troche nie ogarniam, player bez mozliwosci zmiany typu filtra w obrebie instrumentu?

jezo.
w goacie przeszkadza mi tylko niedoskonala emulacja 8580 (trzeba wszystko testowac na zewnatrz) i brak mozliwosci oddzielenia playera od danych (w wersji 1 goata byla taka). jammer chcialby z kolei slawne portamento na arpeggiach, chociaz nie wiem po co

ale to juz chyba koniec listy.
na koniec zaznacze, ze jestem niezdolny do opanowania jakiegokolwiek commodorowego edytora poza stricte soundtrackerowymi: cyber, odin, goat. totez nie mogie byc obiektywny w swojej milosci do tego ostatniego.