Kisiel:
no to pierwszy możliwy termin to za tydzień w weekend.
Podobno Polacy mają na wszystko zniżki i wpierdal darmo
Kisiel, nowe niuzy mam, wstępnie termin weekend (5)6-8.czerwiec, dokoptuje się mój kumpel z Wawy mający firmę na Słowacji, już swego czasu z nim planowałem ten wypad, chętnie się doczepi ale w w/w terminie mu pasuje dopiero, dziś przy piwku omówiliśmy sprawę, cel : miasto Użgorod, 115 tysięcy ludu w tym połowa kobiałek, 3 km od granicy z SK, auto zostawiamy w ostatnim miasteczku UE, do UA jedziemy autobusem który kursuje 5 razy dziennie. My możemy już w czwartek tam jechać, nocleg w UE, piątek-sobota jazdeczka w UA, niedziela powrót. W UA wynajmujemy apartament w trójkę i bierzemy taksę na cały dzień za 20 baksów, taryfiarz pewnie będzie znał wszystkie grajdołki na wsi. Wpierdol nie grozi, jadący z nami kolega to były bokser i bramkarz na dysko. Poza tym to chyba najbardziej cywilizowana część UA, wszyscy gaworzą po słowacku, jak byłem parę lat temu to no problemo, przed 1939 miasto leżało w Czechosłowacji, jakby co do granicy bliziutko

Załatwiaj wolne na piątek. Over.