Robiłem płytkę ściągniętą z netu i wytrawiałem w B327. Kilka uwag:
- Ścieżki są bardzo gęste, szczególnie seria okalająca z prawej-dołu (patrząc w miedź). Wydaje mi się, że żelazko może sprawiać problemy, trzeba by uważać na rozpływanie się tonera. Robiłem laminatorem, który zmodyfikowałem nie na większą temperaturę, ale na niższą prędkość.
- U14 pin 14 jest na płytce źle podłączony (masa vs Vcc, nie pamiętam które, na schemacie jest dobrze, na płytce jest źle).
- Pin 27 RAMu inny dokument zaleca podciągnąć do zasilania.
- Bardzo dużo czasu spędza się na lutowaniu przelotek. Najlepiej wiercić dwoma wiertłami, węższym otworki na przelotki. Ponieważ miedziowanie otworów jest małe, średnica jest na wagę złota, jak za szeroko się przewierci nie ma do czego lutować.
- Jako RAM dużo taniej niż szeroka kostka wychodzi użycie cache'u od starej płyty głównej. Pinout taki sam, tylko kostka wąska.
- Ponieważ nie miałem odpowiednich drabinek rezystorowych, użyłem podstawek i rezystorów.
- Jest istotne by oba układy 74HC74 od sygnału invert były tej samej produkcji. W innym przypadku sygnał uruchamia się nie w porę i czasami nie odwraca znaku.
- Całość zjada jakieś 200mA.
- Klawiatura - robiłem też na wytrawionej płytce. Kontakty ze starych klawiatur programowalnych do kas, więc "z szybką" i można włożyć etykiety.

Na płytce z otworkami zrobiłem CP/M'owy komputer G. Searle'go. Ruszył od razu. Technologia lutowania pierdyliarda przewodów. Wygląda to tak:

Ponieważ miałem części z wylutu, przedtem złożyłem sobie tester układów 74xx na COMa. Warto. Soft do testera, który był w VB, przepisałem na Qt, więc rusza pod Linuksem (kod źródłowy sobie można ode mnie ściągnąć, ale są tam potworne herezje bo niestety pisałem żeby się trzymało a nie żeby działało szybko i optymalnie), format skryptów testowych ten sam co oryginał, to jest tester z Everyday Practical Electornics (na PIC16F877).