Zamienię Commodore 64C na Amigę 1200 z zasilaczem/okablowaniem pozwalającym na natychmiastowe użytkowanie.
C64 ma wbudowane SD2IEC z wyprowadzonym slotem kart SD z lewej strony (także diody sygnalizujące zapis/odczyt). Pozwala to na wczytywanie obrazów dysków z karty SD, gdyby ktoś nie wiedział

.
Ma także wyprowadzony na zewnątrz przycisk RESET, dzięki czemu unikniecie katowania przycisku POWER.
Dodatkowo ma zamontowane wyjście Audio/Video (2xRCA) oraz gniazdo jack 3,5 mm na froncie obudowy - dla słuchawek

.
Jakby tego było mało, posiada zamontowane cztery potencjometry do regulacji barwy dźwięku podczas zabawy oprogramowaniem muzycznym typu CynthCart/MSSIAH etc.
Jakby tego było jeszcze mało, dorzucam magnetofon (nie wiem, czy sprawny, nie był testowany), kasetę-adapter do magnetofonu (służącą do wczytywania plików np. z telefonu czy odtwarzacza MP3).
Jakby tego było jeszcze za mało, komputer jest pomalowany na czarno, więc prezentuje się wyśmienicie. No i nie zżółknie przez kolejne lata

Dodatkowo, dioda led nie jest zielona, lecz niebieska

.
Zamienię na sprawną A1200 w wersji desktop (nie mam miejsca), fajnie byłoby z jakąś przelotką, dzięki której podłączę monitor VGA + ewentualnie karta CF.
Mogę zamienić także na A600, byleby z Kickstartem 37.350 i fajnie by było, gdyby był do tego adapter CF oraz jakiś dodatkowy przynajmniej 1MB pamięci

, ale to kwestia do dogadania się...
Dla chętnych/zdecydowanych wyślę oczywiście zdjęcia na priv.
Z C= rozstaję się z tego powodu, iż niestety nie po drodze mi trochę z softem muzycznym na niego, zaś na Amidze trackowałem przez ładnych kilka lat i jest bliższa memu sercu, niż jej starszy braciszek. Włożyłem w niego sporo pieniążków i sporo pracy, ale zew "prawdziwych", 16-bitowych trackerów mnie wzywa....