Aktualności: C64 Power - online od stycznia 2000 !

Autor Wątek: Rycerzyk...  (Przeczytany 787 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

LichKing

  • Gość
Rycerzyk...
« dnia: 02 Lutego 2005, 10:18 »
 U zarania dziejów... gdzieś w roku 1986-1988 w jedym salonie widziałem gierkę w której kierując właśnie rycerzykiem chodziło się po labiryncie, załatwiało rozmaitych przeciwników... do wyjścia z labiryntu należało znaleźć klucz i z nim wędrowało się do bramy. Jeśli starczyło czasu to jeszcze warto było znaleźć skrynię ze skarbem - np. kilof do zniszczenia jednej ścianki, miksturę... itp. Na przejście każdej planszy był określony czas, po jego upływie pojawiały sie ogniste kule którym nic nie można było zrobić, a one nam i owszem. Czy może znacie tytuł tego cuda? Hmm... gra może jest późniejsza... Widok był klasycznie z góry. Pełne 2D ;)



~loopp@irc.pl#*#loopp

  • Gość
Rycerzyk...
« Odpowiedź #1 dnia: 03 Lutego 2005, 10:40 »
 hmm jedyna gra ktora mi troche pasuje do tego opisu to Solomon`s Key ..
 pozdr.