Kupiłem zestaw Commoore 64, z między innymi stacją 1541-II.
Niestety stacja nie czyta dyskietek, nie formatuje.
Podejrzewam uszkodzoną głowicę.
Na przewodach w czterokabelkowej wtyczce łączącej głowicę z płytą główną między czerwonym kabelkiem a każdym innym jest nieskończona oporność.
Badając drugą sprawną stacje, takiej sytuacji nie ma. Mało tego, sam kabelek nie jest uszkodzony, gdyż jest ciągłość od wtyczki aż do samego miejsca, gdzie jest on przylutowany przy głowicy. Stacja wyglądała na nieruszaną, wszystkie śrubki w środku mocno zakręcone, nie widać ingerencji osób trzecich. Czy cewka w tej głowicy mogła tak sama z siebie się przepalić?
