Moldis zgłasza swoją obecność i gotowość do działania. Obawiam się jednak, że prędko nie będzie mi dane przejąć te koryto. Po pierwsze, na takie dojścia to trzeba trochę nakraść. No a po drugie, takich tetryków jak wy to jednak ciężko będzie pogonić ( choć nie ukrywam, czasmi by się przydało )

Na kolejny meeting naturalnie się piszę! Jedyny warunek to brak mrozów na aktualnym poziomie. Może tak łaskawe -2?
No i jeśli meeting nie będzie zbyt prędko, to prawdopodobnie będę miał do Cibie sprawę, Kisiel.