Mały update złotych myśli dotyczących organizacji parties po SV2014
1. 200 osób ogarnęło 6 osób, jeżeli by przyjechało 100 osób to w 3 osoby by tego nie ogarnęły,
2. Ludzie tam tworzą klimat, jest on odmienny od "elyty",
3. Obsługa obcokrajowców pomimo ze imo była tragiczna podczas kompo była nieważna bo:
4. jeżeli chcemy ściągnąć więcej ludzi na party to oznacza pełną partycypacje w tworzeniu tego party, nie oznacza to tutaj wielkiej machiny medialnej , dawanie datków większych lub mniejszych. Ludzie przyjadą na party tylko takie na którym można coś dobrego zobaczyć.
Tworzenie party z roku na rok a nie z perspektywą 5-10 edycji jest błędem strategicznym, dzisiaj dobra demo invitka, solidne kompoty dadzą owoce za 2 lub 3 edycje.
Ludzie nie przyjadą na tanią wódę i dziwki, choć jest to jakaś atrakcja.
Dlatego zamiast pierdolić na temat "zróbcie party a zastanowię się czy przyjadę" zacznij uczestniczyć w tworzeniu tego party już dzisiaj, jesteś grafikiem narysuj grafę na invitkę i compo , jesteś koderem odśwież swoje kody i wyprodukuj coś z tego sensownego czego w dzisiejszych czasach nie ma się co wstydzić itd.
Dobry produkt sam się sprzedaje, jak chcecie popijawy i pooglądać stare dema to nie jest to Party tylko zjazd AA.
KASA jest tylko wymówką, jak nie mamy co pokazać na party nie ma co go organizować.