co do xywki - na początku były te nadawane bez mojej zgody... potem natchniony artykułem z Commodore & Amiga pt. \'Jak wejść na scenę - wybierz sobie xywę\' (czy cuś) zacząłem radośnie wymyślać sobie pseuda - Dr. Cobra

, Joyman (dwuznaczna - mistrz przyjemności czy joysticka?), Voyager (takich jest na kopy), a w końcu Pit, którą po raz pierwszy zauważyłem w komiksie \'Donald & Spółka\'. Ta xywa była chyba najbardziej pospolita ze wszystkich, ale nie miałem już więcej pomysłów... Pewnego razu wertując słownik ANG-POL z 198? roku natknąłem się na dział skrótów a tam na skrót GM (nie, nie General Motors). Dodałem go i tak zostało... Nie rozwinę tego sktótu, bo stracił swoje znaczenie, które było zbyt wyniosłe (jeżeli kogoś to interesuje, to odsyłam do \'Podręcznego słownika angielsko-polskiego\' w czerwonej okładce).