Aktualności: C64 Power - online od stycznia 2000 !

Autor Wątek: watek (de)motywujacy mieszany  (Przeczytany 874 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

splatterpunk__

  • Gość
watek (de)motywujacy mieszany
« dnia: 19 Maja 2010, 15:37 »
Mowa o kodowaniu, pixlowaniu, tworzeniu muzyki.
Co Was motywuje, jak sie motywujecie?
Niektorzy z Was pracuja w branzy informatycznej a mimo wszystko znajdujecie czas i zapal aby po pracy dodatkowo... pracowac. Nie bola Was kregoslupy???
Kiedy, gdzie, jak? W fotelu przy biurku, czy moze na lozku z laptopem?
Redbull? Kawa? Papierosy? Narkotyki? Herbatniki?
Macie zony, przyjaciolki i kochanki? Co one mowia kiedy patrza na Was klepiacych w klawiature przedpotopowego komputera? Co Wy im mowicie?
Co na to Wasze dzieci??

Przekombinowalem..?



booker__

  • Gość
watek (de)motywujacy mieszany
« Odpowiedź #1 dnia: 19 Maja 2010, 15:59 »
Na ten moment w sumie jedyna motywacja jaka mam to fakt, ze wiele rzeczy, ktore chcialbym zrobic nie zrobilem. W sume tyle.

Zawodowo sie muzyka nie zajmuje, to ze siedze caly dzien przy blaszaku nie jest istotne a zona kibicuje - wiec po temacie \"Smile\"

Ale slyszalem od jednego kodera, ktory zawodowo pisze gry, ze w sumie chcialby cos popisac, tyle ze  jak wraca do domu po dniu kodowania i ma siasc do plodzenia demca w domu.... to mu sie odechciewa.

zielok__

  • Gość
watek (de)motywujacy mieszany
« Odpowiedź #2 dnia: 19 Maja 2010, 19:01 »
Slawa mnie motywuje\"Smile\"
A Ramos z Prezesem demotywuja \"Smile\"

A teraz powaznie.
Nie klepie w klawiature przedpotopowego komputera bo robie na PC. Zona marudzi, corka odrywa od komputera ale robie to bo sprawia mi to satysfakcje i daje duze zadowolenie. Tak jak pisal Booker to tez mam pewne rzeczy ktorych jeszcze nie zrobilem i chce je zrobic. Jesli nie robie cos na komodorka to w wolnym czasie i tak cos robie (glownie darmowe gry) na komputerze na wiele roznych innych platform (PC, Mac, linux, PSP homebrew, GP2X, Windows Mobile, J2ME). Ale kodowanie na c64 z racji bliskosci systemu jest bardzo intrygujace.

Czasem takze pixeluje na c64 bo jego ograniczenia mi odpowiadaja a nie jakies miliony kolorow itd.

joodas__

  • Gość
watek (de)motywujacy mieszany
« Odpowiedź #3 dnia: 19 Maja 2010, 19:02 »
Lubie stawiac pixele w Timanthesie i patrzec jak powstaje obrazek, o wiele szybciej i sprawniej niz kilknascie lat temu na C64. Wieloletnie grafikowanie na scenie amigowej i pc dobrze wyrabia warsztat:) A co do zamiaru zabrania sie do kodowania na C64 to chce sprobowac poznac ten jezyk. Kilkanascie lat temu asmebler byl czys magicznym, teraz czas to nadrobic i poznac ten jezyk:) Jedyna przeszkoda jest brak wolnego czasu w wystarczajacej ilosci.

Odnosnie kodowania na pc to lubie eksperymentowac z roznymi matematycznymi wynalazkami jak fractale, IFSy i inne wzory w polaczeniu z open gl. Czasami doda sie do tego jakas muzyczke i powstaje intro 4kb na party.

Ogolnie to siedze z laptopem na kolanach rozwalony na kanapie. Do tego herbata z dodatkiem ukrainskiego alkoholu lub zimne piwo:)

bimber__

  • Gość
watek (de)motywujacy mieszany
« Odpowiedź #4 dnia: 19 Maja 2010, 20:37 »
nic mnie nie motywuje ani nie demotywuje. po prostu lubie te dlubaninki \"Smile\"
godzina spedzona wieczorem przy c64 jest jak odtrutka po 8h w tyrce przy pecetach. mam swoj \'kacik pracy tworczej\' gdzie praktycznie nikt mi sie nie kreci i mam sw. spokoj. dla zony to nieszkodliwe wariactwo, dla dzieci normalka - sa obcykane ze sprzetem bo komodorki walaja sie po calym mieszkaniu.
\'wspomagacze\' -  glownie wlasne wynalazki lub browarki.
swietny sposob na relaks.

