Kisiel, zainteresowanie ze strony sceny jest żadne

Wszystko co kupują ode mnie ludzie to są pasjonaci ale spoza sceny, patrzę na te nazwiska i adresy i w 99% nic mi one nie mówią, a pamiętaj że był moment że byłem megaswapperem więc dużo kojarzę

nie mówiąc już o tym że mnie kojarzy większość sceny z ksywy pod którą sprzedaję te gry na allegro więc jak już znajdzie się ktoś ze sceny to najczęściej odzywa się i pyta czy ja to ja. Ale zdecydowana większość sceny zamiast oryginałów woli cracki z csdb

W związku z tym tachanie pudła z kasetami na party żeby "zrobić stoisko" jest zupełnie bez sensu. Pocztę (i to wyjątkową bo na niej nigdy nie ma kolejek) mam po drodze do roboty i wysłanie z niej przesyłek zajmuje mi dosłownie 1 minutę.