no dobra powiem wam jak to było naprawdę :
zanim TAKT przeszedł na jasną stronę mocy przegrywał wszystko jak leci z kasety matki na zestaw magnetofonów w trybie HiSpeed jedna kaseta z czymkolowiek kopiowała się 3-4 minuty, magnetofonów było ze dwadzieścia, gostek za zapakowanie jednej kasety w opakowanie brał kilka groszy na nasze. Wiadomość z pierwszej ręki od gościa który na tym te grosze zarabiał. Jesteśmy twórcami firm fonograficznych w Polsce !!! Tak my ! użytkownicy C64. A dziurka made in commodore to było tylko ułatwienie tego procederu, gdyż technicznie nie da się wkręcić idealnie tak samo śrubki, więc przy transmisji w normalu nie ma to większego znaczenia a diabeł ukryty jest w turbo.