Offline Kisiel

  • Level 7
  • *******
  • Wiadomości: 11447
  • Number 7 in all users competition...
    • http://wiki.projekt64.filety.pl/doku.php
watek (de)motywujacy mieszany
« Odpowiedź #5 dnia: 19 Maja 2010, 21:17 »
a moja czasem mi robi akcje w stylu... widziales co pokazywali we wiadomosciach.. zobacz co on zrobil.. nie no ona powiedziala...... ale jak jej kupic browca i dac horror to siedzi cicho i nie przeszkadza \"Wink\" No i pelen support na wyjazdy na party \"Smile\"
idz wyprostowany wśród tych co idą na kolanach

...w przypadku checi zakupu UK1541,GA,MA,T8500,T7501 prosze o kontakt na Facebooku, haslo: UK1541....

Offline c---n

  • Level 5
  • *****
  • Wiadomości: 861
watek (de)motywujacy mieszany
« Odpowiedź #6 dnia: 20 Maja 2010, 05:47 »
                   
booker napisal:
Na ten moment w sumie jedyna motywacja jaka mam to fakt, ze wiele rzeczy, ktore chcialbym zrobic nie zrobilem. W sume tyle.

booker: np kawalka dla mnie jeszcze nie zrobiles \"Wink\"

                   
kisiel napisal:

No i pelen support na wyjazdy na party

kisiel: to rozumiem ze na X\'a jedziesz?

Offline Kisiel

  • Level 7
  • *******
  • Wiadomości: 11447
  • Number 7 in all users competition...
    • http://wiki.projekt64.filety.pl/doku.php
watek (de)motywujacy mieszany
« Odpowiedź #7 dnia: 20 Maja 2010, 06:25 »
no juz wyrazila zgode \"Smile\"
idz wyprostowany wśród tych co idą na kolanach

...w przypadku checi zakupu UK1541,GA,MA,T8500,T7501 prosze o kontakt na Facebooku, haslo: UK1541....

Stg__

  • Gość
watek (de)motywujacy mieszany
« Odpowiedź #8 dnia: 20 Maja 2010, 11:21 »
motywacja:
fajnie jest ogladac swoje \"dzielo\" na big screenie

praca:
czasu jest malo ale odpowiednio go organizujac mozna wykroic ta godzinke dziennie, ja zrezygnowalem z przeszkadzajek typu: tv, gry

gdzie:
zazwyczaj przy biurku z muzyka z www.scenemusic.eu w tle, ale tez na lozku na lezaco ( kregoslup odpoczywa \"Wink\" )

dopalacze:
zielona herbata

zona:
na szczescie nie rozroznia, czy robie cos komercyjnego, czy jakies \"glupoty\" \"Wink\"

Offline Skull

  • Level 6
  • ******
  • Wiadomości: 2034
watek (de)motywujacy mieszany
« Odpowiedź #9 dnia: 20 Maja 2010, 00:00 »
Co Was motywuje, jak sie motywujecie?
Tak jak powyzej, sa rzeczy niedkonczone, ktore szkoda zostawiac, ale traktuje rowniez kodowanie na c64 jako \"intelektulne\" hobby. Staram sie to robic systematycznie i przynajmniej raz w tygodniu cos dlubnac.

Kiedy, gdzie, jak? W fotelu przy biurku, czy moze na lozku z laptopem?
\"Smile\" O dziwo najwiecej, koduje w robocie (mam wlasny gabinet), nie pracuje jako informatyk, oczywiscie jak sytuacja na to pozwala, w domu jakos ciezej sie \"zebrac\".

Redbull? Kawa? Papierosy? Narkotyki? Herbatniki?
bulka z bananem

Macie zony, przyjaciolki i kochanki? Co one mowia kiedy patrza na Was klepiacych w klawiature przedpotopowego komputera? Co Wy im mowicie?
Zona traktuje to jako niegrozne zajecie (przynajmniej na razie), zwlaszcza, ze jak napisalem wczesniej koduje czesciej w robocie \"Wink\" Reszta rodziny bardziej sie przerazala jak robilem swego czasu kolekcje sprzetu.

Co na to Wasze dzieci??
dopiero od lipca

Przekombinowalem..?
kto wie...

Offline wackee

  • Level 6
  • ******
  • Wiadomości: 2210
watek (de)motywujacy mieszany
« Odpowiedź #10 dnia: 20 Maja 2010, 16:55 »
Motywacja.
Do kodowania najprosciej - bo robie rzeczy ktore dla innych sa bez sensu (animacje w 4kb?), a poza tym od czasow Inside uwielbiam patrzec na twarze Bimbra, Luka, Fenka i innych jak to potem ogladaja (\"Patrzcie jakie gowno zrobil, ale kuzwa glupie, ale calkiem fajne wyglada\" \"Very)
Do rysowania motywuje mnie fakt, ze nikt sie po mnie jako muzyku nie spodziewa za wiele, wiec latwo zrobic wrazenie jak sie zrobi cos z pomyslem, co wyglada ciut lepiej od kupy.
Do muzykowania zawsze motywowalo mnie to, ze robie w tym cos tak swojego i osobistego, ze nikt mnie nie podrobi. A teraz, ze nie musze sie juz muzyka na komciu starac nikomu przypodobac i moge miec w dupie oczekiwania innych ludzi.
Generalnie lans na niszowosc \"Smile\"

Kiedy, gdzie, jak?
Wieczorem, w wyrku, na laptopie oraz (moj faworyt) w sobote w myjni bezdotykowej jak pucuja mi forda przez godzine \"Wink\"

Redbull? Kawa? Papierosy? Narkotyki? Herbatniki?
Nic.

