Dobra. Działa. Aby pogodzić odpowiadających w temacie powiem, że razem pomogliście.
Na początku miałem zamiar wylutowywać i podmienić układy z innej płyty.
Po tym jak podsunąłeś mi, że to mogą być zimne luty (ze względu na to jak wygląda płyta od dołu to mogły być - patrz zdjęcie)
Dziś podociskałem układy w podstawkach (zazgrzytały) i wygląda, że jest OK.
Dziękuje serdecznie za pomoc. C64 wróciła do życia.


Te dwie poniżej już wyczyszczone, ale jeszcze 3 chlebaki będą do czyszczenia i jakby coś im dolegało dobrze wiedzieć, że można liczyć na pomoc.
