz sie normalnie nie moge doczekac

.
pozdrawia zazenowany pIESIU aTAROWSKI LLLamer