Macie zony, przyjaciolki i kochanki?
Moja zona jest cudownie uinformatyczniona (bylo to kiedys obiektem zazdrosci kolegow, hehe) i jakos absolutnie akceptuje swira zwiazanego z komciem (o ile nie angazuje dodatkowych wydatkow, ale to zupelnie inna kwestia \"Very). Powiem wiecej, zdolalem jej nawet wytlumaczyc sens sleczenia przy uploadach do CSDb \"Smile\"

Co na to Wasze dzieci??
Jeszcze za wczesnie na to. Na razie wychowuje Maksyma w miare bezkomputerowo.

Nitro__

  • Gość
watek (de)motywujacy mieszany
« Odpowiedź #11 dnia: 20 Maja 2010, 19:28 »
                   
Cytat:
Co Was motywuje, jak sie motywujecie?

Ludzie z grupy zdecydowanie motywuja w rozmowach podczas prac nad stuffem, bliskosc kompotow rowniez daje kopa choc ofcoz nie zawsze jest z nia idealnie.
                   
Cytat:

Niektorzy z Was pracuja w branzy informatycznej a mimo wszystko znajdujecie czas i zapal aby po pracy dodatkowo... pracowac. Nie bola Was kregoslupy???

A tam, moja robota jest szkola, 10 godzin/dzien standardowo na transport/okupywanie budynku na nia leci plus jeszcze dodatkowy czas na rozne rzeczy okazyjnie, dzialalnosc scenowa to hobby, jesli jest ona dodatkowa praca ktorej sie nie chce robic to szkoda mi takiej wypalonej osoby.
                   
Cytat:
Kiedy, gdzie, jak? W fotelu przy biurku, czy moze na lozku z laptopem?

Wygodny fotel przy biureczku i przede wszystkim ciemnosc, im jej wiecej tym lepiej.
                   
Cytat:
Redbull? Kawa?

Kawy nie trawie, konsumuje zamienniki - yerba mate, tabletki ala red bull, czysta medyczna kofeina w zaleznosci od potrzeb.
                   
Cytat:
Papierosy?

Hmm, nigdy w zyciu na trzezwo szluga nie zapalilem, zdarza sie raz na ruski miesiac albo i wiecej podczas imprez.
Tyton zazywam w formie tabaczki z ktora zdecydowanie jestem bardzo zzyty, szkodzi zdrowiu w bardzo malym stopniu wiec why not, w moim przypadku wrecz przeciwnie, zbawia mnie od alergii letnich.
                   
Cytat:
Narkotyki?

Interesuje sie ta tematyka od czasu otworzenia mi oczu przez pewna witryne na H.
Wbrew przekazom propagandowym z roznych zrodel nie gryza tak samo jak nie gryzie alkohol ktory rowniez jest narkotykiem.
Wszystko zalezy od psychiki zazywajacego, jego preferowanych substancji oraz ich szkodliwosci.
Od czasu do czasu cos tam zazyje z grupy psychodelikow - substancji zmieniajacych swiadomosc - sposob myslenia oraz generujacych halucynacje/wizje, dobrym przykladem jest LSD, w dzisiejszych czasach niestety bardzo trudne do dostania w Polsce.
Maja praktycznie zerowa szkodliwosc, nie uzalezniaja, zdecydowanie ich zazywanie przynioslo i przynosi mi same plusy.
Procz tego rowniez rzadko pani M., w tym wieku prawdopodobnie bardziej szkodliwa dla mozgu od alkoholu, potem proporcje zdecydowanie sie zmieniaja.
                   
Cytat:

Macie zony, przyjaciolki i kochanki? Co one mowia kiedy patrza na Was klepiacych w klawiature przedpotopowego komputera? Co Wy im mowicie?

Tu sie wpisuje w typowy stereotyp informatyka i dziewczyny nie mam - nie jestem nerdem, tylko zwyczajnie niestety nie mialbym na nia czasu.

                   
Cytat:
Przekombinowalem..?

Ciekawy watek, dobrze jest tylko do innego dzialu przenioslem \"Smile\"

nes__

  • Gość
watek (de)motywujacy mieszany
« Odpowiedź #12 dnia: 21 Maja 2010, 20:08 »
                   
splatterpunk napisal:
Niektorzy z Was pracuja w branzy informatycznej a mimo wszystko znajdujecie czas i zapal aby po pracy dodatkowo... pracowac. Nie bola Was kregoslupy???


Po operacji juz o wiele mniej. Ale martwi mnie zdrowie autora pytania skoro o to pyta.