Może tam jest jakaś modyfikacja warta parę złotych? Amiga 1200 to nie moja bajka. Faktem jest, że ja bym nie licytował, ale nieraz też zgarniam aukcje, które wydają się śmieciowe i wychodzę na swoje. Jak się nie ma sianka na mintowy sprzęt to trzeba mieć czas, cierpliwość i wdychać cynę

BTW, komu przed chwilą sprzątnąłem Aldiego? Przyznać się.
