Hej, C64 wyjęty z szafy u rodziców mojej dziewczyny. Już mieliśmy nadzieję na świąteczną zabawę retro, ale okazało się, że nie kuka

. Mimo dostrojenia telewizora, pojawia się na nim tylko czerń. Ta czerń ewidentnie pochodzi z Commodora - po wyłączeniu kompa telewizor śnieży. Dioda "Power" świeci, niestety ani śladu planszy "Commodore Basic" ani jakichkolwiek innych objawów życia. Na moje oko, to działa tylko jakaś modulacja obrazu a logika śpi.
Jest na świecie ktoś, kto mógłby w nim pogrzebać i spróbować naprawić? Ja sam nie znam się na tym kompletnie i nie wiem nawet, jak prowadzić śledztwo w sprawie tego, co się spie. Szkoda się godzić z jego śmiercią, kupa wspomnień i szuflady pełne dyskietek z softem...
Pozdrawiam wszystkich!