Miejscówka jest stara, tylko ekipa zarządzająca się zmieniła. Z tego, co się dowiedziałem, osoby tam ogarniające temat mają zezwolenie od właścicielki terenu na przebywanie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/ElektromadonnaCo do osoby Warlocka, to jest to jeden ze "starych" scenerów, który już scenował, kiedy ja dopiero kodziłem w Basicu.

Profil do znalezienia na CSDb.
kenji:
Może ja się zrobiłem już za stary, albo co. Nie wiem. W każdym razie to miejsce już od samego początku wywoływało u mnie mieszane uczucia.
A wiesz, że miałem podobne odczucia? Zresztą zdjęcia były mało konkretne, np. kilka ujęć tego samego fotelu przy miejscówce na ognisko itd. Sam osobiście bardzo lubię klimaty opuszczonych miejsc itp., ale mimo wszystko nie są one imho dobrym miejscem na 3-dniowe imprezy.
carrion:
po przeczytaniu tego raportu i obejrzeniu wielu zdjęć mam przekonanie że dobrze zrobiłem nie jadąc na party... choć w sobotę tego dnia jechałem z wawy do opola przez miasto Daf'a.
Wacek pisze na forach (c64scene.pl), że ja na party nie jeżdżę "ostentacyjnie".
ale jak tu jeździć... panie Wacku? gdzie? po co?
Dla samej miejscówki na party się nie jedzie. Tylko przede wszystkim, by spotkać się z ludźmi. Jakbym miał takie podejście, to bym nie tłukł się kilkaset km bo mi się budynek bez ciepłej wody nie podoba.

carrion:
w samym raporcie brakuje mi jak zwykle więcej subiektywnych ocen... same spisanie faktów co, kiedy, gdzie i o której godzinie mnie nie interesuje...
carrion:
v-12 pisz dalej i pisz subiektywnie. kilka zdań pod koniec twojego raportu jest całkiem, całkiem....
Taki objąłem styl pisania zakładając stronkę. Kiedyś pisałem bardziej emocjonalnie (vide raport z Symphony 2003). Chociaż skupiam się głównie na zaobserwowanych i doświadczonych faktach, niemniej w dalszym ciągu jest to pewien subiektywny opis zdarzenia. Obiektywnie to musiałbyś zaprosić całkowicie niezwiązaną z C64 osobę, która nie ma zielonego pojęcia co to jest party komputerowe.

Niemniej dzięki za opinię, jest ona ważna w tej twórczości

Nie zamierzam zbytnio zmieniać sposobu wypowiedzi pisemnych, wiek robi swoje
