F7sus4: 
Mentos, czemu mialo sluzyc to unikanie PayU? Rozumiem wstepnie, ze "dla zasady"? Bo odsylajac nabywcy $, a pozniej uzyskujac je tradycyjnym przelewem sumarycznie straciles jeszcze wiecej czasu, niz przez samo PayU i/lub bezposrednio na konto.
Tak, głównie chodzi o zasady. Na pewno nie głupie sugestie o jakimś US. Nie handluję zarobkowo a tylko puszczam niepotrzebne starocie ze 25 sprzedaży rocznie.
1. Zasady - Allegro mnie do tego przymusza (czego nienawidzę) wciskając, że to wygodnie (co jest prawdą), ale jednocześnie mając z tego ogromne korzyści nic mi poza udogodnieniem nie dając w zamian, no może oprócz ciągłych podwyżek cen. Na konkurencyjnym rynku wyglądało by to tak: My Drogi Kliencie dajemy Ci dobrowolną wygodną opcję, mamy z tego tytułu korzyść, więc dlatego w zamian masz dodatkowo zniżkę prowizji. Byłoby uczciwie nieprawdaż? Ale quasimonopolista wysyła info, że z dniem takim a takim wprowadza to a to, w regulaminie się zmienia, że jest to obowiązkowe, jak ci się nie podoba to sp....aj.... i mamy to w d...e. Na dokładkę podnosimy wysokość prowizji.
2. Z tego typu udogodnieniami miałem jako kupujący wspólne kłopoty ze sprzedającym. Kilka tysi gdzieś wsiąkło na ponad 2 miesiące.  Oczywiście zadzwonić gdzie nie ma bo po co w największym markecie w PL jakiś telefon kontaktowy. Lepsze są formularze, odsyłacze i inne ściemy zniechęcacze, które wodzą po jakimś proceduralnym labiryncie. Dopiero pozew sądowy i odzyskaliśmy pieniądze bez jakiegokolwiek słowa "przepraszam", odsetek czy upustów !!!. Pieniądze po bożemu zostały przelane na konto i transakcja sfinalizowana. Nie widzę jakiegoś wielkiego problemu w przelaniu kasy jak ktoś mi poda konto, zresztą w związku z ciągłymi podwyżkami coraz częściej kupuję/sprzedają po uzgodnieniu poza więc i tak tylko przelew. 
To są konkretne przyczyny. Znam bardzo wielu ludzi mających podobne doświadczenia i stosujących podobne zasady. Wolę zasady niż taki oportunizm. Zresztą wystarczy popatrzyć jak dużo jest aukcji typu "Nie akceptuję PayU". Są niezgodne z regulaminem, więc ja to omijam skutecznie zniechęcając do tego rozwiązania. Znikąd się to nie bierze!