Jako, że ciągnę już parę srok za ogon i nic z tego nie wychodzi, postanowiłem zrobić coś, co ma realne szanse się powieść

Od wczoraj zmagam się z lutowaniem SD2IEC v. LarsP...

Z lutowaniem jeszcze jako tako idzie, ale dzisiaj dopiero zaczęły się szopki, bo zlutowałem takie coś (STK200 ISP Dongle) co miało pomóc zaprogramować Atmegę1284P i nigdzie nie umiałem znaleźć programu, który to obsłuży na LPT pod Win7 64bit.

Znalazłem kabelek ze starej drukarki LPT i odbiornik jakiejś myszki, który ma wyjścia na USB i PS/2, więc zasilanie można brać z PS/2, kiedy mamy zajęte wszystkie USB

Po całodziennych poszukiwaniach wreszcie dotarłem do ISP Programmer, którym to udało mi się zaprogramować tą Atmegę

Nie wiem o co chodzi z tymi fusebit, ale tam już było coś automatycznie poustawiane w programie, więc nic nie zmieniałem - ryzyk-fizyk.
Wgrałem :sd2iec-0.10.3-larsp-m1284p - czy to ta wersja z botloaderem? , bo tego też nie kumam za bardzo, o co w tym chodzi...
Po zaprogramowaniu i podłączeniu zasilania na chwilkę oświeci się zielona dioda i tyle.
Teraz walczę z czytnikiem SD i resztą podłączeń (nie wiem, czy się dzisiaj wyrobię).
I pomyśleć, że jeszcze dwa miesiące temu nie miałem nawet lutownicy porządnej, a miesiąc temu nawet nie wiedziałem, że istnieje coś takiego, jak Atmega, czy SD2IEC hehe...