Modnym się ostatnio stało jechanie po kimś, że czegoś tam nie ma przez niego.
No to i ja się uzewnętrzenię, bo niedługo nie będzie gdzie.
Otóż, przez kreaturę zwaną RSem, który w zwyczaju (i z czego czuł wyjątkową dumę, jaki to on sprytny - a w rzeczywistości to lamer okrutny, bo prawdziwy haxxor by wziął Radare2, Retdeca - ach... jego jeszcze wtedy nie było, ale ja objdumpem z GCC i fromelfem z RVDSa lata temu takie rzeczy poganiałem) miał szantażowanie firm, żeby wyłudzić od nich kod (źródła), schematy itp od urządzeń. Z kolei RAFowi "delikatnie zasugerował", że jak nie ustąpi mu miejsca na rynku (na którym - w PL - producentów zasilaczy i tak już paru jest), to kontrol będzie.... [*1]
Otóż przez tego osobnika nie będzie "remake" SFXa na OPL3, nie będzie rozszerzeń do starych SFXów z OPN-em, nie będzie MA2/MA3 do C= (kto śledził, wie gdzie na Jutubie i SoundCloudzie wrzuciłem zgrane z MA3 przykłady; pracowałem nad adaptacją tego pod "powszechnie dostępne" układy MA2, disassemblowanie ROMów z Samsungów z 2000 roku, żeby jeszcze były na jakimś znanym OSie... czasu trochę zajmuje, a jak wiadomo "czas to GBP").
Czemu ? A bo może RS zechce zrobić klony SFXa albo "potrzebne" mu będą wsady do CPLD, czy kod do STM-a ? I wtedy będzie słał na mnie kontrole różne ? Nie mam czasu.
[*1] wszystko jest na forum, ale czy "giertychowi maturzyści" coś z tego zajarzą ? Zresztą RS "za pół ceny", okradający swego pracodawcę (już widzę, że firma chętnie użycza mu sprzętu i materiałów do produkcji lewizny "na nockach" gdy nikt nie patrzy) - jest wzorcem sprytu i zaradności (kurdę, jeden taki przygłup mi na priva słał swoje "przemyślenia" dotyczące tego, że jak się wystawi na Allegro sprzęt, który wcześniej się okazyjnie nabyło - po znajomości, po kosztach, sprzedający gdyby wiedział że to na handelek to by sam wystawił - do tego preparuje się zdjęcia tak, żeby nie pokazać wszystkiego, opisując to jako ideał itp - a potem być zdziwionym, że nabywca, nota bene okazał się nim ktoś, kogo znał - ma pretensje; ten przygłup mi "uzasadniał" że tak jest jak najbardziej OK).
Ach, powinienem jakieś zdjęcia zamieścić. OK.
Zapas układów na prototypy/serie testowe (OPL3+DAC: YMF262+YAC512, YM2203 to OPN jako rozszerzenie do SFXa, UM3567 to klon YM2413, czyli OPLL, też jako dodatek do SFXa; najmniej jest MA2/MA3, po kilka sztuk tylko)
Zbliżenia:
Ustrojstwo na którym obczajam sterowanie MA3 (rozebranego Siemensa z MA2 już nie fotografowałem, kilka zresztą ich mam; zanim się przerzuciłem na disassembler - planowałem wpięcie się z analizatorem stanów logicznych, ale do tego badziewia z rozstawem nóżek 0.5 mm i polami do których by się można przylutować wielkości 0.1 mm2 - eeee... dziękuję):
Układy poszły do spektrumowców i atarowców. Zastanawiałem się, czy Kisielowi nie sprzedać, ale musiałby Insygnię zastawić, albo pożyczyć od prawdziwych mężczyzn, tych poznanych w Homo City